Cześć.
Sytuacja jest tka ze mogę mieć bilet , ale jest ten problemik który mnie interesuje, przecież na biletach jest imię i nazwisko szcześćiarza który wylosował, a ja mam od tej osoby odkupić, i czy to jest jakiś problem ?
Handel jest niby zabroniony, ale ta osoba może ten bilet podarować. Nie trzeba się przyznawać, że się kupiło.
Byłem na wielu imprezach z biletami imiennymi i jeszcze ani razu nie zdarzyło mi się by sprawdzano dane z biletu z jakimś dokumentem potwierdzającym tożsamość.
Na biletach nie ma danych osobowych - żadnych.
Wielka - to jak oni chcą handel ukrócić?
Myślałem że bilety są w 100% osobiste.
Na biletach nie ma danych osobowych - żadnych.
Jest imię i nazwisko.
czyli to jest branie w ciemno, sprawdzą ,albo nie sprawdzą
Mogłeś zamawiać po kilka, przecież wiadomo, że nie wszystkie 4 na jeden mecz dla siebie, więc imho nie powinno być problemu. Mogą ewentualnie sprawdzać, czy osoba nabywająca jest w towarzystwie tych paru, bądź też wymagać upoważnienia potwierdzonego notarialnie ;>
Wielka_Wieśniara - dobry link :D
Oj Jasiu Jasiu, wisi mi jakie masz zaufanie, wylegitymować mogą mnie tylko organa które mają do tego prawo... oj Jasiu Jasiu... stary chlop a głupoty gada, aż się spocił :)
(bo tym "wierze w kibiców" wylaczylem, może coś smiesznego było ale uszy mi zwiędły)
No i co jednego na sto będzie policja brała na boczek i legitymowała? a jakim prawem? policja legitymuje wg praw i obowiązków związanych z ich uprawnieniami i prawem. Bileciki z kolei to prywatny biznesik uefa i jak tu pan policjant ma mi powiedziec ze mnie legitymuje by sprawdzic moją tozsamosc z jakimś biletem? no to ciekawe... a jesli nazywam się Stefan Burczymucha, ojciec nazywa się Stefan Burczymucha, dziadek nazywa się Stefan Burczymucha mamy trzy bilety na "Stefan Burczymucha" to kto gdzie siedzi? i kogo jest który bilet? no chcialbym wiedziec bo jak porządek to porządek... bez PESELa nie da rady i kicha.
Na biletach znajduje się imię i nazwisko osoby, które je wylosowała i kupiła/wygrała. Każdy może z takiego biletu skorzystać, niekoniecznie musi to być ta na którą bilet wystawiono (tak jak napisał ktoś wcześniej - a jeśli ktoś posiada np. 4 bilety na ten sam mecz - na wszystkich będzie jego i nazwisko - to co ma zrobić - sklonować się?). Co do sprzedaży biletów - bilety wolno odsprzedawać po cenie nominalnej.
Zawsze jak szedłem na Wisłe to nigdy mi jeszcze nie sprawdzali moich danych z danymi z biletu.
