Siema.
Właśnie niedawno w przypływie nostalgii przeszedłem sobie po kilkunastu latach Queja 2 z dodatkami, których wcześniej nie znałem. Mam wrażenie, że wersja konsolowa była dłuższa od podstawki z PC i że niektóre motywy z dodatków znalazły się w podstawce na PSX. Np. ostatnia cut-scenka z drugiego dodatku (Quad Damage) jak nasz bohater ucieka z planety Stroggów prototypowym myśliwcem nieprzyjaciela. No i mam wrażenie, że konsolówka nie kończyła się po zabiciu tego wielkiego robota, z którego wyskakuje później mniejszy jak w wersji na pieca. Właśnie to mnie zaskoczyło lata temu, bo myślałem, że to już ostatni boss, a okazało się, że do końca został jeszcze ładny kawałek. I w ogóle mam takie odczucie, że wersja piecykowa jest dużo krótsza. Nie wykluczam, że coś popierdzieliłem bo na peesie grałem w Queja jakieś 18-19 lat temu :-) Co wy o tym sądzicie?