Efekt światła będzie podobny do softboxa z dyfuzorem, czy po prostu światło się rozproszy?
Ktoś siedzi w temacie i potrafi odpowiedzieć? ;)
Tak.
Ale dyfuzor jest właśnie po to żeby światło rozproszyć. Jak nie założysz dyfuzora to światło będzie bardziej skupione, a cienie ostrzejsze
[3] Chyba jednak nie.
Softbox składa się z:
pierścienia mocującego - różni producenci lamp stosują różne mocowania. Wielu małych producentów korzysta z mocowania firmy Bowens. Są też mocowania uniwersalne ze śrubami dociskowymi.
szkieletu - zwykle są to pręty umocowane do pierścienia mocującego i rozpinające materiał softboksu. W przypadku softboksów kolumnowych jest to stelaż z rur aluminiowych.
pokrycia - jest to materiał pokrywający tył i boki softboksu, z zewnątrz czarny dla eliminacji odbłysków, w wewnątrz pokryty materiałem dobrze odbijającym światłem, zwykle srebrnym.
dyfuzora - białej tkaniny rozpraszającej światło. Część softboksów umożliwia we wnętrzu umieszczenie dodatkowego mniejszego dyfuzora w celu dokładniejszego rozproszenia światła.
grida - do softboksu można dołączyć grid, jest to kratownica z materiału zapobiegająca rozpraszaniu się światła na boki.
[EDIT] Trzeba było nie grać chojraka w kontekście rozumienia podstawowych pojęć fotograficznych. Mam nadzieję, że dzięki temu będziesz znał budowę softboxu. Nie dziękuj ;)
Przepraszam, ale miałem na myśli biały materiał, który przypina się na rzepy na zewnątrz.
Możliwe, że pomyliłem pojęcia, ale to nie powód, aby mi teraz w wątku dociskać. ;)
Kanon - na przyszłość nie wpraszaj się do wątku, jeżeli masz gówno do powiedzenia. Nic nie wniosłeś, tylko sobie posty nabiłeś, brawo.
@Bitten Apple
Nie ma to jak zadac pytanie, dostać odpowiedź i zwyzywać odpowiadającego że gówno wniósł do wątku. :D
Gdybyś nie zrozumiał - softbox to JEST dyfuzor. Nie istnieje coś takiego jak softbox bez dyfuzora.
Najlepiej sam przetestuj. Zanim kupiłem dyfuzor, zrobiłem masę swoich własnych konstrukcji na bazie "tych miękkich białych worków na sprzęt elektroniczny, np. monitor". Plus takiego rozwiązania to to, że możesz pokombinować z rozmiarami takiego rozpraszacza i dopasować go do potrzeb fotografowanego obiektu.
W necie masz pełno tutoriali - od piłeczek pingpongowych zakładanych na lampę, po kartonowe konstrukcje.