Witam, mam pytanie dotyczące używania innej rozdzielczości niż natywnej.
Natywna rozdzielczość mojego monitora - 1440x900 (16:10)
Czy używając rozdzielczości 1280x960 (lub 1280x1024) tracę dużo pod względem jakości obrazu? (w grach)
nasze zmysly sa bardzo subiektywne. Sluch, wzrok, powonienie itd. kazdy ma inny. Powinienes uruchomic gry(gre) w rozdzielczosci natywnej monitora i zobaczyc czy TY widzisz roznice...
Jezeli nie zauwazysz kolacej w oczy roznicy to zapominasz o temacie...
Zaraz, zaraz... a mniejsza rozdzielczość odpowiadająca 1440x900 (16:10) to nie jest czasem 1280x800, hmm? 1280x960 to 4:3.
IMO różnica pomiędzy rozdzielczością natywną a jakąkolwiek inną jest gigantyczna, może czas do okulisty?
Pomijam to że żadnej z obu wymienionych rozdzielczości nie osiągniesz na monitorze z natywną 1440x900, pikseli w pionie przecież nie dodasz.
róznica w obrazie będzie ale nie aż tak rażąca po oczach, ogromna różnica będzie w tekście, czcionkach...
Nie ma żadnego powodu by nie używać natywnej rozdzielczości... to były stare czasy CRT...
W tekście i czcionkach jest spora różnica, chodzi o to że ciężko mi się przyzwyczaić do tego rozciągnięcia ekranu, czyli rozdzielczości natywnej. Jednak spróbuję, tylko zauważyłem rozmazany poziomy pasek, który występuje za każdym razem w innym miejscu kiedy naciskam AUTO na monitorze.
Możliwe, że coś z monitorem nie tak?
Z rozdzielczościami niższymi jak 1024x768 takiego problemu nie ma.
Niestety zainstalowanie najnowszych sterowników do karty graficznej nie pomogło.
Już po problemie, wystarczyło zsynchronizować obraz w Catalyst Control Center. Dzięki za odpowiedzi w poprzedniej sprawie.
Już po problemie, wystarczyło zsynchronizować obraz w Catalyst Control Center. Dzięki za odpowiedzi w poprzedniej sprawie.
Bo to nie kwestia karty graficznej, tylko monitora.
Rysunek tłumaczący:
Ciemna siatka, to pojedyncze piksele- punkty wyświetlające obraz w matrycy monitora- na rysunku rozdzielczość natywna to 4x4.
Czerwona siatka, to ustawiona mniejsza rozdzielczość- 3x3.
Sam widzisz, co się dzieje, gdy sztucznie ustawisz rozdzielczość nie będącą wynikiem dzielenia natywnej (sprzętowej), przez liczbę naturalną- pojedynczy piksel. Pojedynczy piksel monitora ma wyświetlić więcej niż jeden punkt tworzący obraz, co jest fizycznie nie możliwe, więc musi niejako uśrednić swoją wartość. Dlatego w takiej sytuacji najbardziej tracimy na jakości małych szczegółów, jak np. czcionki.
