Brakuje mi jakiejś dobrej gry do pogrania online, ale zupełnie nie orientuję się co jest teraz warte grania. Pierwsze co mi przychodzi do głowy do Call of Duty czy Battlefield, ale CoD to od paru lat taka FIFA wśród strzelanek - co roku to samo, a i tak znajdują się ludzie, którzy to kupują. Z kolei Battlefield może i wystarcza na dłużej, ale nie wiem czy jest sens zaczynać przygodę z ostatnią odsłoną, bo pewnie niebawem powstanie następna.
Moby i CS:GO mnie nie interesują. Battlefront od EA bez Season Passa nie ma sensu.