Poszedłem dzisiaj do drukarni żeby wydrukować pewnego pdf'a. Kiedy wróciłem do domu i chciałem usunąć z pendrive ten plik okazało się że na dysku znajduje się coś takiego (dołączony obrazek). Pierwszy raz się z czymś takim spotykam i szczerze to nie wiem co robić żeby odzyskać pliki. Pliki cały czas tam są, w takiej czy innej postaci.
Czy ktoś wie jak to naprawić?
EDIT: Malwarebytes choć skanuje pliki i widać że wszystko tam nadal jest to nic nie wykazuje. Tak samo Microsoft Security Essentials i Dr Web. Skanowałem też w poszukiwaniu błędów ale to tez nic nie dało
MSE coś jednak wykrył. Nie wiem jednak czy usunąć tego robaka czy go zostawić, zgrać pliki i potem sformatować. Boje się że z robakiem wszystkie pliki mi się usuną.
Jeżeli będziesz kopiował pliki to możesz automatycznie przenieść sobie tego wirusa na swój dysk.
Użyj programu USBfix.
http://www.fixitpc.pl/topic/8-dezynfekcja-zbiór-narzędzi-usuwających/?p=74
Opcja dezynsekcji, oczywiście na czas usuwanie podepnij pena.
Ważne jest też żebyś nie miał na dysku folderu o nazwie "muza" albo "muzyka" bo USBfix go wywali.
siwy346 - wielkie dzięki za pomoc - zadziałało w kilka chwil!
Jutro zadzwonię do punktu ksero i ostrzegę kolesia bo sam pewnie o infekcji nie wie.
Podepnę się pod mój wcześniejszy temat bo może problem który teraz mam jest z nim związany
Udało mi się usunąć tego wirusa z pendrive i było wszystko dobrze ale od 2 dni komputer dziwnie się zachowuje. Firefox po kilku minutach się zawiesza. Może nie tyle zawiesza tylko zachowuje się jakby utracił połączenie internetowe i nie chce ładować stron. Druga sprawa to to że przywykłem do wyłączonej Kontroli Konta Użytkownika a teraz nagle UAC sam mi się włączył. i np. przy uruchamianiu niektórych programów wyskakuje okno z pytaniem czy uruchomić po czym jak kliknę tak to komputer zaczyna "myśleć" i po dłuższej chwili wyskakuje błąd z informacją:
"Proces logowania nie może utworzyć okna dialogowego opcji zabezpieczeń. Niepowodzenie - opcje zabezpieczeń"
Po tym komputer zawiesza się tak że nie reaguje na nic prócz ruchu myszką i zostaje reset.
Ten sam błąd pojawia się po kliknięciu Alt + Ctrl + Del, po wejściu do panelu sterowania, po uruchomieniu Microsoft Security Essentials oraz przy próbie włączenia innych programów - czyli wtedy kiedy wyskakuje okienko UAC. Czy możliwe że ten program USBfix coś namieszał w systemie? Czy może ten wirus "pościągał" inne które teraz coś mieszają? Robiłem skanowanie w trybie awaryjnym MSE, Malwarebytes i Dr. Web ale żaden z nich nic nie wykrył.