Witam.
Podczas włączania niektórych gier(m.in. Borderlands, Operation Flashpoint: Dragon Rising) internet(Play Online podłączony przez USB) automatycznie mi się rozłącza. Dodam, że modem cały czas jest połączony, więc to komputer musi go blokować. Dzieje się tak tylko w przypadku kilku gier.
Przeskanowałem komputer Malwarebytes'em oraz Windowsowym Defenderem - nic nie wykazały.
Gry są odblokowane w firewallu.
W menedżerze urządzeń przy modemie mam odznaczone opcję: "Zezwalaj komputerowi na wyłączenie tego urządzenia w celu oszczędzania energii."
Skończyły mi się pomysły, może ktoś z was wie, jak to rozwiązać.
Oczywiście próbowałem tak banalnych rzeczy jak uruchamianie gry jako administrator oraz reinstalacja sterowników, oprogramowania do internetu czy samej gry.
Może po prostu gry chcą coś za dużo pobrać, a to coś na zwane modemem nie wyrabia i odmawia współpracy.
Pochwal się co tam masz za "modem".
Może zrób sobie skan tym: http://www.fixitpc.pl/topic/2394-diagnostyka-ogolny-raport-konfiguracji-sieci/ wstaw gdzieś i może ktoś coś znajdzie.
W żadne odblokowanie portów się nie bawiłem.
Na to pobieranie to bym raczej nie stawiał, bo internet bez problemu pobiera sobie gry ze Steama, czy kilkugigowe aktualizacje do gier.
Modem to Huawei E5832.
A tu są te logi z Net-loga: http://pastebin.com/M9LQUpJw
Pierwsze co się rzuca w oczy to dziury systemowe. Skorzystaj z Windows udate, później przejdź do sklepu i pobierz aktualizacje do 8.1.
Witam ponownie.
Windows 8.1 zainstalowany, wszystkie aktualizacje też, problem nie znikł nadal.
Ale...Chyba wiem już co dokładnie blokuje internet. Nie robi to gra, ani system, a zabezpieczenie "SecureRom". Internet "znika" za każdym włączeniem się tego zabezpieczenia. Można temu jakoś zaradzić? :)
O, to to, właśnie, mam problem z Battle.net-em i grą Heart of The Storm. Wszystko inne działa cacy, Windows 7 x64, modem Play Huawei E3531s-2,
kiedy wchodzę na BNeta czy do gry to często rozłącza ale w ten sposób, że połączenie jest włączone, a po prostu nie może znaleźć stron, tak jak by neta nie było. Muszę odłączyć modem i włączyć jeszcze raz.
Dziwna sprawa że tylko produkt Blizzarda to powoduje, np. grałem w LoLa
to nic takiego nie było, tak samo ze ściąganiem dużych plików.
Nie wiem o co chodzi, czy BNet tak obciąża łącze że włączają się jakieś zabezpieczenie Play-a przed nadmiernym obciążeniem infrastruktury telekom
czy co? Jak ktoś się spotkał z tym problemem i zna fix to proszę o info :-)
Szukałem na wielu forach i sporo graczy narzeka na disconnecty w HOTS i Overwatch.