Kiedy ktos dawno temu pokazal mi sztuczke karciana jednak nie moge jej sobie teraz przypomniec:/ Posiadam malo informacji ale moze komus sie cos skojarzy.
W sztuce bierze udzial pelna talia, pamietam ze istotne bylo zeby bylo podejrzec po kryjomu karte na samym dole tali. pozniej wszystkie karty sie rozsuwalo na stole ale trzeba bylo zrocic uwage gdzie znajduje sie ostatnia karta z tali ktora sie wczesniej podejrzalo.
Wiem ze osoba przeprowadzajaca trik wybierala 3 karty z tej rozsypanej tali je zgadywala, (ta jedna ostatnia karte wiedziala bo ja wczesniej podejrzala), jednak nie pamietam jak zgadywalo sie pozostale 2? Nie pamietam tez czy to widz pomagal przy wybieraniu karty?
Ktos kojarzy ten trik?
Nie wiem czy o takie coś ci chodzi:
Po przetasowaniu kart, dyskretnie zapamiętuje ostatnią kartę na dole talii (np Dama pik). Potem prosimy by ktoś wskazał która karta to Dama pik (czyli ostatnia karta z dołu talii). On wskazuje jakąś kartę a my ją bierzemy, oglądamy i odkładamy na bok nie pokazując jej (osoba wskazała np na Waleta karo) Teraz prosimy by wskazała która karta to Walet karo ( czyli symbol karty którą wskazała wcześniej) Po kilku rundach, mówimy że JA wskaże która karta to np 9 kier (czyli symbol ostatniej karty jaką ktoś nam wskazał) i wybieramy ostatnią kartę z dołu talii.
Chyba jakoś tak to wyglądało. Mam nadzieję że w miarę dobrze to opisałem
