Ostatnio w swoim PC wymieniłem płytę główną na ASUSa P5N-E SLI. Krótko po uruchomieniu komputera ten się samoczynnie wyłączył, lecz po uruchomieniu działał. Później średnio raz na tydzień problem powtarzał się. Wyłączał się podczas grania. nie przeszkadzało to zbytnio, bo naprawdę rzadko się wyłączał, ale od pewnego czasu stało się to regułą i tak po graniu ok 10min w obojętnie jaką grę (war thunder, sacred 2, unreal tournament 2004) komputer się wyłącza. Temperatury są w normie, tak samo napięcia na zasilaczu. Zauważyłem też że nie mogę włączyć komputera w tryb uśpienia, bo automatycznie on z niego wychodzi. Ktoś miał może podobnie, albo wie co jest lub może być tego przyczyną?
PS. Kiedy korzystam tylko z internetu czy oglądam filmy to komputer nigdy się nie wyłączył. Ma to miejsce tylko podczas grania.
komputer się wyłącza
Jakis blue screen i reset, czy wygląda to tak jakby ktoś nagle wyciagnal wtyczke?
na 95% uwalony/za slaby zasilacz
100% pewności uzyskasz jak pożyczysz od kogos zasilacz i podepniesz na próbe
Możesz go przedmuchać, podpiac jeszcze raz wszystkie kable. Przy okazji zobacz, czy wentylator zasilacza się obraca.
Możesz tez podac model zasilacza:) i karty graficznej
za słaby zasilacz na pewno nie jest. Jeśli wyłącza się tylko podczas grania to pewnie przegrzewa się karta. niestety te radki są baaardzo gorące.
