Odpowiedniki działa Gaussa pojawiły się po raz pierwszy w grach komputerowych pewnie jakieś ćwierć wieku temu. Nie jest też żadną tajemnicą, że m.in. US Army. od wielu lat testuje (z różnym skutkiem) różne iteracje tego systemu uzbrojenia. To, co widać na poniższym filmiku jest z tego co mi wiadomo pierwszą seryjnie produkowaną bronią magnetyczną, jaka trafi na rynek amerykański. Jak widać broń jest w fazie "alfa". Te wszystkie przełączniki, wyświetlacz, latarka i wystające kabelki sprawiają wrażenie ruskiej odpustowej zabawki z bazaru. W środku jednak wyzwalane są ogromne siły i choć energia początkowa pocisku sięga jedynie 100J (odpowiednik w klasycznej broni palnej to zaledwie ~.22 Long Rifle), to bez wątpienia jest to broń i tak ją należy traktować.
Zresztą oczywiste jest to, że rodzina dział magnetycznych będzie ewoluować i za kilkanaście lat prawdopodobnie uzyska na tyle dużą niezawodność i ergonomię, że zagrozi pozycji broni palnej zasilanej prochem bezdymnym (która konstrukcyjnie i technologicznie doszła do granic swojego rozwoju).
https://www.youtube.com/watch?v=eAHKS0nVlL4
Już widzę te wszystkie armie świata skupujące broń zabijającą tak samo jak klasyczna, ale 100 razy droższą.
To trochę krótkowzroczne stwierdzenie, nie uważasz? To samo pewnie mówili ludzie trenujący łuczników po pojawieniu się broni czarnoprochowej, czy magnaci kolejowi po pojawieniu się pierwszych silników spalinowych.
To oczywiste że technologia jak jest nowa to jest droga. Żeby kupić prototypową kuchenkę mikrofalową musiałbyś kiedyś sprzedać dom. Teraz kosztują one grosze i są w każdym domu.
Broń i środki obrony idą w parze a że wyścig zbrojeń nigdy się nie zatrzyma to trochę naiwne myśleć że obecny arsenał jest tak perfekcyjny że to koniec ewolucji. Cały czas pojawiają się nowe materiały i kompozyty które mają umniejszać efektywność i skuteczność obecnej broni.
Skąd masz informację, że za kilka generacji tego typu sprzęt będzie 100 razy droższy od konwencjonalnych karabinów? :)
Broń Gaussa jest droga teraz, za 10-15 lat ani selenoid, ani nowoczesne ogniwa akumulatorowe wcale drogie być nie muszą. Być może największym problemem pozostanie nadal gwintowanie lufy, bo i współcześnie broń domowej roboty jest najczęściej gładkolufowa. Pozostałe części? Elektromarket i drukarka 3D...
Forcebreaker, zgadza się. Czasem tłumaczenie rzeczy oczywistych jest zadziwiająco trudne.
Tak, dlatego dzisiaj każda armia ma same odrzutowce Stealth, zdalnie sterowane czołgi, a po polach bitwy biegają roboty.
To, że jakaś technologia wydaje się obiecująca, nie oznacza wcale, że się przyjmie.
Czasem tłumaczenie rzeczy oczywistych jest zadziwiająco trudne.
To nie tłumacz, o nic cię nie pytałem. Wypisałeś oczywistą możliwość, tak jak można napisać, że za 15 lat akumulatory w pojazdach elektrycznych pozwolą na zasięg rzędu 1000 km, bo producenci oferują coraz lepsze zasięgi, albo że za 15 lat w końcu zobaczymy ufo, bo w sieci jest coraz więcej filmików z dronami latającymi po niebie.
Przy okazji przypomniałem sobie czemu tak rzadko udzielam się GOL-u. Zalogowanie się bez dodania kogoś do ignora jest logowaniem straconym.
Bombowce i krążowniki były 100 lat temu, czy z tego powodu zniknęła broń ręczna?
'Odrzutowcami stealth' nie podbija ani nie okupuje się krajów. To jak uzasadnianie braku butów w mundurach obecnością rakiet balistycznych z bronią jądrową.
Nie wiem gdzie biegają roboty, ale tam gdzie biegają pewnie nie używają szabli do walki...
Autor wątku pisał coś o możliwości zastąpienia broni prochowej, więc tak też się odnoszę się do tematu.
A, że pomylił mój sceptycyzm z ignorancją, tworząc sobie wygodną przykrywkę do wyjścia z dyskusji z kimś o innym zdaniu o tej technologii "przyszłości" to inna sprawa.
Nie pierwsza i nie ostatnia, która skończy w formie ciekawostki.
W takim razie z chęcią posłucham Twoich argumentów. Na początku napisz proszę z grubsza co wiesz o broni palnej, bo chciałbym wiedzieć z kim rozmawiam. Co Twoim zdaniem lepiej sprawdza się w karabinach, odprowadzanie gazów prochowych, czy system rolkowy?
Początkowo nie byłem pewien dlaczego dodałem Ciebie do ignora. Po podejrzeniu wiadomości bardzo szybko sobie przypomniałem.
Początkowo, jeśli w ogóle dojdziemy do etapu, w którym pociski będą latać z odpowiednią prędkością i nie będą koziołkować, to pewnie będzie zabawka snajperów. Cicha i bez rozbłysku out of the box...
Ja myślę że w przyszłości nie potrzeba będzie broni i konfliktów zbrojnych do zajęcia kraju. Wojna jest kosztowna i wyniszcza przyszłe prowincje, a można taki kraj podbić łatwiej, bez rozlewu krwi.
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/doktryna-gierasimowa-czyli-rosyjski-sposob-na-wojne-chaos-a-nie-bomby/svh4p0h
Lee co to za gowno?
Myslalem ze juz wymyslili te spluwy z Eresera albo Quake 2 Railgun :/
https://youtu.be/IDC-tIQpJ_0?t=57