Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Technik ekonomista

04.07.2012 18:59
👍
1
zanonimizowany848359
2
Legionista

Technik ekonomista

Od września idę do nowej szkoły, dokładniej na kierunek technik ekonomista. Jest ktoś na forum po tym konkretnym kierunku? Jakieś porady, opinie ważne informacje ?

04.07.2012 19:02
2
odpowiedz
zanonimizowany714315
111
Legend

Podobno teraz jest małe zapotrzebowanie na ekonomistów.

04.07.2012 19:03
3
odpowiedz
zanonimizowany740676
69
Legend

To juz lepiej idz do LO. Bez studiow i tak nic z tego miał nie bedziesz.

04.07.2012 19:11
4
odpowiedz
zanonimizowany550804
35
Generał

Na technikow jest zapotrzebowanie?

04.07.2012 19:12
Garret Rendellson
5
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Jakieś porady?
Mises>Keynes

04.07.2012 19:16
QamilekQ
6
odpowiedz
QamilekQ
106
Wisła Kraków

Ja chodze, troszke nauki jest. Co chcesz konkretnie wiedziec?

04.07.2012 20:22
7
odpowiedz
Dessloch
263
Legend

Garret Rendellson [ gry online level: 46 - Krwawy Hegemon ]

Jakieś porady?
Mises>Keynes
Wszystko da się załatw

everything>Keynes

Mises>Friedman>Keynes

04.07.2012 20:24
ksips
8
odpowiedz
ksips
138
Legend

Jestem absolwentem takowego technikum (od ładnych paru lat) - do tytułu brakło mi kilku punktów, temat porzuciłem, bo i tak poszedłem na studia ;)

Moja największa zmora to rachunkowość - wynikało to jednak pewnie z 'prowadzącej' zajęcia, a nie samego przedmiotu ;D

04.07.2012 21:04
9
odpowiedz
stefcio00
13
Pretorianin

[8] Jak nie ogarniałeś rachunkowości to jak mogłeś zaliczyć test zawodowy. Zawodówkę pisałeś na papierze czy papier + komputer?

Ja także jestem absolwentem technikum ekonomicznego, aktualnie studiuję zaocznie ekonomie. Prace mam dobra, zarabiam powyżej średniej krajowej i to sporo. Tytuł zawodowy zdobyty - 96 albo 98% z praktyki, nie pamiętam dokładnie.

Jednak szkoła będzie ci wpajać realia sprzed 30 lat - na ekonomice będziesz się uczył o funkcjonowaniu PGR-ów i Spółdzielni Rolniczych. Jeśli chcesz "być ogarniętym" musisz sam "się ogarnąć". Ekonomia to nie tylko słuchanie innych, to dużo pracy z samym sobą. Poza tym trzeba mieć do tego talent, trzeba się interesować wszelkimi sprawami związanymi z ekonomia.

Na pewno nie nauczą cię choćby takich pierdół jak: Co to jest franczyza albo faktoring - tego nie było w Polsce przełomu lat 80/90 (na tych latach zatrzymał się system szkolnictwa ekonomicznego w Polsce)

04.07.2012 23:18
Garret Rendellson
10
odpowiedz
Garret Rendellson
87
Legend

Dessloch-->E ja bym powiedział raczej:
Friedman>Mises>Keynes ^^ Ale pan z posta 1 pewnie będzie się uczył inaczej :P

04.07.2012 23:36
11
odpowiedz
Dessloch
263
Legend

garret mylisz sie.
mises jest za wolnoscia polityki monetarnej.
friedman nie.

gdy ktos chce zeby panstwo cokolwiek kontrolowalo jest z definicji w bledzie

04.07.2012 23:42
12
odpowiedz
wilu25
42
Generał

Także wiąże z tym kierunkiem technikum swoją przyszłość, więc jakieś opinie chętnie wysłucham. Jeszcze mam rok na zastanowienie.

04.07.2012 23:46
13
odpowiedz
minarel
38
Generał

Nie ma sensu, nauczę Cię tam tylko Keynsistowskich bzdur.

Kiedyś rozmawiałem z pewną znajomą, która studiuje ekonomię na SGH. Nie kojarzyła kto to jest Mises (dopiero Hayka skojarzyła). Dziewczyna po licencjacie.

04.07.2012 23:46
boskijaro
😊
14
odpowiedz
boskijaro
82
Nowoczesny Dekadent

Co do technikum to się nie wypowiem ... ja jestem na studiach ekonomicznych (na uniwersytecie ekonomicznym) i moim zdaniem ma to jak najbardziej sens

[13] u nas też nie uczą o szkole austriackiej, głownie to się wokół Keynesa obraca

04.07.2012 23:52
15
odpowiedz
minarel
38
Generał

boskijaro

Dlatego świat (szczególnie USA i Europa) tak wygląda. Zadłużone państwa, kryzysy ekonomiczne. Bo ekonomiści nie mają pojęcia o ekonomii.

05.07.2012 00:00
16
odpowiedz
wilu25
42
Generał

Na pewno pójdę do technikum. Co do tego nie ma wątpliwości. I teraz zastanawiałem się nad kierunkiem i bez wahania zdecydowałem się na ekonomię. Przecież w końcu najważniejsze jest, żeby robić to, co się lubi :) Do wyboru mam 2 technika ekonomiczne, jedno gorsze i drugie lepsze, także nie ma problemu. Potem jeśli chciałbym, to mogę iść na Uniwersytet Ekonomiczny, także w moim mieście. Ale najbardziej chciałbym po technikum znaleźć sobie przyzwoitą robótkę właśnie związaną z ekonomią. Potem mógłbym zapisać się na studia zaoczne.
Ech, sorry że tak piszę, pomarzyć zawsze można :]

05.07.2012 00:48
CyberTron
17
odpowiedz
CyberTron
110
Imperator Wersalka

Ja jestem po tym kierunku. Od roku nie mogę znaleźć pracy, która choć trochę zawadzałaby o mój zawód. Wciąż tylko gry w empiku sprzedaje...

Generalnie, jak potrafisz logicznie myśleć to dasz sobie radę.

05.07.2012 01:33
18
odpowiedz
zanonimizowany550804
35
Generał

Na pewno nie nauczą cię choćby takich pierdół jak: Co to jest franczyza albo faktoring

Co to ma do ekonomi?

05.07.2012 01:53
sturm
19
odpowiedz
sturm
188
Australopitek

Jesli planujesz po tym studia ekonomiczne to bardzo dobry wybor. Omina Cie pierdoly typu biologia, chemia, nauka gry na flecie itp. Zamiast tego bedziesz mial przedmioty zawodowe jak rachunkowosc, podstawy prawa itp. Idac na podobne studia na 1 i 2 roku powinno Ci byc sporo latwiej bo material rachunkowosci i podobnych jest tylko odrobine rozszerzony.

Jesli chcesz isc na medycyne albo szukac pracy zaraz po owej szkole to raczej nie ma to wielkiego sensu.

05.07.2012 05:54
Thrud
👍
20
odpowiedz
Thrud
135
Generał

Jestem Technik Ekonomista i pracuje jako cieśla na budowie ;]

05.07.2012 07:02
ksips
21
odpowiedz
ksips
138
Legend

[9] Komputer + papier.

Forum: Technik ekonomista