Witajcie,
Od pewnego czasu borykam się z myślami o zmianie 1060 na coś mocniejszego. Myślę o RTX 2060 i zastanawiam się czy warto dokonać takiej zmiany czy lepiej poczekać na karty serii 30.. Karta współpracować będzie z i5 8500 i 16 GB RAMu. Interesuje mnie gra na średnich ustawieniach, oby tylko było płynnie tj. 60 lub 75 FPS i stabilnie. Nie chcę stanąć przed sytuacja, w której karty serii 3000 będą za mocne do tego procesora, więc rozważam zmianę góra w połowie przyszłego roku. Co o tym myślicie? Warto czekać czy powoli oswajać się z myślą kupna 2060?
Granie na średnich detalach - kupno karty za 1500zl. Aha
Nie jestem wybredny jeśli chodzi o poziom detali. Zamiast tego wolę płyną, stabilną rozgrywkę i brak problemów z gorzej zoptymalizowanymi grami.
W 1080p na 2060 każda istniejąca gra zapewni Ci 60 klatek na ultra bez niczego na ... high, a Ty rozważałes medium. Serio ?
Na RTX2060 ustawiam wszędzie najwyższe w QHD i problemów nigdzie nie ma. Nowe karty proporcjonalnie tańsze nie będą.
Są ciekawe konstrukcje 2060, sama karta w swojej półce przy pierwszej lepszej promocji jest godna polecenia.
Zatem masz z 3 lata spokoju grania na full :)
Jaką masz rozdzielczość monitora?
Jak FHD i nie planujesz 1440 czy 2160 to 2060 ma zapas na dłuższy czas. Zwłaszcza jak nie jest problemem zmniejszenie AA do x4/8, wyłączenie motion blura, czy obniżenie cieni o jeden stopień.
Lepszy będzie RX 5700 bo w cenie RTX 2060 dostajesz wydajność RTX 2070
To już zależy od gry. No i masz niepewny framerate w RT, bo ten do radków będzie dodany dopiero od połowy grudnia.
Za to w RTX 2060 masz pewny framerate z RT, niegrywalny.
Hydro2 nie nastawiaj się na fajerwerki RT w Navi 1, będzie to pewnie coś pokroju RT na GTX 1000.
Po wlaczeniu DLSS mam pewny ;)
Wole miec te pomyje i wszystko włączone niż ich brak z brakiem wszystkich efektów :)
Na 1060 w prawie każdej grze na średnich będziesz miał 60 klatek, a w większości również na wyższych ustawieniach. Mówię oczywiście o grze w FHD. Na Twoim miejscu bym sobie na razie odpuścił.
Wszystko sie rozbija o to jak Ty lubisz grac. Ja gpu zawsze zmienialem, kiedy byla gra w ktorej nie moglem grac na maksymalnych ustawieniach. Oczywiscie byly wyjatki jak "Crysis", ktory dopiero po kilku latach od premiery uruchomilem na maks. W tym miesiacu zmienilem cala platforme. Pomimo, ze nawet tutaj pisano mi bym poczekal bo zaraz to wyjdzie, a za pol roku konsole (okazalo sie, ze za rok). No i tak to mozna czekac do usranej smierci poniewaz co chwila beda wychodzic nowe podzespoly. Wiec to pytanie do Ciebie i jakie masz finanse.