Witam. Mam problem z kartą graficzną, otóż po próbie uruchomienia komputera, monitor (który napewno jest sprawny) włącza się na chwilę albo wcale. Myślałem, że powodem jest kurz i być może przegrzewanie się karty, ale po wyczyszczeniu problem nadal występuje. Czy karcie może brakować chłodzenia? Teraz wyjąłem kartę graficzną, a monitor podlączyłem do płyty głównej i wszystko jest w porządku. Czy ktoś miał podobne problemy? Jaka może być przyczyna? Karta dotychczas chodziła bez zarzutu z wyjątkiem gier (nawet ETS 2) gdzie występował problem zawieszania się ekranu podczas gry. teraz nie mogę nawet uruchomić komputera. Co robić?
Płyta Główna: GIGABYTE GA-H61M-D2-B3
Procesor: Intel Core i3-2100 3,1 GHz
Zasilacz: 420 W
KG: GIGABYTE GeForce GTX 550Ti
Oddać na gwarancję. Grać w pasjansa na intel hd do czasu naprawy karty.
A od kiedy ten problem się pojawia?
Problem występuje od około tygodnia. W grudniu 2013 był koniec gwarancji..
Witam w świecie nowoczesnej elektroniki gdzie żywotność część ustalana jest na czas gwarancji+miesiąc. Moja ostatnia karta graficzna pojechała do sklepu na 3 tygodnie przed końcem gwarancji - miałem szczęście, niedoszacowali dobrze żywotności.
[5] No to nie w moim przypadku, mi 550 się zepsuła po 20 minutach, także nie generalizuj.
Co do autora, najlepiej zbieraj na jakąś inną tą ewentualnie sprzedaj jako uszkodzoną albo oddaj do naprawy, tyle, że jeśli zawołają kilkadziesiąt złotych to bym się zastanowił bo to jakieś 1/3 jej obecnej ceny.
Z kilkunastu kart graficznych jakie miałem w swoim życiu został mi: s3 virge i referencyjny TI 4200 (Riva TNT służy do dzisiaj u znajomego w komputerze do Płatnika). Pozostałe karty "nowoczesne" (bez względu na to czy był to gainward czy inna EVGA) usmażone - więc nie przesadzam zbyt mocno...
Przy próbie instalacji sterowników monitor się wyłączył, a karta była ciepła (bardzo ciepła). Obstawiam, że ona sie przegrzewa. Warto bawić się w instalowanie dodatkowego wentylatora czy odrazu kupić nową kartę? Widocznie producent nie przemyślał dobrego chłodzenia.
