Można w ogóle pisać tutaj o hazardzie? Jak coś to proszę o usunięcie posta przez administrację.
Ostatnio zainteresowałem się obstawianiem, głównie meczów piłki nożnej. Kwoty małe: od 2 do 20 złotych, bo na razie robię rozpoznanie. :D Gram raczej dla zabawy, więc lubię stawiać taśmy, przynajmniej są emocje. Jestem jakieś 3 złote na plusie, ale może jutro zainwestuję pieniądze w kupon systemowy. Któryś z GOLasów obstawia?
Typy na weekend:
Burnley - Liverpool - 2
Genclerbirligi - Galatasaray - 10
Konyaspor - Besiktas - 2
Tottenham - Manchester United - obie drużyny strzelą
QPR - Crystal Palace - 1
System 3z5, ale jakby przynajmniej 4 mecze weszły to będę zadowolony.
Ja jestem bardzo aktywny na Milenium.
Jedna rada. Nie graj za dwa złote.
O wiele lepiej postawić 20 zł na dwa "pewne" zdarzenia i zgarnąć 40 niż 2 zł na 7 zdarzeń i nie wygrać 28:D.
Nigdy nie obstawiam ligi tureckiej, holenderskiej i naszej Ekstraklasy. Są to ligi "lotne" w której nie ma faworytów.
[2] + 1. nawet bym powiedział że najlepiej opłaca się grać single i do tego na live. Szkoda że w PL jest ten podatek 12% więc trzeba kombinować.
Te taśmy to takie for fun, najczęściej stawiam tak jak mówisz: za 20 zł dwa-trzy "pewne" mecze. No ale ostatnio pewniaki mnie zawiodły i 4 dyszki sobie poszły. :D
Z Ekstraklasą wiadomo, lepiej nie stawiać, co zresztą widać po kursach. Z holenderską jeszcze się nie naciąłem, a turecką chciałem obstawić po raz pierwszy, bo kurs na Genclerbirligi jest spoko, a na papierze drużyna prezentuje się nieźle. Besiktas chyba zmienię na coś z angielskiej, tam łatwiej znaleźć pewniaka. Polecasz coś?
jarekao - gram w stacjonarnym, chociaż muszę sprawdzić czy na stronie tototolotka nie ma opcji grania live. Zaczynałem od betclica, ale świeżak byłem i szybko 15zł straciłem. :D
Hazard? Osobiście się nie bawiłem, ale przez półtora roku pożyczałem kasę kuzynowi, pożyczałem i pożyczałem... czasami dostawałem na drugi dzień(oczywiście z procentem), a czasami musiałem mu jeszcze parę razy pożyczyć, żeby później oddał z większym procentem. We wrześniu podziękował za pomoc i stawia sam(od czerwca stawia nie małe kwoty na basketa i tenisa i niemałe kwoty wyciąga - nie mam na myśli śmiesznych kwot typu 100 - 500zł).
Także z tego co obserwuje to chyba najlepiej tym się zainteresować.
spoiler start
Stawia na bet365 bo tam są fajne promocje - typu postaw zakłady za łączna kwotę 200, a otrzymasz bonus
spoiler stop
Taśmy postawiłem może z 2 razy, ale mieliśmy takiego Krzysia - "ej chłopaki pożyczcie 2zł" :D
On to już się od tego uzależnił, a nie wygrał ani razu.
Jak pomnożę pieniądze na zakładach za mniejsze kwoty to pewnie będą stawiał single za 100 czy 200 złotych. Ale za "swoje" nie chcę ryzykować. :D
Czasami mam miesiąc, że wyciągam drugą pensje:D.
Ale mam też miesiące, że w ogóle nie gram, więc wychodzi na zero.
[7]
A czasami tracisz całą pensję.
Nie warto. Szkoda nerwów i pieniędzy (nawet jeśli gra się za kwoty rzędu 20pln - lepiej wydać na kino, wódkę czy czym tam się interesujesz).
Ale tak sobie czytam wpisy typu Besiktas chyba zmienię na coś z angielskiej, tam łatwiej znaleźć pewniaka czy Jak pomnożę pieniądze na zakładach za mniejsze kwoty to pewnie będą stawiał single za 100 czy 200 złotych to faktycznie mało wiecie i raczej więcej w tym zabawy niż poważnej gry, ale z czasem niestety zacznie się to zmieniać.
ja zawsze gram tylko live single swoim dziwnym systemem.
Wkład początkowy ok 50zł i zazwyczaj gdy już mam na koncie 150-200zł to dopada mnie czarna seria i spadam do zera.
Gdybym był rozsądny to zawsze kilka stówek do pensji bym wyciągnął a tak to jestem na delikatnym minusie.
[8]
Nie:).
Z każdej pensji mam 100 zł na zakłady.
Jeśli wtopie to wtopie. Ale jeśli coś wygram, to 100 cofam i gram za to co wygrałem. Proste.
Według zasady: "Ostrożnie, wystarczy podwoić kwotę"
Za 20 zł-> 40zł
za 100 -> 200.
W każdym razie jeszcze nigdy nie wyszedłem ponad te stówkę. A gram z przerwami 3 lata.
A jak ktoś ma ciągoty do uzależnień, to fakt, żaden hamulec nie pomoże.
Mam ciągoty do hazardu. Nigdy na bukmacherce nie byłem na plus bo wygraną "pomnażałem". Te historie o drugiej wypłacie to piękne bajki. Opłaty+życie a reszta wypłaty do buka ;). Wystarczy posiedzieć w stacjonarnych dłuższą chwile i to obejrzeć. Na pokerze sporo zarobiłem bo okazało się, że potrafię być cierpliwy także pod wpływem silnego stresu, ale rzuciłem to niespodziewanie po 2 latach bo nie potrafiłem wejść na wyższe stawki przez co uzależnienie nagle przestało działać. Polecam uzależnić się od gier i książek chociaż niektórzy i tak potrafią ciężkie pieniądze stracić na f2p. Odradzam seks i hazard :) Drogo i niesatysfakcjunująco. . Każdy ma mówiąc szczerze swoje uzależnienia i tylko wydawać się może, że jest inaczej. Ja jak do tej pory dobrze bronię się jedynie przed papierosami. pozdro
Ale tak sobie czytam wpisy typu Besiktas chyba zmienię na coś z angielskiej, tam łatwiej znaleźć pewniaka czy Jak pomnożę pieniądze na zakładach za mniejsze kwoty to pewnie będą stawiał single za 100 czy 200 złotych to faktycznie mało wiecie i raczej więcej w tym zabawy niż poważnej gry, ale z czasem niestety zacznie się to zmieniać.
W jakim sensie?
West Ham - West Brom 1
Liverpool - Leicester 1
Za 25zł, chyba wejdzie, co? :P Liverpool w gazie, West Ham po dwóch meczach z drużynami z czołówki teraz trafił na ekipę z dołu. W sumie mógłbym dorzucić jeszcze City z Sunderlandem, tyle że kurs dość niski, a ryzyko zawsze jest.
to i ja może zagram w te wasze pewniaki.
Ja grywam od czasu do czasu, generalnie dla funu. Obstawiam głównie pewniaki, chociaż tutaj też często mi coś nie wchodzi, nie robię tasiemców, nie liczę na dorobienie się z tego jakiegoś majątku.
A ja ciągle wychodzę na zero, hahah. NO, ALE TERAZ SIĘ PRZEŁAMIĘ!
<-- ostatnie wyniki w Premier League. Ciężko coś trafić. Ale QPR 1X przewidziałem.
Nadal uważam że mimo wszystko nie opłaca się grać. Wolę te 200zł miesięcznie odkładać sobie do świnki, rocznie można uzbierać sobie na jakieś wakacje. Życzę wszystkim wysokich wygranych.
Taka mała ciekawostka. Dziś w ręczną mecz Polska - Niemcy. Na Bah są kursy że drużyna 1 wygra przewagą 1-5 bramek za 2.4 i kurs że drużyna 2 wygra przewagą 1-5 bramek za 2.6 czyli jeżeli nie będzie jakiejś katastrofy i przy wyrównanym meczu opłaca się postawić na oba zdarzenia.
Trochę w końcówce serce waliło, ale ryzyko się opłaca. Od razu zlecone do wypłaty żeby nie kusiło.
Ładnie, rzeczywiście były emocje. :D
Ja robię parę dni przerwy w obstawianiu, bo jestem na minusie i muszę zrealizować plan naprawczy. ;)
