Siemanko internauci!
Niedawno odkopalem z ,,podziemi,, starego lapka ;d odpalil, wszystko smiga... no wlasciwie nie wszystko.
lapek ma tylko 512 ramu ddr1! I zastanawiam sie czy ktos nie ma na zbyciu lub do odsprzedania dwoch 512 ddr1 (stare 2x256) czy tez dwoch 1 gb. laptop przedpotopowy wiec 663 mhz (czy cos kolo tego). oczywiscie moglbym kupic na allegro ale tam to 1 gb kosztuje za duzo jak na tego lapka;d wiec prosze o kontakt na gg 36510910 ;]
Ale po co Ci więcej niż 512 MB ramu? Przecież to ogromna ilość pamięci do użytku domowego.
Naprawdę nie wiem skąd się bierze ta mentalność, by ładować jak najwięcej pamięci operacyjnej, przecież to w ogóle się nie przekłada na wydajność komputera. Szczególnie w przypadku starszych komputerów, gdzie to procesor i GPU będą wąskim gardłem.
Mając 512 MB ramu wystarczy zainstalować Windows XP, albo lekką dystrybucję Linuxa, by komfortowo korzystać z internetu, czy oglądać filmy.
Tak w zasadzie to można zupełnie komfortowo korzystać z komputera, który ma zaledwie 256 MB pamięci operacyjnej. Odpowiednia dystrybucja linuksa i wszystko będzie śmigać. Nie otworzysz co prawda 20 kart przeglądarki, ale poza tym da się normalnie używać komputera tj. komunikator + odtwarzacz muzyki + przeglądarka i nawet powinno wystarczyć pamięci na edytor tekstu, czy inną aplikację biurową.
laptop przedpotopowy wiec 663 mhz (czy cos kolo tego)
A Ty czasem nie pomyliłeś DDR1 z DDR2? Ten pierwszy właściwie zatrzymał się na 400 MHz, a dopiero DDR2 pracowały w 533,667 i 800 MHz.
Likfidatorze!
Masz racje co do mego bledu w Mhz. zgadzam sie
Mam zainstalowany win xp pro sp2 i powiem Ci ze w jednym sie mylisz:
,,Tak w zasadzie to można zupełnie komfortowo korzystać z komputera, który ma zaledwie 256 MB pamięci operacyjnej. Odpowiednia dystrybucja linuksa i wszystko będzie śmigać. Nie otworzysz co prawda 20 kart przeglądarki, ale poza tym da się normalnie używać komputera tj. komunikator + odtwarzacz muzyki + przeglądarka i nawet powinno wystarczyć pamięci na edytor tekstu, czy inną aplikację biurową.,,
bo widzisz posiadam 512 ramu i ogladam cokolwiek na yt/tvgry w360p komputer zwalnia ostro. teraz posiadam slucham muzyki(foobar 2000), korzystam z gg, sciagam pliki w bitcomecie oraz pisze w edytorze tekstu i mam bardzo mocne sciny ;[
,,Naprawdę nie wiem skąd się bierze ta mentalność, by ładować jak najwięcej pamięci operacyjnej, przecież to w ogóle się nie przekłada na wydajność komputera. Szczególnie w przypadku starszych komputerów, gdzie to procesor i GPU będą wąskim gardłem.,,
co do procka nie mam co narzekac gdyz mam pentium 4 3.06 ghz (tyle tylko pisze). a co do karty graficznej ktora jest w tym lapku koniem trojanskim. jej pamiec operacyjna zabiera z podstawowego ramu. niestety.
Moim celem uzytku w tym lapku jest korzystanie odtwarzacza muzyki, guitar pro 6, gg oraz w przyszlosci na studia.;]
Mam nadzieje ze rozwialem twoje watpliwosci co do mozliwosci tych 512 mb pamieci ram. ;]
Mam nadzieje ze rozwialem twoje watpliwosci co do mozliwosci tych 512 mb pamieci ram. ;]
Ech... dzisiejsi użytkownicy... Mój pierwszy PC miał 2 MB ramu i to dopiero było mało:) (zaraz zlecą się użytkownicy C64 i będą mówić o 64 KB). Właśnie patrzyłem na zużycie pamięci:
- Opera 12, 4 zakładki, w tym YT i GOL - mniej niż 200 MB
- GG v7,7 - 11 MB (możesz też używać otwartego KADU z równie niskimi wymaganiami)
- Foobar - 8-15 MB
- open office - pewnie nie więcej niż 100 MB przy dość rozbudowanych dokumentach.
- klient torrenta - nie korzystam i nie posiadam na komputerze żadnego, ale też w 20 MB powinien spokojnie się zmieścić.
Łącznie to wszystko zajmie mniej niż 350 MB zostawiając sporo wolnego dla systemu operacyjnego i karty graficznej. Pewnie masz jakiegoś Intela, który zjada ok. 8-32 MB pamięci.
Używając odpowiedniej dystrybucji linuxa da radę zejść nawet do 256 MB. Niedawno byłem u znajomego, który jest zapalonym linuksiarzem i trzyma taki jeden starszy komputer ze 196 MB pamięci i prockiem poniżej 1 GHz, na którym działa Youtube i inne serwisy.
Ja zaś mam starego Athlona 1.3 GHz, GF2 GTS 64 MB i 512 MB DDR1, którego tak z pół roku temu uruchomiłem i działał nadspodziewanie dobrze. Internet, GG, odtwarzacz muzyki działały bez problemu. Małej ilości pamięci nie odczułem. Jedynym problemem było czasem wyświetlanie Flasha na www, ale tutaj niedomagał procesor, a nie brak pamięci.
Żeby jednak było na temat, to wyjścia masz w zasadzie 3:
1. Przyzwyczaić się do takiej ilości pamięci. Przesiadka na lekką dystrybucję linuksa powinna pomóc, bo odpadnie chociażby konieczność posiadania antywirusa. Spróbuj może: http://lubuntu.net/
2. Kupić więcej pamięci. Raczej nikt nie sprzeda Ci taniej niż ceny z Allegro.
3. Sprzedać tego laptopa i kupić inny.
