Od jakiegoś czasu mam problem z internetem, a najbardziej z odpalaniem filmików, chyba tylko youtube mi działa normalnie, cała reszta leży, filmiki ładują się niemiłosiernie długo niezależnie od strony, czy to tvgry, czy to jakieś kinomaniaki czy cda czy inne wszystko ładuje się z prędkością żółwia. Tak samo mam często problemy z włączeniem normalnych stronek, ładuje się ich część, nagle przerywa i muszę stronę całkowicie odświeżyć, mam tak min na golu, ale też i na innych stronach. W sumie może źle ująłem tytuł wątku bo poza przeglądarką internet chodzi mi całkiem normalnie, na telefonie safari śmiga bez żadnych przycięć, steam paruje aż miło, tylko tego przeklętego Chrome'a coś napadło.
Ktoś wie co mogło się stać i co zrobić żeby wszystko wróciło do normy? Dodam że pierwszy raz do czynienia mam z taką sytuacją.