Za 2 tygodnie lecę do USA na stałe, tyle że chciałbym a raczej muszę zabrać tam swój komputer. Wydałem na jego części dobre 5000zł, można powiedzieć że w tym kompie jest całe moje serce :), więc nie wiem czy kupie w Stanach całego PC'ta od nowa. Teraz nasuwa się problem, czy jeśli rozkręce go na części to będzie możliwość przetransportowania go do USA ? Czy będę musiał płacić jakąś opłatę celną ? I czy pozwolą mi w ogóle wejść na pokład samolotu ?
Nadaj paczkę zagraniczną pocztą polską, bądź kurierem, linie lotnicze nie pozwalają na przewóz elektroniki w luku bagażowym(tzn możesz, ale jak coś się stanie to nie masz szansy na odszkodowanie)
Możesz też na cwaniaka pojechać. Obudowę zostaw w kraju, a części sobie pochowaj w bagażu podręcznym, potem kupisz tylko obudowę :D
Na pewno nie wysylaj dyskow paczka/kurierem tylko przewiez je przy sobie. Reszta wg uznania ale ja osobiscie obudowe bym w kraju zostawil.