Mam poważny problem z internetem w laptopie - do wczoraj wszystko śmigało dobrze - wczoraj internet co jakies 2-3 h rozłączał się i pomagał tylko restart. Dziś internet rozłącza się co max 5 min. Pomaga rozłączenie się i połączenie ponowne. Pomaga też "naprawiacz systemowy" (zapewne dlatego ze resetuje polaczenie).
Coz z tym fantem zrobic?
bump - nawet nie macie pojecia jak strasznie denerwujacy jest rozlaczajacy sie internet :C
Ja bym oczyścił system pod kątem błędów programem TuneUp. Dodatkowo jak problem nie ustąpi, ponowna instalacja routera?
Miałem takie coś, wina leżała po stronie dostarczyciela sieci (kablówka) - nie napisałeś o szczegółach ...
Ja sprawdziłem przyczynę wg następującego schematu
(niekoniecznie najbardziej optymalny sposób - może trzeba zacząć od pktu 3.:
1. uruchomółem komputer z płytki z Linuxem typu Live
(Knoppix - nie wymaga instalacji) - połączył się, ale zrywał tak samo,
jak główny system - wniosek (najprawdopodobniej to nie wina systemu/wirusa),
ale może być problem z kartą wifi
2. Logowanie się na panel routera, i wybrałem opcję "diagnostyka"
(nie wiem jak u Ciebie), próbuję ping na jakiś znany serwer (ja wybrałem np. onet.pl),
okazało się, że zrywa co jakiś czas - wniosek - karta sieciowa wygląda OK, bo zrywa
już na routerze - może walnięty router
3. wziąłem kabel i podłączyłem się bezpośrednio do modemu - efekt ten sam,
wniosek - albo modem/połączenie modem-gniazdo lub gniazdo-skrzynka,
albo coś się pokrzaczyło po stronie dostawcy
4. telefon do dostawcy - po godzinie wszystko wróciło do normy
Powodzenia
ps. może pomóc aktualizacja oprogramowania routera,
ale zrobiłbym to na końcu - PO ustaleniu przyczyny -
nieraz dostawca zmienia oprogramowanie po swojej stronie
i wychodzą różne "kwiatki" (np. kolega miał takie coś na tp-linku,
pewnego dnia "przestało działać", uaktualnił oprogramowanie i działa do dziś)
router nie moze byc problemem bo na komputerze podlaczonym kablem wszystko smiga ok
zaktualizowalem sterownik do karty - przestalo laczyc w ogole
router pada i tyle
router nie moze byc problemem bo na komputerze podlaczonym kablem wszystko smiga ok
a nie pomyślałeś, że padł tylko moduł odpowiedzialny za wifi?
A spróbuj zmienić kanał w routerze. Być może gdzieś jest silniejszy sygnał, który wpływa na Twój. Też tak miałem u siebie.
Zakładam, że sieć masz zabezpieczoną - na wszelki wypadek przejrzyj logi routera. Może "zrywanie" to objaw tego, że serwer DHCP szaleje z powodu jakiegoś wpisu/ustawienia które zrobił syn sąsiada ;)
Uważam, że Polony może mieć rację w Twojej sytuacji.
11/04/2012 00.20 68010300 04 DHCP RENEW WARNING - Field invalid in response v4 option;CM-MAC=fc:94:e3:7b:0a:92;CMTS-MAC=00:14:f1:ea:;CM-QOS=1.1;CM-VER=3.0;
10/31/2012 13.20 68010600 06 DHCP Renew - lease parameters UTC Time Offset modified;CM-MAC=fc:94:e3:7b:0a:92;CMTS-MAC=00:14:f1:ea;CM-QOS=1.1;CM-VER=3.0;
10/31/2012 13.20 68010300 04 DHCP RENEW WARNING - Field invalid in response v4 option;CM-MAC=fc:94:e3:7b:0a:92;CMTS-MAC=00:14:f1:ea;CM-QOS=1.1;CM-VER=3.0;
10/29/2012 20.47 82000500 03 Started Unicast Maintenance Ranging - No Response received - T3 time-out;CM-MAC=fc:94:e3:7b:0a:92;CMTS-MAC=00:14:f1:ea;CM-QOS=1.1;CM-VER=3.0;
ostatnie wpisy z logu
Jesteś pewien, że ostatnie? - data jest 04.11.2012 - chyba masz ustawiony poziom logowania tylko ostrzeżenia/błędy (nie wiem jaki masz router - u mnie można to ustawić) lub włączyłeś filtr, ale wygląda, że ostatnio coś mu się nie podobało przedwczoraj około 20 minut po północy - jeśli błedy występują częściej powinno być więcej wpisów.
Jeśli w google wpiszemy "DHCP RENEW WARNING - Field invalid in response v4 option" wyrzuca wątki o problemach z firmware modemów motoroli .. powodujących okresowe zrywanie połączenia, ale piszesz, że na kablu działa ... nie wiem co myśleć.
Pomysły:
1. spróbuj z Linuxem Live (może ubuntu/kubuntu - powinno ruszyć i znaleźć katrę wifi i sieć - na moim laptopie rusza)
jeśli będzie OK - masz wirusa/cos się pokrzaczyło z systemem
2. znajdź kogoś z siecią wifi i podejdź do Niego z komputerem - sprawdź czy będzie zrywać - nie zrywa - wniosek - komputer/system jest OK - najprawdopodobniej problem z routerem
3. pożycz od kogoś router - sprawdź czy będzie zrywać (jeśłi nie zrywa - wniosek - Twój router się psuje lub trzeba uaktualnić firmware) jeśi zrywa, a pkt1 jest OK - modem lub dostawca.
Jeśli ktoś ma inne pomysły - pomóżcie koledze w potrzebie.
Aha - postaw komputer obok routera - jak najbliżej - jeśli jest OK - to karta lub sąsiad założył nielegalna rozgłośnię ;).
Mieszkasz w bloku/wieżowcu czy w domu wolnostojącym - jeśli blok/wiżowiec - może rzeczywiście ktoś zakłóca zepsutym/nielegalnym/niehomologowanym sprzętem.
mieszkam w wiezowcu
szukam jakiegos filtra w tych logach zeby bylo cos wiecej widacale nie bardzo
Sun Nov 04 00:20:53 2012 Error (4) DHCP RENEW WARNING - Field invalid in response v4 option;CM-M...
Wed Oct 31 13:20:52 2012 Notice (6) DHCP Renew - lease parameters UTC Time Offset modified;CM-MAC...
Wed Oct 31 13:20:52 2012 Error (4) DHCP RENEW WARNING - Field invalid in response v4 option;CM-M...
Mon Oct 29 20:47:09 2012 Critical (3) Started Unicast Maintenance Ranging - No Response received - ...
Sun Oct 28 01:20:51 2012 Error (4) DHCP RENEW WARNING - Field invalid in response v4 option;CM-M...
Sat Oct 27 14:20:29 2012 Critical (3) SYNC Timing Synchronization failure - Failed to receive MAC S...
Sat Oct 27 14:20:24 2012 Warning (5) MDD message timeout;CM-MAC=fc:94:e3:7b:0a:92;CMTS-MAC=00:14:f...
takie jeszcze znalazlem ale tez malo ;/
nie bardzo mam jak stac przyruterze bo teraz czasem rozlacza co chwile a czasem co godzine
czy to nie dziwne ze czasem rozlacza raz na 2h a czasem co 3 min? nie daje to jakiejs wskazowki :C?
"czy to nie dziwne ze czasem rozlacza raz na 2h a czasem co 3 min? nie daje to jakiejs wskazowki :C?"
Spróbuj tego Linuxa z płytki - taki Knoppix po prostu się uruchomi, KUbuntu zapyta czy instalować czy sesja Live bez ingerowania w dysk, czytasz co Ci pisze na ekranie i tyle - NIC TRUDNEGO, a jeśli czytasz co do Ciebie pisze - bezpieczne. Po uruchomieniu KUbuntu wygląda bardzo "łindołsowo" więc dasz sobie radę. Po skończonej zabawie/teście każesz mu się wyłączyć - czekasz aż się przymknie, wysuwasz płytkę z napędu i komputer zapomina, że kiedykolwiek miał do czynienia z Linuxem - o ile nie każesz mu grzebać po dysku to nie ruszy bez pozwolenia Twojego systemu, niczego nie zapisze na dysku.
KUbuntu - ściągasz iso (to największy problem bo masz niesprawny internet), wypalasz na cdrw, wkładasz do napędu, sprawdzasz czy napęd jest ustawiany do bootowania, bootujesz i samo idzie dalej. Linux na płytkach jest często dołączany do czasopism - może masz takie lub ktoś ze znajomych ma. Uruchamiałem KUbuntu i wiem, ze zwykle działa i jest przyjazne dla ludzi nie mających wcześniej kontaktu z Linuxem - dlatego to proponuję, ale jeśli czytasz po angielsku to dowolna nowa dystrybucja typu Live nadaje się. W Ubuntu chyba odpali się Gnome lub Unity - więc nie polecam początkującemu - KUbuntu ma KDE - łindołsopodobne.
Test pozwoli odpowiedzieć na pytanie czy to system czy raczej sprzęt.
potwierdzone na zewnetrznym nie rozlacza sie
wiec chodzi o moja karte sieciową - cóż mogło się stać?
Mogła się zepsuć ot tak, to bardzo delikatna część :)
Ale ja bym jeszcze spróbował z tym co ZŁ próbuje Ci przekazać. Odpal jakiś LIVECD z ubuntu i połącz się z siecią. Jeśli tam nie będzie zrywać to znaczy, że to problem systemu. To też dość częste zachowanie windowsów :)
Jeśli jednak okaże się, że to karta sieciowa w lapku, to są dwie możliwości :) Albo jest ona zintegrowana z płytą główną i zostanie Ci korzystanie z karty na USB, albo jest ona dokładana do gniazda miniPCI lub PCI-E, wtedy kupujesz nową i po problemie :)
Jakieś nowe wieści? Ustaliłeś prawdziwą przyczynę? Jeśli tak - napisz - może komuś w przyszłości to pomoże (w szczególności pomoże jeśli to nie karta, ale coś z systemem, co da się naprawić).
a probowales po prostu zresetowac na fabryczne i od nowa skonfigurowac?
albo reczne ip wpisac spoza puli dhcp?
ZŁ - mam problem ze zdobyciem ubuntu ze wzgledu na fakt ze nie mam internetu sprawnego :C
Na dniach pewnie dowiem sie czegoś nowego
Dessloch - tak - nie pomoglo
Tak mi teraz wpadło - po tym o co pytał Dessloch - niektóre karty wifi wgrywają firmware podczas startu (tzn. chyba sterowniki podczas inicjacji wgrywają) - używam Linuxa i tego rodzaju problemy miałem z bluetooth w laptopie - pod Win działał, a po Linuxem był "widziany" ale nie nawiązywał połączeń - musiałem dociągnąć "niewolne/nieotwarte" oprogramowanie (domyślnie wyłączone w mojej dystrybucji) i ruszyło od kopa.
Może jakieś uaktualnienie Win jest niekompatybilne ze "starym" sterownikiem. Zakładam, że sprawdziłeś na stronie producenta karty czy nie ma jakiegoś uaktualnienia ... dodatkowo - przypomnij sobie czy krótko przed chwilą gdy przestało działać nie instalowałeć/nie uaktualniałeś czegoś ..
krotko przed problemami czyscilem troche kompa i prawdopodobnie usunalem cos potrzebnego ale jak sobie zdalem z tego sprawe to przywrocilem z pkt przywracania (nie ejstem pewny czy wtedy zaczely sie problemy ale jest to mozliwe)
No teraz to już w ogóle ciekawie jest. Jako ,że na zewnętrznej karcie działało dobrze - założyłem ,że to ona jest problemem. Kupiłem sobie własnego tp linka zainstalowałem fajnie złapał zasięg ale 5 min i ciach rozłączyło. Zewnętrzny TP link działa jak wewnętrzna karta czyli problem musi być w systemie lub w routerze. Biorac pod uwagę ,że na innej zewnętrznej karcie działało dobrze - to chyba tylko system pozostaje. Co więc poradzić - reinstalki wolał bym uniknąć - na takie rozwiązanie sam mogę wpaść :C
Wiem ,że proponowaliście zainstalować tego linuxa ale żywcem nie mogę go dorwać nigdzie bo w tej chwili jestem w pewnym sęsie uwięziony w domu. Zakładając ,że rzeczywiście wina systemu - co pokombinowac?