Siema wszystkim. Mam problem, o co chodzi wgl z tą przedsprzedażą??? Bo widziałem kilka razy już Gry na których było napisane "Przedsprzedaż" i kosztują ok. 30PLN a po premierze kosztują ok. 100-120 PLN. Więc jak by mógł ktoś mi wytłumaczyć o co kaman był bym wdzięczny :)
No kupujesz za 30zł puste pudełko-kupon. Jak bedzie premiera idziesz z tym do sklepu, dopłacasz reszte i bierzesz gierke.
To taka pseudo-elitarność dla tych co nie mają co z forsą robić i chcą się poczuć wyjątkowi :D
Zapewne działa to tak że kupujesz preordera, po premierze przychodzisz do sklepu, oddajesz preordera, płacisz różnicę premiera - preorder i dostajesz grę.
Kupując wcześniej dostajesz tam jakieś bonusy w postaci fizycznej lub cyfrowej. Np. koszulkę albo DLC. Później kasę którą zapłaciłeś za preorder odliczasz sobie od ceny ostatecznej gry.
Cena preordera jest odejmowana od finalnej ceny gry. Zazwyczaj dotyczy to tylko sklepu czy nawet punktu w którym dokonało się zakupu preorderu na grę. Trzeba mieć dowód zakupu- paragon.
W skrócie- wykładanie (częściowo) kasy za grę gdy nie wiadomo jakiej jest ona jakości w wersji finalnej, w zamian za drobne dlc, gadżety czy ładniejsze (dodatkowe) pudełko, np. SteelBox.
Generalnie marketing ale też gratka dla kolekcjonerów.
To taka pseudo-elitarność dla tych co nie mają co z forsą robić i chcą się poczuć wyjątkowi :D
Facepalm.
No fejspalm.
Jak masz 15lat to może cie jara pudełko plastikowe z napisem preorder lub koszulka która się nadaje do kosza po dwóch praniach - bo takiej jakości to są 'dodatki'
mikam22=> czy co leży u podstaw tej złośliwości? Czemu obrażasz osoby które chcą postawić w pokoju na półce metalowe pudełko z grą i dostać w prezencie dodatkową zawartość za którą musieli by potem dopłacić?
nie mają co z forsą robić
Przecież preorder jest częścią ceny gry więc za nic się nie dopłaca.
Zastanów się co piszesz.
Często jest tak, że ten sam tytuł w dniu premiery jest tańszy o 20-30zł w pierwszym lepszym np. tesco. (tak było z cod'ami w wersji kosnolowej, empiki 220 a tesco wyskoczyło z 179zł)
Dlatego dla mnie takie dodatki są gówno warte ogólnie mówiąc.
To samo jak wszelakiej maści stealboksy. Gre przejdziesz raz-dwa i odstawisz na półkę aby się kurzyła lub sprzedasz/dodasz do stima.
Tylko ja sie zastanawiam czy takie kupowanie tych przedpremierowych pudełek ma jakikolwiek sens. Popatrzmy choćby na nowego Splinter Cella, przed premierą był pre-order za chyba 30zł. Cena sugerowana gry wynosi chyba 119zł. Empik jednak teraz tą grę sprzedaje za 89zł i wątpię żeby od tej sumy było odejmowane to 30zł które już zapłaciliśmy wcześniej za puste pudełko. W praktyce więc jesteśmy stratni i tylko przepłacamy.
koszulka która się nadaje do kosza po dwóch praniach - bo takiej jakości to są 'dodatki'
Nie wiem jak jest z dodatkami do gier, ale wiem, ze koszulki, czy bluzy do wersji recenzenckich, to zawsze najwyzsza jakosc. Mam takich wiele, to wiem, ze nie traca na jakosci nawet po wielu praniach.
Rick24 --> Odejmuja od ceny pólkowej, a nie sugerowanej. A taka oplata zostala wprowadzona po to, bo dzieciarnia czesto zamawia i nie odbiera. Wiec po to wprowadzono przedplate. Wtedy moze nie odbierac, ale bedzie stratny te kilka dych.