Witam. Mam problem z uruchomieniem komputera. Mianowicie trzy dni temu zaktualizowałam win 7 do 10. Potem żeby było szybciej, sklonowałam dysk i wszystko było ok, do czasu. Po dwóch dniach, uruchomiłam komputer i zastałam znany chyba dla tego systemu problem, czyli był czarny ekran i kursor. Pomagało uruchomienie w menadżerze urządzeń procesu Explorer.exe, ale tak za każdym razem. Weszłam sprawdzić w rozruchu czy wszystko ok, i ustawiłam na "uruchamianie normalne",i od tego czasu nie mogę uruchomić ponownie. Wyskakuje niebieski ekran, i napis że problem z plikiem winload.exe. Już to naprawiłam po klonie, a teraz znowu to samo, z tym że teraz już nie mogę tego naprawić, bo w naprawie systemu wyskakuje, że program nie mógł naprawić problemu. Proszę o pomoc, może jest jakaś komenda w cmd, która coś naprawi.
Nie wiem czy próbowałaś tych komend(najlepiej z instalki windowsa pen lub płyta):
bootrec /fixmbr
bootrec /fixboot
bootrec /rebuildbcd
https://www.youtube.com/watch?v=FwT1BPon64A
Jak nie zadziała, to zostanie czysta instalacja.
tak
Hej. Komendy zadziałały, pomimo iż w drugiej komendzie była odmowa dostępu, ale wciąż mam ten czarny ekran i kursor. Da się to jakoś naprawić?
Możesz spróbować metod z tego filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=R-Urgu8RGvo .
Jak nie pomoże to pozostanie czysta instalacja. Wtedy polecam zapisać sobie klucz windowsa 10(klucz możesz zobaczyć tym programem: https://www.dobreprogramy.pl/Windows-Product-Key-Viewer,Program,Windows,82409.html)
Kurcze nic nie pomaga. A mogło tak się stać od aktualizacji? I teraz mam czekać na poprawkę?
Co sklonowałaś, żeby było szybciej, skoro zaktualizowałaś tylko 7 do 10? Inne partycje?
Postaw system na nowo na oddzielnej partycji, żeby na przyszłość łatwo móc go postawić na nowo bez utraty danych , a jeszcze lepiej, po wstępnym skonfigurowaniu zrób backup partycji systemowej mechanizmem z Windows 7, żeby w razie wpadek przywrócić wszystko do działania jeszcze szybciej.
Sklonowalam dwie partycje. Systemową, i jeszcze jedną. Bo chcę poprzedni dysk sformatować i mieć na dane. Dodam, że po włączeniu się czarnego ekranu, włącza się również wiersz poleceń, i tam wpisuje explorer.exe, i wszystko działa. Wygląda tak, jakby ten proces nie startował.
Może po prostu coś padło przy klonowaniu, Windows 10 ma jakiś mechanizm naprawy plików systemowych, można też ostatecznie spróbować go zresetować do ustawień domyślnych. Ale najprościej po prostu zainstalować system od zera, to znacznie szybsze rozwiązanie niz szukanie sposobu na naprawę - nawet z późniejszym instalowaniem softu.
Dodatkowo daje pewność, ze wszystko jest d początku do końca zainstalowane ta, jak należy.
A mogło być coś takiego, że przy aktualizacji z 7 na 10, przeszły na dziesiątkę błędy z 7?
Mogło też tak być, ale moim zdaniem po sklonowaniu padł rejestr w windowsie(albo co gorsza mogły zostać odniesienia do starego dysku). Więc najlepszym sposobem jest czysta instalacja windowsa.
Pytam o to, bo mój poprzedni dysk z Windowsem 7 miał błąd, i miał już stan na "uwaga". Dlatego sklonowałam partycje, i chciałam go sformatować, i spróbować wyzerować, i naprawić. Stąd ta myśl, że mogło coś przejść z siódemki.
Może i mogło.
Dlatego najłatwiej zainstalować na nowo i nie kombinować, od 17:00 pewnie już byś skończyła instalować soft i wszystko ustawiać..
Czasem nie warto pozornie oszczędzać czasu :)
Może i tak. Kwestia tego, że nie chce się na razie w to bawić. Planuję wymianę kompa, i na nim już zainstaluje na czysto. Chciałam po prostu by na tym wszystko działało, do czasu zmiany. A bardzo nie lubię, jak coś nie jest tak jak powinno.
Hej. Problem z czarnym ekranem rozwiązany. Gdyby ktoś miał taki sam problem, to mi udało się to naprawić według tego poradnika:
Pozdrawiam, i dzięki za rady.