A jednak stało się. Nie wytrzymał ciśnienia i nagonki z każdej strony na niego. Raczej ciężko każdemu normalnemu człowiekowi byłoby to wytrzymać i znieść taki hejt...
Choć Tuskowi jakoś się to udaje :))
Zapewne któryś z "tradycyjnych" polskich trenerów ekstraklasowych, który po dwóch latach wyleci i zrobi miejsce dla następnego. Taki jest cykl życia polskiej kadry w tym sporcie. A który z nich to będzie tym razem, no to nie oszukujmy się, że będzie to miało jakieś większe znaczenie. Z zagranicznymi jest za duże ryzyko, bo jak widzą ten burdel, to po miesiącu kombinują co zrobić aby tylko wyjechać. :)
Faktycznie media donoszą o jakimś puszkinie. To może on :))
Kolejny na chwile żeby nie było pustego stanowiska i kolejny...
Może lepszym rozwiązaniem byłoby nie mieć selekcjonera? :) to by rozwiązało cały problem. Po co stanowisko jak się wogle nikt nie sprawdza, kompletnie :)) tylko pieniądze wyrzucone w błoto. W normalnym, zwykłym, szanujacym się świecie, firmie, jeśli jakiś dział, praca nie przynosi żadnych korzyści a straty, to jest wtedy zamykane, likwidowane. A tu? ;) ciepła posadka dla kolesiostwa i takie jak by pranie pieniędzy.
Po to, aby leśne dziadki z PZPN miały z kogo co maks rok składać ofiarę ludowi.
Lewy na grającego trenera, zrobiłby więcej dobrego niż te wszystkie trenerzyny z ostatnich 20 lat
Tylko wszystko fajnie i dobrze by było, ale nie miałby czasu kompletnie na prowadzenie nowych powołań itd grając w fcb... więc z czegoś trzeba by zrezygnować. Nie realne na chwile obecną :)) poza tym wątpię by chciał wogle poprowadzić reprezentację Polski, tylko zniszczył by swój wizerunek i "legende" ;)) nie pchał by sie w szambo.
Nawet topowy trener nie dałby rady z naszych kopaczy zrobić mistrzów i taki też nie będzie wysyłał swojego cv żeby sobie papierów nie spier....
A ja tam się cieszę że nie ma ich obydwóch w reprezentacji: Probierza i primadonny Lewandowskiego. Niech przyjdzie w końcu jakiś trener co ma jaja i pomimo krytyki kibiców zacznie budować od zera przez kilka lat drużynę. Nawet jeśli to ma oznaczać brak awansów do mistrzostw. Bo co z tego że jedziemy na MŚ czy ME ale po każdym meczu człowiek ma ochotę wydłubać sobie oczy.
To by się nie udało. Każdy z piłkarzy pragnie, oczekuje wygranych i sukcesów niż spadków i grania od zera bez efektów... z resztą teraz to jest podobnie :)
I jedynym sukcesem, zwycięstwem, zaszczytem RP jest to że jakoś udaje się prześlizgnąć do ME, MŚ, byle później oczywiście wszystko przegrać, skompromitować się nie wyjść z grupy.
I szczerze powiedziawszy, gdybym był dobrym, super piłkarzem z pierwszych lig i miał propozycie w tej reprezentacji, takiej reprezentacji... to szczerze niechciałbym. No cóż :))
Gdyby to zależało od trenera, to by tak zrobił. Ale zapominasz o Prezesie i sponsorach, którzy wymagają wyników. W sumie to sponsorzy mocna utrudniają taką budowę nowej drużyny przez x lat. A w ogóle bardzo chcę żeby jechali na MŚ. Bo jeszcze nie przegraliśmy z Uzbekistanem i Jordanią ;D
bulzaja na nowego trenera. mądrzy się w watku o pilce noznej, to sie zna
Albo Kowal ;D Pieprzy głupoty, czasem coś mądrego, przeca to ekspert jest. Brać go. Chociaż on by połowę ludzi wywalił z tej kadry ;D
Jedynego, który ostatnio coś potrafił i miał wyniki, zwolnili na podstawie wyssanej z brudnego palucha dętej aferki.
Z przymrużeniem oka.
Te jego wyniki to można porównać do Kapitana Bomby, który wygrał międzygalaktyczny turniej w chudo uciekając przed przeciwnikiem dookoła ringu aż się zmęczy, na końcu dobijając kopem w jaja. Ja tam dziękuję za takie wyniki, według mnie to był większy wstyd niż powód do dumy. ;) A i tak to nie była nawet tak do końca jego zasługa, tylko bardziej dzikiego farta i tego, że miał w drużynie Szczęsnego który w każdym meczu wyciągał setki.
O co ci chodzi? Wygrał dwa dwumecze baraży i wyszedł z grupy MŚ. Miał wyniki.
Co z tego że miał wyniki? remis z nędznym Meksykiem. Wygrana z Arabią, która była za mocno otwarta. I prośba. PROŚBA! żeby Argentyna nam więcej nie strzeliła, dzięki temu mieliśmy awans. Chłopie, fajnie że w końcu to przeżyliśmy, ale w jakim stylu? Toć to podchodzi pod ustawianie meczu. A potem się postawili , i zagrali odważnie, tylko obrona dała dupy. Z nim jechalibyśmy na remisach. Totalna defensywa, i laga. Suuuuper. Brzęczek robił to samo, tylko że lepiej.
Sprawdź sobie, kiedy ostatnio Polska reprezentacja wyszła z grupy na MŚ.
Pewnie Urban. Ale w sumie co to za różnica kto. Jak gleba to ugór to najlepszy farmer polegnie.
To nie trener winny ,tylko drużyna mizerna.Trenerów było ilu ostatnio 5-6,a wyniki ciagle te same,wymienic kazdego mozliwego zawodnika na zupelnie randomowego i rezultat bedzie napewno inny-gorzej nie bedzie :)
Bzdury. Za Nawałki graliśmy zdecydowanie najlepszą piłkę w całym XXI wieku. Sam Lewy też miał u niego zdecydowanie najlepsze statystyki, a nie był to nawet jego prime, bo ten miał w okresie, kiedy kadrę prowadzili już jego następcy.
Żeby nie być gołosłownym wystarczy spomnieć choćby to, że Lewy był królem strzelców europejskich eliminacji do mundialu w 2018 roku. To, że potem cały mundial zakończył się katastrofą, to już zupełnie inna sprawa. Szkoda, że Nawałka wtedy odszedł, bo być może nie byłoby potem takiej padaki i byłaby jakaś szansa na ugranie czegoś więcej, niż tylko pojedyncze wyjście z grupy na jednym turnieju.
W sumie tak jak media. Kandydatami są Jan Urban,Magiera,Papszun, Skorża, Nawałka, i powrót Brzęczka.
Pamiętajmy, że to nie tylko trener jest problemem, ale ta banda piłkarzy.
Więc musi ogarnąć tych pajaców. Oraz mieć jakiś warsztat trenerski.
Magiera? odpada.NA pewno nie teraz, może na jakieś nędzne czasy, gdzie cała kadra będzie z Ekstraklasy. Na pewno nie teraz.
Nawałka? Meh. Dopóki trzymał wszystkich piłkarzy za mordy, to było dobrze, jak im dał luz, to się zaczynało robić kiepsko. Nie wchodzi się do tej samej rzeki dwa razy. I pan Nawałka, ma zbyt wygórowane oczekiwania jeśli chodzi o wynagrodzenie, dlatego do tej pory nikogo nie trenuje.Po za tym ma chyba jakieś problemy zdrowotne.
Brzęczek? No jest to jakaś opcja, bo jednak eliminacje do Euro przeszli jak burza, tylko styl nie pasował, bo nie prowadziliśmy gry. Ale było to skuteczne. Tylko że on na pewno nie, bo Lewandowski.
Skorża- Bardzo bym chciał. Bo gdzie nie przychodził, tam naprawdę grali fajny futbol. Tylko że ma kontrakt z Japończykami, grają na klubowych MŚ, więc wątpię. Może za parę lat.Tyle że sam mówi, że piłka klubowa to nie reprezentacja, i nie wiadomo czy by sobie poradził.
Więc zostaje Papszun i Urban. Moim faworytem jest Urban. Papszun nie osiągnął wiele. Potrafi ogarnąć drużynę. Bo Rakowem zdobyć mistrza, a potem wrócić, i znowu to poukładać, to musi mieć rękę do tego. Tylko że na ten czas, on za bardzo by trzymał za mordy. I znowu mielibyśmy raczej defensywny styl, z małą ilością goli. Mnie to nie przeszkadza. bo według mnie, nasz zespół powinien grać z kontry. A nie pieprzyć, że jesteśmy Francją/Hiszpanią, i potrafimy prowadzić grę(chociaż z słabszymi drużynami, raczej powinniśmy)
Urban jest lepszą opcją na te czasy- Osiągnął coś w klubach, osiągnął coś jako piłkarz, potrafi być twardy, ale dogaduje sie(no z Podolskim się nie dogadał, ale to Poldi, on ma zrytą kopułę ;D) Więc myślę że potrafiłby pogadać z tymi gwiazdeczkami, ogarnąłby Lewego, i ogarnąłby ogólnie drużynę. No i jest aktualnie wolny. Myślę że to on powinien być selekcjonerem. Albo zagraniczny, bo teraz był z PL, to znowu jakiegoś z zagranicy na rok XD
I kogo nie wybiorą, to niech on siedzi tam te minimum 4 lat(no chyba że dalej po paru meczach, kombinuje)Bo by w ciągu ostatnich 4 lat, będziemy mieć piątego trenera...
I może jeszcze co poniektórzy kibice, przestaną pieprzyć głupoty, o tym że nasi zawodnicy grają w dobrych klubach. Bo nie wiem gdzie te dobry kluby. A jak są w nich ,to i tak grają mało albo wcale. Gdyby grali w dobrych klubach, to by ich za granicą znali. A tak znają głównie Lewandowskiego, i ewentualnie Zielińskiego oraz ostatnio Zalewskiego. No i Casha. Bednarka to chyba znają tylko w Anglii. Piątka powiedzmy kojarzą, ale nie wszyscy.
przyszlosciowo widzialbym tam Papszuna. mam wrazenie ze dopoki nie zostanie wybrany kazdorazowo przy kazdej zmianie trenera bedzie wywylywany do tablicy. dajmy mu szanse.
Brzęczek oczywiście że nie bo nie wierze że nawet Kulesza jest na tyle głupi żeby po Probierzu dać kolejnego selekcjonera którego zwolnił Lewandowski i do którego nie miał ani odrobiny szacunku.
Papszun wątpie bo on wie jaki to jest burdel, i Kulesza wie że on wie. I Kulesza nie zatrudni kogoś kto może się postawić PZPN i jeszcze składać warunki. Papszun nie lubi Kuleszy
Nawałka - mam nadzieje że nie, bo to by był wybór kretyński, gość od wielu lat nie ma pracy, jego ostatni turniej z Polską wiadomo, a Euro 2016 było przereklamowane i mieliśmy dużo szczęścia.
Niech chłop siedzi w domu, ma dobry wizerunek i wszyscy go mile wspominają, i przeszedł on do historii jako ten "legendardny" już trener z Euro 2016. Więc niech tak zostanie, po co to wszystko teraz sobie niszczyć
Zostaje tylko Urban i Magiera, a że większość dziennikarzy promuje Urbana, oczywiste jest że Kulesza, po porażce jaką był Probierz, którego wybrał przeciw dziennikarzom którzy chcieli Papszuna, teraz dla odmiany aby ich udobruchać musi się ich posłuchać i wybrać Urbana
