Cześć,
posiadam Wi-Fi od Vectry. Router, który od nich otrzymałem (nie wiem, czy się dobrze wyrażę) pracuje w dwóch zakresach sieci: 2,4 GHz i 5 GHz. Idą z niego tak jakby dwie sieci jednocześnie.
Telewizor ma wbudowane Wi-Fi 5. Widzi obie sieci. Po podłączeniu go do sieci 2,4 GHz nawiązuje połączenie (bez problemu). Jednak po kilku minutach połączenie zostaje zerwane. Po jakimś czasie (przeważnie jest to czas do kilku minut) znowu jest nawiązywane i trwa ono od dosłownie kilku minut do godziny. Następnie znów na kilka minut zostaje ono przerwane i znowu nawiązane. Zauważyłem, że w tym przypadku sytuacja powtarza się codziennie do godziny 22:00. Od tej godziny do mniej więcej 07:00 nie ma żadnego problemu z połączeniem i w zasadzie, ani na chwilę nie zostaje przerwane. Po połączeniu telewizora z siecią 5 GHz problem w zasadzie nie istnieje. Jest to niemalże stabilne i bezproblemowe połączenie, ponieważ od czasu do czasu potrafi jednak przerwać, ale występuje to bardzo rzadko. W zasadzie dzieje się to raz na kilka dni i trwa do kilku minut.
Dlaczego tak jest, że telewizor nie potrafi nawiązać stabilnego połączenia z siecią 2,4 GHz?
Pozostałe urządzenia, jakie mam podpięte to dwa smartphony i komputer. Każde z nich nie ma żadnego problemu z działaniem w sieci 2,4 GHz. Magia zaczyna się z siecią 5 GHz.
Wszystkie te urządzenia początkowo połączone były z siecią 5 GHz. Po jakimś czasie jeden smartphone przestał widzieć sieć 5 GHz pomimo tego, że pozostałe urządzenia ją widzą. Nie widzi tej sieci do tej pory.
Sieć 5 GHz potrafi czasami "paść" i co ciekawe prawie wszystkie urządzenia tracą z nią połączenie. Wyjątkiem jest tutaj telewizor, który potrafi mieć nawiązane połączenie z tą siecią w sytuacji, gdy pozostałe urządzenia jej nie mają. Chociaż i on potrafi się z nią rozłączyć, ale w jego przypadku zdarza się to rzadziej niż w przypadku pozostałych urządzeń.
Router znajduje się w innym pomieszczeniu niż telewizor. Laptopa mogę podstawić pod sam router, a w sieci 5 GHz potrafi stracić połączenie, gdy telewizor ma je w dalszym ciągu nawiązane i działa bezproblemowo.
Czy ktoś potrafi mi podpowiedzieć, o co tutaj może chodzić? Słyszałem, że sieć 5 GHz jest niestabilna (przynajmniej w przypadku Vectry). Nie rozumiem samego przypadku telewizora z siecią 2,4 GHz. Dlaczego ma takie problemy z nawiązaniem połączenia skoro pozostałe urządzenia bezproblemowo działają w tej sieci?
Jeszcze jedno. W związku z tym, że laptop potrafi stracić połączenie z siecią 5 GHz wprowadziłem mu do ustawień obie sieci (ustawione, że w razie bycia w zasięgu ma się łączyć automatycznie - dotyczy obydwóch sieci). Czy można, a jeśli tak, to w jaki sposób można ustawić, że jeśli laptop straci połączenie z siecią 5 GHz, to automatycznie przejdzie na 2,4 GHz? Gdy są dostępne obie to z automatu łączy mi się z 2,4 GHz. Jak zrobić, żeby w pierwszej kolejności łączył się z automatu z siecią 5 GHz?
Mam nadzieję, że nie namieszałem za bardzo. :)
Kilka pytań pomocniczych:
1. Jaki to dokładnie model routera?
Może to po prostu jakiś bazarowy badziewiak...
2. Mieszkasz w bloku czy domu jednorodzinnym?
3. Ile różnych sieci wifi wyszukują Twoje urządzenia?
Zakłócenia innych sieci wifi potrafią być bardzo problematyczne, ale czasami wystarczy zabawa kanałami w ustawieniach routera.
No to po kolei:
- Twoj router jak i wiekszosc nowych urzadzen obsluguje standardy 2.4 i 5GHz. Czestotliwosc 5GHz zapewnia wieksza predkosc, 2.4 - wiekszy zasieg ( lepiej pokrywa teren ). Teoria jest taka, ze Twoje urzadzenie powinno samo sobie wybrac lepszy dla niego band ( czestotliwosc ). Ktore wybierze - nie masz na to ZADNEGO wplywu jezeli pracuja pod ta sama nazwa. W przypadku problemow z polaczeniem zazwyczaj urzadzenia samoczynnie zmieniaja band - zazwyczaj dziala to w jedna strone z 5 na 2.4, Ale:
- szczerze radze w ustawieniach routera rozdzielic te dwie czestotliwosci ( split bands ) i nadac im oddzielne nazwy, czyli np jezeli masz siec o nazwie Dom to czestotliwosci 5GHz nadaj nazwe Dom5GHz. Dotychczasowa siec Dom bedzie pracowala na czestotliwosci 2.4GHz.
Czestotliwosc 5GHz zapewnia wieksze predkosci przez WiFi, ale nie lubi sie z wszelkiego typu przeszkodami typu sciany. Jezeli jestes fanem 5GHz zawsze mozesz dokupic jakies wzmacniacze ( wifi boostery ) tylko dla podbicia zasiegu 5GHz.
Inna opcja to wylaczenie jednez z tych czestotliwosci na stale ( ale tego nie polecam o ile mozesz rozdzielic bandy od siebie ).
Kazdy dom jest inny, kazda konfiguracja jest inna - do kazdego przypadku podchodzi sie indywidualnie. Nie ma zadnych uniwersalnych rozwiazan ktore MUSZA dzialac u kazdego niezaleznie jaki dom ma.
Oczywiscie mozesz kupic booster ktory bedzie mial taka moc ze w lodowce w jajkach bedzie sie scinalo bialko - ale z przyczyn oczywistych nie jest to rozwiazanie rozsadne.
Zrobilem juz setki takich instalacji - i wiem ze nie ma zasad. U jednego klienta router ( z bardzo sredniej polki ) kryje dom bez problemu, a u innego w domu o podobnej powierzchni musze wstawic 2-3 boostery bo nie chce dzialac chocby nie wiem co.
Radze doczytac temat o mesh networks - proste, dobre - niekoniecznie tanie. Ale dziala.
Osobiscie dla mnie WiFi to zawsze opcja B - jak szukam dobrego, zaufanego i niezawodnego polaczenia to kabel, kabel i jeszcze raz kabel. Ewentualnie PLA - ale to troche inny temat.