Warto kupować gry na płytach? bo słyszałem, ze steam tylko wypożycza gry wole mieć coś na stałe bo wiem że i tak kiedyś steam upadnie a ci co mieli steam stracą wszystkie gry.Słyszałem że te nowe gry teraz bez aktywacji steam czy tam innych platform nie obędzie się prawda to? Czy może pobrać sobie piraty i na dysk bez problemu -,-
W zasadzie jeden pies czy kupujesz na steamie czy w pudełku, tam też jest kod gry który musisz aktywować na Steam/Origin/Uplay. Ostatnio doszedł Windows Store który póki co już w ogóle odpłynął. Jedyna platforma która daje ci wolność i brak DRM to GOG, tylko tam praktycznie gier nie ma.
Konto na takim steamie nie jest twoje tylko steama. Gry nie należą do ciebie, tylko do steama. Ty wykupujesz bezterminowy dostęp. Serwery steam padną tracisz gry(chociaż jakby mieli upaść, to albo ktoś ich przejmie, albo usuną zabezpieczenia). Valve się coś u ciebie nie spodoba też tracisz gry.
Paradoksalnie to te piraty są bardziej twoje niż normalnie kupiona legalna gra.
Aha czyli tacy kombinatorzy, też mam 60 + gier ale nie wydam ani złotówki na tych złodziei już.Troche żle zrobiłem bo nie czytałem wgl regulaminu tylko sie dowiedziałem nie dawno że takie coś ma miejsce, myslałem że jak kupuje grę i płace za nia to jest moja a nie dostęp tylko.
W zasadzie jak nie kupisz tego na takim steamie(lub w pudełku z kodem na steama) to w to legalnie nie zagrasz bo jest wydawane tylko tam.
Prawdopodobnie nie utracisz nigdy(dalej niż 5 lat w przód nie wybiegam, ale w sumie czemu nie) dostępu do biblioteki gier. Taki steam wraz ze swoją bazą użytkowników zostanie prawdopodobnie wykupiony i następna firma na podobnych zasadach będzie to obsługiwała. A nawet w przypadku upadłości czy innego zaprzestania wsparcia, wszystkie te gry prawdopodobnie byłyby uwolnione z zabezpieczeń i teoretyczny dostęp do nich by był.
wszystkie te gry prawdopodobnie byłyby uwolnione z zabezpieczeń i teoretyczny dostęp do nich by był.
Nigdy nie wiadomo ten grubas z valve jest bardzo cwany:/
