Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Pytanie do Wrocławian

14.07.2011 10:44
😊
1
pajkul
93
Senator

Pytanie do Wrocławian

Zastanawiam sie, czy ul. Pomorska i okolice to rzeczywiscie, zgodnie z obiegowymi opiniami, wylęgarnia pijakow i dresow do tego stopnia, ze dosc ciezko jest poruszac sie w tych obszarach poznym wieczorem bez narazenia sie na utrate zdrowia?

Pytanie bardziej szczegolowe: wychodze z budynku, przechodze do tramwaju albo do sklepu. Czy za kazdym razem ktos bedzie biegl do mnie z maczeta? Wole juz pijakow niz dresow.

14.07.2011 10:45
yasiu
2
odpowiedz
yasiu
199
Legend

tak, opinie są prawdziwe. co nie znaczy, że mieszkając tam jest niebezpiecznie. swoich się nie rusza, sąsiedzi są sąsiedzi i tyle - nigdy nie miałem tam żadnych problemów, a mieszkałem w okolicy przez jakiś czas.

14.07.2011 10:53
Kanon
😊
3
odpowiedz
Kanon
260
Befsztyk nie istnieje

No lepiej nie zapuszczać sie w podwórka. Sama Pomorska, to już normalna ulica, obarczona wieczorna porą takim samym ryzykiem twarzobicia jak każda inna. Kiedyś...to były czasy.

14.07.2011 10:56
4
odpowiedz
zanonimizowany4090
97
Legend

Nie jest to rejon, ktory bym zalecal na wieczorne spacery, ale tez nie jest to obszar, gdzie trzeba chodzic z Pudzianem. Powiedzmy "obszar zwiekszonego ryzyka".

14.07.2011 10:59
5
odpowiedz
zanonimizowany661458
26
Senator

raczej bliżej Staszica są często zadymy, ale nie przesadzajmy nie ma tu znowu aż takiej masakry ( przy społem tam jak przystanek jest jedynie z rana mnóstwo żuli).
Mieszkam w okolicy więc spr. info :P

14.07.2011 11:14
Megera_
6
odpowiedz
Megera_
149
Furia

Mieszkam od dwóch lat w tej okolicy. Pijaków dużo, ale to raczej nieszkodliwe żulki z tego co zauważyłam. Bez wgłębiania się w podwórka, jest akceptowalnie.

14.07.2011 11:22
😊
7
odpowiedz
pajkul
93
Senator
Image

A co powiecie o natężeniu meneli i dresów tuż na północ od skrzyzowania Pomorska - Stanislawa Dubois? Interesuje mnie obszar z tym zielonym pasem posrodku dwoch ulic Pomorskich.

14.07.2011 11:30
👍
8
odpowiedz
Misiaty
193
Śmierdzący Tchórz

pajkul

Mieszkałem przez prawie siedem lat dokładnie przy wymienionym przez Ciebie skrzyżowaniu. Nie dostałem ani razu i ani razu nikt mnie nie napadł czy zaczepił. Co innego współlokator - w biały dzień (lato zeszłego roku, godzina 17:00), dostał prosto w nos na Dubois, tam zaraz przy Placu Borna od jakiś dwóch mocno rozbudowanych kolesi. Generalnie dostał za to, że właśnie przechodził i przywalili mu mocno z zaskoczenia.

W tej części miasta najbezpieczniej jest na Dubois - od Mostu Uniwersyteckiego do skrzyżowania z Pomorską - tam nic się nigdy nie dzieje (prócz tego, że na Pomorskim napadł na siostrę współlokatorki jakiś koleś z nożem, ale nic się jej nie stało oprócz tego, że straciła 10 zł). Druga część Dubois - od Pomorskiej do Mostu Mieszczańskiego - to jedna z bardziej parszywych okolic. Jak dowiedziałem się od miejscowych to wylęgarnia recydywy. Stale mieszka tam przynajmniej 5-6 recydywistów, którzy wymieniają się w więzieniu z kolegami. Ten kawałek odradzam.

Co do samej Pomorskiej. Największą wadą jest monopolowy całodobowy i w jego okolicy mieszkać nie polecam. Tam masz ciągle ruch, menelnię i nie jest zbyt przyjemnie. Zresztą jak na całej długości Pomorskiej. Ale jak na standardy wrocławskie (czytaj: w cholerę meneli, żuli i dresów w całym mieście) niczym się nie wyróżnia. Z maczetą Cię nikt gonić nie będzie (raczej, wyjątki wszędzie się zdarzają, nie ma co panikować).

14.07.2011 11:40
Langert
9
odpowiedz
Langert
128
Generał

Ja w trybie "po melanżu" zwiedziłem już chyba wszystkie zapalne strefy Wrocka i nigdy nie miałem żadnych problemów, z każdym można się dogadać a żeby dostać w japę to albo trzeba mieć szczęście albo trzeba sobie na to zasłużyć. Okolice Pomorskiej też zwiedzałem wieczornymi porami i nie miałem problemów choć muszę przyznać że lepiej być jednak ostrożnym.

14.07.2011 11:57
Orrin
10
odpowiedz
Orrin
236
Najemnik

Na pomorskiej pojawiam się czasem na przystanku bo stamtąd mam dobry dojazd do domu i nigdy mnie nikt nie zaczepił. Teraz dopiero się dowiedziałem, że to "gorsza" dzielnica. Przyjże się.

14.07.2011 12:00
👍
11
odpowiedz
zanonimizowany722242
54
Senator

Lubie tam chodzić żeby zwiększyć adrenalinke.

14.07.2011 12:11
😈
12
odpowiedz
zanonimizowany653201
25
Legend

Ja tam jeszcze nie byłem, ale skoro mówicie, że tam tyle dresów to chyba aż się przejdę i zrobię tam porządek.

btw. jestem z okolic Wrocławia, nie mam daleko.

14.07.2011 12:38
13
odpowiedz
Misiaty
193
Śmierdzący Tchórz

Orrin

Nikt nie mówi, że to gorsza dzielnica. Taka jak reszta Wrocławia. Czyli pod płaszczykiem znakomitego PRu na poziomie polskim, mamy normalnych miejskich dresów i żuli.

Forum: Pytanie do Wrocławian