Tja. Mam taki problem - otóż po ponownym uruchomieniu kompa, z dysku wylatują niektóre dane. M.in. wszystko co ma związek z opcją personalizuj, parę rzeczy z Panelu sterowania oraz...Google Chrome 13. Razem ze wszystkim co miał zapisane. Historia, pamięć podręczna, dodatki. Dodam, że komp jest w zasadzie czysto po formacie, więc na błędy w rejestrze, pofragmentowany dysk i wirusy raczej nie ma szans. Do tego dochodzi problem zawieszania się kompa. W pewnym momencie (nieważne co robię na kompie) z obudowy (chyba HDD) wydobywaj się dźwięk a'la "cyk" i powtarza się co jakiś czas. Czasami jest tak, że ten "cyk" jakby powodował zwiechę systemu. Po prostu "brak odpowiedzi" na wszystkim co spróbuję uruchomić.
Screeny z HDTune:
1. http://imageshack.us/f/692/hdtunetest1.jpg/
2. http://imageshack.us/f/835/hdtunetest2.jpg/
3. http://imageshack.us/f/842/hdtunetest3.jpg/
Dzięki za odpowiedzi.
Wymień♫ dysk.
No przecież wyraźnie widać że dysk jest uszkodzony/ma bad sektory.
To jest powodem awarii systemu i utraty danych.
Kurde...serio? Nic innego nie pomoże? :D Bo jakoś nie mam specjalnej ochoty wydawać kasy na nowy dysk twardy...heh.
graf_0 ----> Wyraźnie, nie wyraźnie. Dyski twarde to jest ostatnie coś na czym się znam w kompie. Nie mam na ich temat praktycznie żadnej wiedzy :P Po za tym - miałem nadzieję, że idzie to jakoś naprawić i że jest jakaś "dopuszczalna" liczba bad sectorów.
ja miałem coś podobnego...
tylko że mi sie ustawienie resetowały w systemie...czyli jak zawsze włączałem komputer to tak samo jak bym świeżo Windowsa wgrał... i pomogła mi Defragmentacja
mógłbyś jeszcze spróbować taśmę od dysku przeczyścić (wiele razy to robiło cuda w moim przypadku )
Heh. No dobra. Dzięki za radę. Zdefragmentuję ten dysk i przeczyszczę taśmę. Może a nóż zadziała. A jak nie...to jaki dysk polecacie? Tylko żeby w sensownej cenie był...:P
Jak ma pomóc, jak są bad sektory? Dysk już jest do wywalenia. To tylko kwestia czasu, kiedy się wysypie.
Co to znaczy sensowna cena? W tej chwili poniżej 500 GB nie opłaca się nic brać. Różnica pomiędzy 500 GB a 250 to chyba 20 zł, jak nie mniej.
Jam mam w sumie 3 dyski Samsunga z serii F3.
Sensowna cena tzn. około 150 zł. Wiem, że w tej cenie jest dysk, który nie tylko ty polecasz (Samsung F3 500GB), ale mam do niego takie pytanko...
Rozumiem, że powinien chodzić cicho, tak? Bez żadnych szmerów, gwizdów i innych szajsów przy cięższej pracy? Bo ten mój teraz to przy defragmentacji np. aż słychać jak mieli. No w sensie chrobocze niesamowicie.
Rozumiem, że powinien chodzić cicho, tak? Bez żadnych szmerów, gwizdów i innych szajsów przy cięższej pracy? Bo ten mój teraz to przy defragmentacji np. aż słychać jak mieli. No w sensie chrobocze niesamowicie.
No nic dziwnego że mieli, skoro ma problem z odczytem niektórych danych :)
Dyski twarde, tak samo jak napędy CD są jednorazowe. Jak przestają działać to wywalasz i kupujesz nowy..