Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Troll Math - gdzie tkwi błąd?

05.03.2011 15:10
Max_101
1
Max_101
57
Mów mi Max
Image

Troll Math - gdzie tkwi błąd?

Im dłużej to rozkminiam, tym bardziej w to wierzę...

05.03.2011 15:12
Mortan
2
odpowiedz
Mortan
159

nigdzie, to jest prawda

05.03.2011 15:12
3
odpowiedz
zanonimizowany185877
68
Legend

Nie ma błędu.

05.03.2011 15:14
Garret Rendellson
4
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

9a nie równa się 9

05.03.2011 15:24
5
odpowiedz
zanonimizowany131865
76
Generał

Garret - obustronnie odejmujesz 'a', mistrzu.

05.03.2011 15:31
6
odpowiedz
zanonimizowany185877
68
Legend

Dla niedowiarków, dowód:

a = 9/10 + 9/100 + 9/1000
Jest to ciąg nieskończony, wyliczam iloraz ciągu:

9/100 = 9/10 * q => q= 1/10

Suma nieskończonego ciągu geometrycznego

S = a(1) / 1-q

S = 9/10 / 1 - 1/10 = 1

05.03.2011 15:32
Garret Rendellson
7
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Bez sensu. Przecież 9 x 0.99999 nie może się równać 9.

05.03.2011 16:40
Ronald Rauszer
👍
8
odpowiedz
Ronald Rauszer
30
Pretorianin

Pewno błędem jest pewne założenie jeśli chodzi o uproszczanie liczb w okresie, o których nikt się nie uczył. Bo przecież nie może wychodzić taka równość że 0,(9)=1 bo wtedy zatraca się sens samego =. No bo równość nie może być nierównościom. Pewno jest na ten temat jakieś założenie.

05.03.2011 16:44
😊
9
odpowiedz
pajkul
93
Senator
Image

Tego nie potrafie wyjasnic. ;]

05.03.2011 16:45
dzony600
10
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

[9] pomiędzy 0,(9), a 1 nie ma innej liczby, więc można założyć, że są równe

05.03.2011 16:45
hctkko
11
odpowiedz
hctkko
44
Key of Awesome
05.03.2011 16:51
Ronald Rauszer
12
odpowiedz
Ronald Rauszer
30
Pretorianin

No cóż. Jeśli wikipedia nie kłamie to trudno ^^

05.03.2011 16:57
13
odpowiedz
zanonimizowany520587
72
Senator

To jest pewnie zwykła dziura w matematyce, więc żeby nie było szumu to ktoś powiedział, że "od dziś 0,9999 jest równe 1" :)

05.03.2011 19:23
Garret Rendellson
14
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

[11] A jak od 1 odejmiesz 0,(1) to co wyjdzie?

05.03.2011 19:27
15
odpowiedz
zanonimizowany577469
43
Pretorianin

0,888888(8).....9

05.03.2011 19:29
Sanchin
16
odpowiedz
Sanchin
207
Orchid Samurai

[15] --> Wyjdzie 0.(8)

05.03.2011 19:32
Garret Rendellson
17
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Kurde nie kapuje. Jak to?

05.03.2011 23:16
Scortch
18
odpowiedz
Scortch
66
call me Hikee

Szybcy jesteście. To zwykła prawda matematyczna. Chociaż ja w nią osobiście "nie wierzę" i uważam, że jest błędna. Jeśli podejść do kwestii logicznie to okaże, że jakkolwiek blisko "skończoności" (0,99999999999...) się nie znajdziemy, to jednak wciąż do tej całości nie docieramy (1). Jakim prawem coś niekompletnego, nieskończenie bliskiego całości może być całością? Według mnie to jest zagadnienie, którego nie można rozwiązać za pomocą skomplikowanie wyglądającego dowodu matematycznego, który tak na prawdę jest trikiem - umiejętnym wykorzystaniem założeń matematyki by wykazać jakiś fakt. I zwijcie mnie niedouczonym cieciem, ale to moje zdanie. Dziękuję i dobranoc.

05.03.2011 23:35
19
odpowiedz
zanonimizowany227597
72
Generał

Zwykła prawda matematyczna udowodniona wieeeeeloma sposobami (radze zajrzeć na angielską wiki o 0.(9)), a że się to wydaje niemożliwe... Lepiej o tym specjalnie nie myśleć, jak z dzieleniem przez 0, jeszcze ktoś przez przypadek ktoś dowiedzie, że to nie prawda i rozpieprzy wszechświat :)

05.03.2011 23:43
20
odpowiedz
zanonimizowany736805
33
Konsul

Sęk jest tylko w tym że 9 w okresie powtarza się w nieskończoność. Jeśli za nieskończoność uznalibyśmy literę "n" to w przypadku mnożenia przez 10 przesuwamy przecinek o jedno miejsce w prawo jednocześnie nie dopisując kolejnej cyfry na końcu, w efekcie dziewiątek po przecinku zrobi się o jedną mniej -> "n-1" i tutaj jest ten brakujący kawałek.

Z tym drugim obrazkiem sytuacja ma się tak samo. Wszystko z powodu niemożności określenia nieskończoności. Ciąg podstawiony za x może kończyć się na 2 sposoby: 1-1 albo 1-1+1 w efekcie wyniki mogą być dwa: 1-(0) raz 1-(1). Jak nietrudno zauważyć, 1/2 to średnia arytmetyczna z 2 równie prawdopodobnych wyników :)

06.03.2011 01:14
😊
21
odpowiedz
DEXiu
151
Senator

pajkul [10] ==> Podałeś jedynie przykład obrazujący zasadę, że (na ogół) nie można grupować wyrazów w sumach nieskończonych (chyba, że szereg jest zbieżny, a w przypadku tego tak niestety nie jest).

06.03.2011 01:41
22
odpowiedz
zanonimizowany23874
136
Legend

[22]

Nieskonczonosc o ile sie nie myle ma te fajna zaleznosc, ze pomnozona przez cokolwiek dalej bedzie nieskonczonoscia.

06.03.2011 02:06
23
odpowiedz
zanonimizowany736805
33
Konsul

Nieskończoność tak ale nieskończony ciąg cyfr można śmiało mnożyć.

06.03.2011 09:59
24
odpowiedz
zanonimizowany663153
28
Centurion

[10]
Jakiś czas temu miałem o tym wykład. Taka suma nie istnieje.

Co ciekawe, jeśli mamy nieskończone sumy to nie można zmieniać kolejności działań. Taki przykład:

S=1-1/2+1/3-1/4+1/5-1/6+1/7...=(1-1/2)-1/4+(1/3-1/6)-1/8+(1/5-1/10)-1/12...=1/2-1/4+1/6-1/8+1/10-1/12...=(1/2)*(1-1/2+1/3-1/4+1/5-1/6...)=S/2 co jest fałszem.

Oczywiście błędem jest drugi znak równości.

15.03.2011 15:26
jiser
25
odpowiedz
jiser
94
generał-major Zajcef
Image

Wątek ma kilka dni, ale dorzucę swoje dwa grosze.

To zwykła prawda matematyczna. Chociaż ja w nią osobiście "nie wierzę" i uważam, że jest błędna. Jeśli podejść do kwestii logicznie to okaże, że jakkolwiek blisko "skończoności" (0,99999999999...) się nie znajdziemy, to jednak wciąż do tej całości nie docieramy (1). Jakim prawem coś niekompletnego, nieskończenie bliskiego całości może być całością?

W tym zdaniu powyżej jest błąd logiczny, wynikający z niezgodnych z codziennym doświadczeniem własności nieskończoności (aktualnej). Cyfr 9 w rozwinięciu nie jest 100, ani też 1000. Ile byś nie wymienił, będzie ich tam więcej. Jak więc

Jest prostsze rozumowanie (przez zaprzeczenie), które może trafi do Waszej wyobraźni. Gdyby 0,(9) było czymś innym niż 1, to istniałaby liczba d rozdzielająca je, tzn. 0,(9) < d < 1 (z gęstości ciała liczb rzeczywistych) (rysunek górny). W takim razie spróbujmy się zbliżyć do liczby 0,(9) przez jej skończone przybliżenia początkowych "odcinków", to jest:
a1 = 0,9
a2 = 0,99
a3 = 0,999
itd. (rysunek środkowy)

Widać, że takie liczby a dążą do 0,(9) i wszystkie są od niej mniejsze, a każda następna większa od poprzedniej. Ktoś, kto miał styczność z elementami analizy matematycznej, powiedziałby, że ten ciąg jest zbieżny, bo ściśle rosnący i ograniczony z góry. Musi zatem być zachodzić:
a1 < a2 < ... < a_n < 0,(9) < d < 1

Ale to też oznacza, że nie może być tak, że któraś liczba a przeskoczy d (dałoby to sprzeczność z wyborem tej liczby d).

No to zobaczmy ile takiej liczbie brakuje do jedynki.
a1 brakuje 0,1
a2 brakuje 0,01
a3 brakuje 0,001
czyli liczbie a_n brakuje 0,(0)1 gdzie tych zer jest w sumie tyle, ile n wynosi.

Ponieważ uważasz, że 0,(9) jest różne od 1, to trzymamy w ręku liczbę d, która ma je rozdzielać. Ale podążanie za liczbami a_n zostawia coraz mniej miejsca na to wybrane z góry d. Popatrzywszy na rysunek dolny i zobaczywszy jak wyglądają te różnice, zobaczysz że nie ma tam miejsca, bo:

z: a_n < d < 1
wynika: 1 - a_n > 1 - d > 0

1 - a_n = 10^(-n) ---- ta liczba może być bardzo, bardzo mała, ale wciąż pozostaje dodatnia.
e := 1 - d ----- liczbie d brakuje e = 1 - d > 0 (bo d < 1). Ale jak mała e by nie była, jeśli jest ustalona, jest takie n, że 10^(-n) jest mniejsze od niej (muszę szybko skończyć, więc nie spiszę teraz tych nierówności).

To oznacza, że nie ma takiego d, które rozdziela 0,(9) i 1. A jeśli nie jest możliwe wskazanie liczby pomiędzy dwiema liczbami, to znaczy, że są one równe. To nie chodzi o to, że są one podobne. Że to jakiś trik. To ta sama liczba, tylko sposób zapisu inny. Ta "niesamowitość" z którą ciężko Ci się pogodzić, to fakt, że nie da się wyobrazić nieskończonego ciągu 9. To nie trik, to własność nieskończonego zapisu okresowego. Zaś równość z jedynką, to tylko logiczny wniosek.

15.03.2011 15:45
👍
26
odpowiedz
zanonimizowany736805
33
Konsul

Ale osoba która twierdzi że na końcu brakuje "0,(0)1" też ma rację. Zapisując to jako np. 1/10^n dla n dążącego do nieskończoności. W jednym ze sposobów udowodnienia 0,(9) = 1 została furtka. Tym sposobem jest udowodnienie że 0,(9) ma granicę w jedynce. W ten sam sposób granica 1/10^n dla n dążącego do nieskończoności wynosi zero. Co za tym idzie: 0,(9) = 1, 1/10^n = 0, 0,(9)+1/10^n=1 bo 1+0=1. Tym samym także 0,(9)+1/10^n = 0,(9)-1/10^n :)

15.03.2011 23:30
jiser
😊
27
odpowiedz
jiser
94
generał-major Zajcef

Zgadza się. To tylko ja musiałem szybko do żłobka po dziecko jechać.

Oczywiście, możnaby napisać to dużo krócej. Jednak moim celem było przedstawić argument zdatny do prostego wizualnego wyobrażenia, skoro abstrakcyjne rozumowanie w niektórych głowach nie działa.

*****

Powyższy mój wywód zawiera cztery elementy:
* jeśli 0,(9) != 1, to musi istnieć liczba, które je rozdziela;
* przeformułowanie problemu z rozdzielania 0,(9), d i 1 na odległości pomiędzy tymi liczbami,
* przybliżenie odległości między 0,(9) i 1 przez ciąg 0,0..01
* i pokazanie, że ciąg ten przekroczy każdą bardzo małą, lecz z góry ustaloną liczbę - czyli także hipotetyczną odległość między d a 1.

Trzy pierwsze są powyżej. Czwarty łatwo sobie wyobrazić rozumując następująco - mamy ustaloną małą liczbę e. Możliwe, że jest bardzo mała, ale jednak jest dodatnia (bo w końcu przyjęliśmy tymczasowo, że między 0,(9) a 1 jakaś przerwa jest). Pewnie jakieś liczby z ciągu (0.1, 0.01, 0.001, 0.0001, itd) są od e większe. Ale któryś wyraz w końcu musi być od niej mniejszy (to uproszczenie rozumowania Cauchy'ego o granicy; dla ciągu 10^(-n) wystarczy, aby n > - log_10(e) + 1). To oznacza dokładnie to samo, co to, że ciąg a_n przeskoczy liczbę d. A ponieważ d wybrałem dowolnie, byleby tylko rozdzielało 0,(9) i 1, więc między tymi liczbami nie ma żadnej innej. W liczbach rzeczywistych może się tak zdażyć tylko i wyłącznie wtedy, gdy jest to ta sama liczba.

*****

Całość problemu zasadza się na zrozumieniu, że tam w tym 0,(9) jest schowana nieskończoność. I to nieskończoność aktualna - nieskończony podział skończonego odcinka. I że rozumowanie dookoła niej zwykle wymaga skorzystania gdzieś z przejścia granicznego (u mnie tam, gdzie mówię, że da się przeskoczyć 0,0..01 ustaloną liczbę). Skoro sam wielki Leibniz pisał: "nie ma nic bardziej namacalnego niż absurdalność idei liczby aktualnie nieskończonej" to ja się nie dziwię, że można tego nie rozumieć. Jednak nauka umie już sobie z tym poradzić, nieskończoność aktualna jest jej istotną częścią i należy do programu nauczania. Więc warto opowiadać to tak, żeby widać to było naocznie.

To rozumowanie jest zgrabniejsze przy obrazkach i machaniu rękami :) Jak spisałem, to jakieś przyciężkawe wyszło.

errata: liczbie a_n brakuje 0,(0)1 gdzie tych zer jest w sumie tyle, ile n wynosi
Miałem na myśli 0,0..01. To powyżej to błąd.

15.03.2011 23:41
jagged_alliahdnbedffds
28
odpowiedz
jagged_alliahdnbedffds
93
Rzepcia

Coś jak to, że wilk nie może przegonić żółwia, bo co jakiś tam odcinek czasu zmniejsza swoją odległość do niego 2-krotnie, więc zawsze będzie jakieś 1/2 z odległości między nimi. 0,(9) = 1, bo nie ma żadnej liczby, która byłaby większa od 0,(9) i równocześnie mniejsza od 1. EoT!

Forum: Troll Math - gdzie tkwi błąd?