Panowie, mam problem. Dziś dotarł do mnie nowy PC, zatem od razu chciałem podłączyć go do monitora i przetestować. Problem w tym, że monitor dość leciwy, więc ma on tylko jednego rodzaju wejście (wydaje mi się, że D-SUB analogowe), które kabel prowadzi jedynie do wejścia od obudowy, nie do karty graficznej. Wydaje się więc, że możliwość podłączenia zatem jest tylko jedna. Jak się okazuje, po włączeniu komputera, ekran monitora jest czarny. Dodam, że po odłączeniu kabla od PC, na monitorze pojawia się błyskotliwy napis: "No Cabel" czy coś.
Zatem, monitor jakby reaguje, ale nic nie wyświetla.
Proszę o poradę, szybką odpowiedź.
Pozdrawiam.
A nie podłączyłeś przy okazji tego pc kablem HDMI do TV?
Poza tym nie bardzo rozumiem jak to podłączyłeś monitor do obudowy a nie do karty graficznej.
Są przejściówki d-sub - dvi, jeśli to w tym problem.
Spróbuj zmniejszyć zakres częstotliwości odświeżania w ustawieniach ekranu. Być może monitor nie obsługuje wyższych wartości.
Może go do zintegrowanej karty graficznej podłączyłeś?
Może na karcie graficznej masz tylko wejście dvi?
Czyli takie:
http://www.compuzonic.com/media/product_images/111dvi%20dvi.jpg
Jeżeli tak to musisz kupić przejściówkę z d-sub do dvi.
Nie wydaje mi się, gdyż tym samym kablem podłączany był stary komputer, z tym właśnie monitorem i wszystko działało jak trzeba. Teraz zmieniłem tylko peceta, okablowanie zostało takie samo.
Bezi
Racja, mam na karcie tylko wejście DVI, a na monitorze tylko D-SUB. Wydaje się, że zatem zainwestuję w przejściówkę.
Dziękuję :)
Faktycznie to było to. Przejściówka rozwiązała problem ;)
Pozdrawiam.