Witajcie.
Dzisiaj 2 godziny temu postanowiłem sobie porzucać o scianę piłką. Przy jednym z rzutów piłka niefortunnie odbiła się krzywo i zakozłowała od ziemi po czym uderzyła w środek laptopa. Czy mogło się coś stać? Wszystko normalnie działa. Laptop był w stanie hibernacji. Aktualnie robie skanowanie badsector'ow HDTune'm. Laptop to Lenovo Legion Y530H
Pewnie już załapał korone.
Laptop był zamknięty?
Skoro piłka zdołała się odbić najpierw od ściany, a później podłogi i dopiero uderzyła, a wszystko działa to raczej bym się nie martwił, co najwyżej o matrycę.
spoiler start
troloolo
spoiler stop
Otwarty. Piłka upadła z około 20-40 cm. Sam laptop jakoś nie trzasnął. Uderzyło w środek klawiatury.
Jakby to była rolka papieru toaletowego to byłoby po laptopie
https://www.youtube.com/watch?v=Yho_ghNS-ro
postanowiłem sobie porzucać o scianę piłką
Po uj, że się tak wyrażę brudzić sobie ściany?
Zawsze jakiś ślad zostanie, nawet po czystej, no i większa szansa, że farba odpadnie w tym miejscu
Nowa piłka.
Lekarska?
zbiłem tak pare obrazków :P (kauczukowe małe zdradliwe okrąglaki z automatów po złociszu)
Jeśli działa normalnie to ciesz się że matryca nie poszła. Tak naprawdę jeśli nic nie odłamało się to nic nie powinno sie złego stać. Bo mam nadzieje że nowe laptopy tez maja zabezpieczenia przed wstrzasnieciami itp?
Ahh te kauczuki. Dzięki wielkie! Jedna z nielicznych osób które postanowiły się nie śmiać :).
To teraz ładnie przeproś laptopa, pogłaszcz po spacji i będzie po sprawie :)
Dokładnie, i może lepiej przygotować jakoś następnym razem miejsce zabawy. W sensie schować cenne rzeczy. Bo rzucanie piłka o ścianę jest fajne ale czasem wychodzi to to z pod kontroli No i wiadomo że jako cel niefortunnego upadku wybierze najcenniejszy przedmiot w okolicy do którego ma dostęp... (ja już rozgryzłem jak to działa i czego chce :P)
Dzięki wielkie! Przeproszę i pogłaszcze a jak będę rzucać to laptopa schowam :D. Miłej soboty!