Jak się wzywa pomocy gdy np. jesteśmy na polu, jest noc, mamy połamaną nogę, 10km do miasta i leci samolot a mamy tylko latarkę?
Ja dzisiaj dla zabawy do śmigłowca wysyłałem sos latarką t otrzymałem odpowiedź w postaci 2 mrugnięć wszystkimi światłami skierowanymi na mnie. Co to miało oznaczać?
Miałeś się nie ruszać. Wezwali do ciebie pomoc.
Głupi jesteś bo:
1. Możesz sobie sprawdzić w necie (2 minuty).
2. Nie robi się żartów z takich rzeczy.
czyli że co źle?
wysyłałem 3 razy szybko 3 wolno i znowu 3 szybko śmigłowiec leciał w moją strone miał włączone światła i wyłączył ja na jakieś 2 sekundy ap czym mrugną 2razy po 1s.
To mruganie pasuje do liter : m, i, n. Czyli co jeśli N to znaczy że odmawia?
Bardzo możliwe, że odmówili. W przypadkach skrajnego upośledzenia umysłowego procedury nakazują zostawienie poszkodowanego gdyż istnieje szansa znacznego podwyższenia średniej krajowej IQ. Musi się to nieźle w oczy rzucać skoro dostrzegli to z tak daleka. Ale nie przejmuj się, tylko udawałeś.
Mieszkam na wsi i byłem z psem na polu ale teraz jakiś samolot tam lata i reflektorem świeci, czuje się fajnie bo wysłałem sygnał ale, jestem debil bo bez podstawy.
Chociaż jedną mądrą rzecz powiedziałeś tutaj:)
Tak, jesteś debil. :)
I fajnie że zrobiłeś ten wątek, będzie to dowód na to żeby wjebać ci karę za bezpodstawne wzywanie służb ratowniczych:)
Powinni puścić kontrolną serię z jakiegoś karabinu, ot "omyłkowo" :)
Jeśli nie prowokacja - dżizas..
Prowo mieszkam w dużym mieście i nie posiadam psa. Ale i tak jestem z siebie dumny, nikt się nie skapną.
6 razy na minute, odpowiedz 3 razy na minute
W ciagu dnia - stoisz z obiema rekami na skos do gory jak litera Y czyli yes, gdy nie potrzebujesz pomocy jedna reka do gory na skos, druga na skos w dol od litery N czyli no. Nie zaczepiaj sluzb ratowniczych - moga wlasnie szukac kogos kto umiera.