Ale co kto ma wiedzieć? To fanowskie przeniesienie fragmentu gry na silnik Unreal Engine, coś jak te z World of Warcraft
https://www.youtube.com/watch?v=VRzKUR628aU
Ale po co? Przecież pierwszy dragon age był słaby xD na tle reszty wypadał dobrze, ale to dlatego, że reszta była fatalna
Ach, uwielbiam fanowskie remastery czegokolwiek. Swietna okazja zeby przez 10 lat pierdzielic o czyms, co na koncu i tak nie wyjdzie.
Przypomniałeś mi o tym projekcie przeniesienia Baldur's Gate 2 na silnik Dragon Age Origins.
Rozdrapujesz stare rany...
Nie pogardziłbym remasterem Dragon Age Origins, świetna gra.
Pomarzyć zawsze można :)
Po cholerę remaster? Co, grafika ci oczy wypala?
Chedożyć remastery. Lepiej niech robią nowe porządne gry, a nie odgrzewają kotlety. Nawet jeśli to smaczne kotlety.
No sorry czy ci się podoba, czy nie żyjemy w czasach remasterów. Oczywiście jak widać sprowadza się, to często do odświeżania wcale nie starych gier, więc jakbym mógł wybierać, to chętnie ograłbym DA:O w lepszej oprawie.
Oczywiście to marzenia, bo prędzej odświeżą Inkwizycję :)
No właśnie, nie podoba mi się bo jak ktoś twierdzi że grafika w takim pierwszym DA jest słaba to mam ochotę pokazać tej osobie np. Stonekeep i powiedzieć że tu grafika jest średnia a i tak da się spokojnie grać bez chędożonego remastera.
Czemu mi to mówisz, czyli gościowi co moduję prawie wszystko? :)
Tutaj trzeba przekonywać innych ludzi.
Weź pod uwagę również, że istnieje coś takiego jak konsole.
Iselor
Tak na marginesie nikt w tym wątku nie wspomniał o słabej grafice DA :)
Czemu mi to mówisz, czyli gościowi co moduję prawie wszystko? :)
I jeszcze narzekasz na grafikę? XD
Tak na marginesie nikt w tym wątku nie wspomniał o słabej grafice DA :)
Więc po cholerę remasterować? Niech remasterują ewentualnie tytuły z Gold Boxa czy inny Stonekeep albo inne Magic Candle.
boy3
Wskaż mi, gdzie narzekam na grafikę.
Iselor
Słuchaj sam mam swoją listę klasyków, ale jestem realistą i wiem, że ich odświeżenie jest praktycznie niemożliwe.
Nie wiem, po co się oburzać na rzeczywistość gdzie odnawia się gry nawet po roku (The Last Of Us albo Metro: Last Light Redux) od premiery. Nawet ten nieszczęsny Dragon Age jest mocno wątpliwy w przyszłości, choć niedługo stuknie 10 lat od premiery. Przeniesienie go na Frostbite byłoby dla mnie bardziej akceptowalne niż to, co się dzieje na rynku. Mam nadzieje, że rozumiesz mój punkt widzenia.
Chętnie bym zobaczył remastery przygodówek z lat 90-ych w rodzaju Questów Sierry, Discworldów, czy innych Blade Runnerów, a nie remastery gier sprzed 5 lat, gdzie nawet za bardzo nie widać różnic.
No ale hajs z jednej strony i problemy z prawami autorskimi z drugiej robią z tego marzenie ściętej głowy.
