Witam,
Zepsuła mi sie myszka i mikrofon w sluchawkach. Sprzet byl kupowany w sklepie morele.net jakies 2 miesiace temu i wiem juz oczywiście jak zgłosić reklamacje itd. Mam natomiast inne pytanie. Wiadomo ze producent/ sprzedawca bedzie chciał sie wykrecic z naprawy/wymiany uzasadniajac "uszkodzeniem mechanicznym". Sprzetu nie chcialbym wysylac przez poczte a odniose do netpunktu. Jak moge sie obronic przed próbami nie uwzglednienia reklamacji ? Porobić zdjecia pokazujące ze nie ma zadnych uszkodzen mechanicznych ? Zadne kabelki sie sa naderwane ani nic. Jakich dokumentów powinienem wymagac ?
Zadaje te pytania dlatego ze wiem ze nie mozna juz raczej ufac na slowo o trzeba dbac o swoje.