Witam, mam problem z instalacją centosa na maszynie wirtualnej. Chodzi o to, że po zabootowaniu płyty i wybraniu w pierwszym menu "Install..." wyskakuje czarny ekran i nic się nie zmienia... W czym tkwi problem?
po prostu zresetuj vm :) (najnowsza wersja centos rowniez mialem mala zwieszke) zwykly reset maszyny pomogl
Kwestia jeszcze softu Vm ;)
suma kontrolna sprawdzona mam nadzieje :)
byle jaki ftp :) http://isoredirect.centos.org/centos/7/isos/x86_64/
masz tam takie pliczki tekstowe / *sum
Dzięki za odpowiedź MiniWm. Jeśli chodzi o soft to najnowsza wersja virtualboxa, z tego co pamiętam to próbowałem chyba restartować VM, chociaż sam już nie wiem :P Teraz nie mam możliwości sprawdzenia, sprawdzę jutro. Jakby były jeszcze jakies pomysły to piszcie ;)
Suma kontrolna w sumie nie, ale nie wiem gdzie na stronie centosu sprawdzę poprawną sumę?
Tak btw... sciagnij wersje minimalistyczna.... :)
(suma kontrolna)
byle jaki ftp :) http://isoredirect.centos.org/centos/7/isos/x86_64/
masz tam takie pliczki tekstowe / *sum
sprawdziłem wszystko jest ok, to samo dzieje się w czasie instalacji debiana czy ubuntu... ja już nie wiem co to może być :c
Problem polega na tym ze kozystajac z wizzarada zadeklarowales system 32bitowy :)