Steam sprawił mi dziś niemiłą niespodziankę. Pobierałem sobie spokojnie Armę III. W pewnym momencie - jak to zawsze- zatrzymałem tę czynność, przy okazji sprawdzając przeglądarkę. Chciałem powrócić do downloadu, ale Steam stwierdził, że jednak musi ciągnąć wszystko od nowa i zamiast 5GB danych, które już miałem, okazało się, iż nie mam nic. Naturalnie, pliki wciąż są na dysku.
Da się coś z tym fantem zrobić? Coś, co sprawiłoby, że Steam znów chciał pobierać od tego samego momentu, w którym skończył.
Gdy zatrzymasz pobieranie na Steamie, to potem nie pokazuje, że już coś ściągnąłeś i ciągnie od zera pliki, których Ci brakuje.
\/ Ja tylko przekazałem to, co pisali w innym podobnym wątku, chyba że ma znaczenie, że Steam nie został wyłączony.
https://www.gry-online.pl/forum/problem-ze-steamem-11/z3c3f601?N=1
@up: Bzdura. "Procenty" pokazują się prawidłowo.
Materdea,
zweryfikuj spójność plików. Ewentualnie wytnij folder z grą ze steamapps, zacznij pobierać od nowa, zastopuj, wklej i zweryfikuj. Jak nic nie pomoże, to zamknij Steama i wywal dwa pliki z rozszerzeniem blob z folderu głównego. Może pomóc też usunięcie folderu appcache.
@kjx
Niestety, nic nie podziałało. Wyrzuciłem plik .blob, foler appcache, wyciąłem pliki i weryfikowałem spójność plików.
Spróbuję ciągnąć grę dalej (mam już blisko 1GB) i zobaczymy, czy faktycznie dociąga to, czego jeszcze nie ma.
Dobra, skończyło się na tym, że pobrałem wszystko od nowa. :) Zamykam.