Witam. Mam takie pytanie odnośnie tychże dwóch serii gier, ponieważ nie grałem w nie od początku, lecz zdobyłem poszczególne części (konkretnie Six Vegas 2 oraz ze SC: Chaos Theory i Double Agent) i tutaj rodzi się moje pytanie - czy mogę zacząć bez przeszkód przygodę z tymi częściami, czy może warto byłoby wpierw ograć poprzedniczki? Jak sądzicie? Jest szansa, że mogę nie zrozumieć fabuły itp.?
Pozdrawiam.
Odpowiem odnosnie Rainbow Six. Generalnie najlepsza dla mnie czescia serii w owym czasie bylo Rogue Spear. Dzis dla mnie gra jest niestety niegrywalna, jednak... jednak pozostaje Rainbow Six Raven Shield. To zdecydowanie najlepsza czesc serii, do dostania za grosze na steamie w roznych promocjach, w paczce z dodatkiem za kilka funtow. Nie wiem jak na allegro.
https://www.gry-online.pl/gry/tom-clancys-rainbow-six-3-raven-shield/zd1561
Zarówno jedna, jak i druga seria to onegdaj bardzo wymagające i trudne, wyrafinowane sporzenie na strzelanki. Onegdaj. Jak to kolega pisał: trzy pierwsze Rainbow Sixy to genialna taktyczno-logiczna delicja gdzie nie ma miejsca na zachowania z Lockdowna czy następnych części.
Co do twojego pytania: Nowe części serii mogą stanowić dla Ciebie doskonałe przejście z Call of Duty na, że tak powiem, jedyną realną stronę mocy ;-) Nie muszisz grać w pierwsze edycje żeby dobrze bawić się w tych nowszych
ambu_
Jedyna i Rouge Spear dla mnie nadal są grywalne.
ostatnia w misja w pierwszej edycji nadal nie do przejścia bez cheatów dla mnie.
jakie części byście polecili?
mam tylko Tom Clancy's Rainbow Six 3: Raven Shield z dodatkiem Athena Sword i jak dla mnie super.
co warto nabyc jeszcze do kolekcji? powiem tylko, ze wole starsze anizeli mlodsze jak TCRS Vegas.
tadzikg
Wszystkie części, w prawdzie jedynka jest już nieco archaiczna i zwyczajnie prosta (patrząc na mechanizm) a za razem cholernie wymagająca (patrząc na poziom trudności) ale nadal cholernie grywalna. Nadal na dobrym poziomie stoi Rouge Spear z dodatkami, szczególnie polecam samodzielny "Black Thorn"- poprawili nieco grafikę co być może pomoże Ci sie zbliżyć do starszych edycji.
Także polecam podejść w kolejności:
Black Thorn -->inne Rouge Spear --> "Jedynka"
PS: myślę że za pare lat moja orginalna kolekcja "erszóstek" począwszy od 1 części będzie sporo warta... Nie, nie ma bata. Zostawie dla pierworodnego niechno wie w co bawił sie tatuś :D
Rainbow 6 nie są jakoś fabularnie powiązane, nie trzeba znać nic wcześniej by grać w dalsze części - Vegas to już w ogóle popierdółka na miarę "naszych czasów" - dwa przyciski i do przodu ziejąc ołowiem.
Rainbow przed vegasem to jedne z najlepszych i na swoje czasy realistycznych symulatorów sił specjalnych w CQB, każda cześć tak samo dobra, późniejsze miały coraz lepszą grafikę...
Splinter też nie wymaga znajomości poprzednich części, choć te starsze też są nadal dobre
Dark Crow - ja miałem wersje kolekcjonerską R6 z USA... w wielkim pudle jak po butach narciarskich... poszła kiedyś na allegro za ok 500zł...