Jakieś 3 dni temu chwilę po włączeniu komputera zaciął się on, nie dało się poruszać myszką, nie działały żadne skróty klawiszowe i ekran zrobił się cały szary, pozostawał tylko restart. Myślałem, że to jednorazowy problem, bo przez chwilę nic się nie działo. Dzisiaj, tuż przed chwilą stało się podobnie, z tym że ekran zrobił się różowy a potem wrócił do ostatniego stanu (włączony jakiś program, pulpit). Działo się to w obu przypadkach średnio 5 minut po włączeniu komputera. Wiecie może co jest nie tak? Szukałem coś na necie i piszą, że może to być wina sterowników, jednak nic ostatnio nie aktualizowałem.
Zacznij od wykonania czystej instalacji najnowszych sterowników.
Zainteresuj się tez temperaturami.