Pisze teraz z telefonu :/ Otóż coś się zaczęło nie dobrego dzisiaj dziać z moim PC. Postanowiłem sobie go trochę odkurzyć jak to robię co kilka tygodni. Czyli wyjąłem i oczyściłem radiatory karty graficznej i procesora. Psiuknąłem tez w paru miejscach na kompie sprężonym powietrzem, m.in w zasilacz (choć nie wiem czy to może mieć znaczenie) następnie wszystko z powrotem wstawiłem i odpaliłem kompa. Na początku wszystko grało , ale po jakimś czasie wyskoczył blue screen którego zamieszczam wam obok na zdjęciu. No cóż, komp się zresetował ale po jakiejś może godzinie znowu BS. Znowu reset i dzialalo dobrze przez około godzinę czy dwie ale postanowiłem ze sobie pogram i niedługo po odpaleniu gry widzę BS. W tym momencie siegnalem po pastę termoprzewodzącą i nasmarowałem procka. Ale teraz w zasadzie jest jeszcze gorzej, bo co tylko odpale kompa, zdążę włączyć przeglądarkę i pojawia się BS. Proszę o jakieś wskazówki :(
Edit: komp trochę postał wyłączony i udało mi się teraz wejść do tego wątku już na pc.
Miałem takie coś po odinstalowaniu jakiś sterowników nie pamiętam już jakich. Po przywróceniu systemu wszystko działało
Przywracałem przez tryb awaryjny bo wogule włączyć nie mogłem inaczej
A jak pierwszy raz ściągałeś układy chłodzenia to nie zmieniałeś pasty?
Wszystko wskazuje na to, że coś zrąbałeś przy montażu/demontażu i coś się przegrzewa.
Proponował bym rzucić okiem na temperatury (te w spoczynku to Ci nawet bios poda).
Jak masz możliwość to pożycz od kogoś zasilacz o podobnych parametrach.
Ewentualnie co jeszcze możesz sprawdzić to system plików/dysk. Tu zainteresuj się narzędziami chkdsk oraz np hdtune.
WalterWhiteWalker->Nie wiem czy wiesz ale taki niebieski ekran miał chyba każdy użytkownik Windowsa, a powodów tego może być milion. ;)
Może to ci pomoże dowiedzieć się w czym problem http://forum.dobreprogramy.pl/szukanie-przyczyny-bsod-a-za-pomoc%C4%85-bluescreenview-t313445/
Rzeczywiście. Temperatura procka 90*C. Wyjalem przed chwila radiator zdjalem trochę pasty z niego i z procesora żeby było jej mniej. Odpalilem kompa, wszedlem w BIOS, temperatura rosła od 60 i teraz oscyluje kolo 72. A siedzibę cały czas tylko w biosie. Pasty uzylem tej samej co w kilku ostatnich razach. W biosie fan speed warning ustawiony na 600RPM, tutaj nic nie ruszalem.
Weź zetrzyj tą pastę do czysta (wyczyść procesor i radiator) i załóż na nowo - porządnie.
Takie zabieranie po kawałku Ci nie pomaga.
Na necie masz mnóstwo video poradników jak nasmarować tą pastę.
Jak jechałeś na kompie, który się przegrzewał to możesz się liczyć z tym, że coś dostało po dupie.
W Biosie komputer nie wykorzystuje nawet 1 procenta swojej mocy, więc jeśli tam masz 70 stopni to na włączonym kompie będzie więcej. Za dużo.
A zasadniczo, to za dużo grzebiesz w kompie! Przedmuchać radiatory i odkurzyć wnętrze to zasadniczo wszystko, co się robi co "kilka tygodni" w kompie!
siwy346--> Pewnie ma tam już taką warstwę starych past, że jest to bardziej izolacja termiczna.
Ale mam wrażenie ze wiatrak się za wolno kręci. Dawniej jak komp był w stresie latem na przykład to tak zapierdzielal ze było słychać głośny szum z niego a teraz procek się grzeje do 70 a wiatrak spokojny.
siwy346--> Pewnie ma tam już taką warstwę starych past, że jest to bardziej izolacja termiczna.
Dokładnie tak.
Ale dobrze, że to chociaż pasta. Kolega z zaprzyjaźnionego serwisu trafił ostatnio na jakąś substancję, której bliżej było do silikonu(!) niż do pasty. Oczywiście klient przyszedł z pytaniem "czemu się wyłącza komputer?". :)
Razor-> Ty już tam nic nie przypuszczaj tylko się bierz do roboty. Prędkość wentylatora możesz regulować(płyta główna także), wentylator też może się psuć, albo ktoś uznał, że w Biosie Ci takie obroty nie są potrzebne.
RaZoR_247--> Jest takie powiedzonko: Jak pies się nudzi, to sobie jaja liże. Jak nie masz co robić, to sobie znajdź inne hobby, bo w tym Ci nie idzie.
Zrobiłem jak mówisz. Wszystko wytarłem i od nowa nalożyłem. Core temp teraz w spoczynku pokazuje 50-60 (czasami skacze do 70 jak np odświeżam stronę) a w trakcie grania 75-85. Albo pasta sie nie nadaje (kupiona juz dawno temu, w dodatkowo w tubce jest dziura wiec stale była "otwarta".) albo chodzi o wiatrak. Nic mi się nie zdaje, tylko ewidentnie komputer mimo wysokiej temperatury chodzi cicho, a wcześniej nieraz szum był znacznie głośniejszy. Pojutrze kupie nowa pastę i sprawdze czy to coś da.
Jezeli korzysasz z kitowego ( kupionego razem z procem ) chlodzenia -moze warto rozwazyc kupno czegos wiekszego? U mnie problem z temperaturami zniknal po wymianie radiatora na procu. Aczkolwiek w moim przypadku przyczyna problemu byla "wydajna" ( czytaj grzejaca sie jak cholera ) grafika w bezposrednim sasiedztwie proca.
A czy normalne jest że temperatura w kilka sekund zwiększa się od 48 do 62? I to tylko dlatego że otwieram YT w nowej zakładce? Wygląda na to że wiatrak cały czas chodzi ze stałą prędkością, jak nic nie robię jest te 45-50 stopni, jak tylko coś się zaczyna dziać temperatura drastycznie podskakuje, a potem szybko się obniża, w trakcie grania przekracza nawet 80*C a wiatrak cichy.
Chłodzenie to co było dołączone, przez lata chodziło dobrze.
Ale ja nic nie kręciłem, nie wiem skąd te oskarżenia. Wyjąłem go tylko i oczyściłem z kurzu tak jak to robiłem już wiele razy.
To normalne, że temperatura skacze pod obciążeniem.
Różne programy potrafią Ci pokazać aktualną prędkość wentylatora, różne programy potrafią też regulować tą prędkość. I pojawia się pytanie czy kiedyś się tym bawiłeś?
Ciężko tak na oko obserwować z jaką prędkością kręci się wentylator.
Po drugie zwróć uwagę na to o czym mówił smok, temperatura grafiki może się odbijać na tym jak ciepło ma procesor.
Przez to, że jechałeś ze źle nałożoną pastą układ chłodzenia na pewno dostał po dupie i z tego względu może nie być już nigdy taki wydajny jaki był.
Edit:
Ale ja nic nie kręciłem, nie wiem skąd te oskarżenia. Wyjąłem go tylko i oczyściłem z kurzu tak jak to robiłem już wiele razy.
No i źle złożyłeś. Jeśli tak samo źle nakładałeś pastę za każdym razem to już wiesz czemu to tak działa.
Nie. Nigdy nie bawiłem się ustawieniami wiatraka.
Możecie polecić jakieś niedrogie chłodzenie do procesora AMD Athlon 64 X2 6000+ które byłoby porównywalne lub choć trochę lepsze od boxowego, ciche, wydajne i nie wydałbym na nie majątku?
To może być pomocne na przyszłość.
http://proline.pl/?n=nakladanie-pasty-termoprzewodzacej-na-procesor-najlepsza-metoda
Chociaż radziłbym przestać się niepotrzebnie bawić.