Postanowiłem zagrać w jakiegoś mmorpg-a bo konsole mi się powoli zaczynają nudzić (te obecne).
No i chyba odczywam pierwsze bóle poporodowe:
ściągam sobie clienta Gods and Heroes - wszystko cacy.
potem oczywiście drugie tyle patchyka - wszystko cacy.
w czasie instalacji patchyka klikam na logout
proponuję wznowić instalację - oczywiście error errora errorem pogania
przeprowadzam weryfikację plików - komputer mi postanowił dociągnąć 4 razy tyle co zajmował patch!!!
Ja pier..lę!!!
cool story
Uważaj, bo ci zacznę współczuć.. jakbyś robił wszystko myśląc to nie miałbyś tego problemu.
Nie dość, że ściągasz jakiś niegrywalny crap to nie potrafisz go zainstalować. Hmm nie wiem czy żalisz się czy chwalisz :/
żalę.
[4] PC-ta to ja miałem i używałem jak ty na chleb mówiłeś pep :P A to, że mam dodotkowo konsolę to inna sprawa. Zresztą znasz kogoś kta ma konsolę a nie ma PC? Bo ja nie ;)
500MB to go, akurat przejdę jeszcze jakiegoś chapterka na PS3 ;)
Jeśli nie umiesz sobie poradzić z zainstalowaniem gry to wracaj na konsolę.
I wlasciwie tyle w temacie. Moze ksiadz bedzie chcial wysluchac innych ciekawych historii.
Żalić się na forum że nie umie się czegoś zainstalować? Dziwne.
jeśli nie umiesz sobie poradzić z zainstalowaniem gry to wracaj na konsolę. -zgadzam się w 100 %.
nie chodzi o to ze nie umie zainstalowac gry (chociaz to sie z tym wiaze) ale na pc jest zawsze jakis problem, to patch to brak jakiegos programu to direct, wymagania
nie chodzi o to ze nie umie zainstalowac gry (chociaz to sie z tym wiaze) ale na pc jest zawsze jakis problem, to patch to brak jakiegos programu to direct, wymagania
Dlatego nie ma czegos takiego jak console master race. Jest PC master race. :)
oj PC-towi napinacze. A co tu trzeba umieć, 2-letnie dziecko to ogarnia, a że na PC zawsze jest jakiś problem, error, inne badziewie to inna sprawa. Po prostu jak się człowiek przyzwyczaji do konsol to potem ciężko wrócić do czegoś co aby zadziałało trzeba spędzić kilka minut klikając w kółko next, next, next, ok, start again!
Sorry, ale jak o to dbasz itp.. to nie ma problemów. Jakoś ja nie mam... dziwne co? Jak te konsole potrafią rozleniwić ludzi.
No ja dopiero teraz zaczynam doceniać to, jak mało problemów jest z konsolą w kwestii crashu w jakimś momencie gry, bo sterowniki są złe albo system operacyjny jest zły, albo łatkę trzeba zapodać, albo w ustawieniach zmienić zgodność / wyłączyć to / włączyć tamto etc.
Nadal nie mogę sobie poradzić z losowym wywalaniem mnie z ME na PC...
No coz, jak ktos ma 2 lewe rece to nawet jego Ferrari zacznie sie sypac po kilku dniach. :)
ArtoseruS - to nie chodzi o rozleniwienie. To chodzi o wygodę. Do dobrego szybko się człowiek przyzwyczaja.
[19] Łatwe =! dobre. Przynajmniej nie w kwestii hardware.
Mark24 - PC też jest wygodny. Oczywiście jeśli się umie z niego korzystać odpowiednio.
Aha!
czyli wróćmy do czasów DOS-a i programowania binarnego, oraz może zrezygnujmy z używania koła - płozy powinny wystarczyć - trochę potu jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
Damian - jakoś zobacz nie zauważyłem w ciągu 20 lat używania PC i pracowania na nim!!!
W sumie racja - jak ktoś całe życie spał kładąc głowę na kamieniu i nie miałby pojęcia o istnieniu czegoś takiego jak poduszka to wtedy by pisał podobne brednie - Mark24 - Kamień do spania też jest wygodny, trzeba tylko odpowiednio ulożyć głowę :P
[19] - potwierdziłeś mój post :)
[21] - święta racja, trochę mózgu jednak trzeba używać ;)
[22] - tylko co ma piernik do wiatraka? Sorry, ale nawet konsole są zależne od PC :) Gdzieś trzeba zaprojektować, zasymulować różne sytuacje, określić moc obliczeniową, złożyć (maszyny tak, ale sterowane przez komputery :))
[22] - tylko co ma piernik do wiatraka? Sorry, ale nawet konsole są zależne od PC :) Gdzieś trzeba zaprojektować, zasymulować różne sytuacje, określić moc obliczeniową, złożyć (maszyny tak, ale sterowane przez komputery :))
tylko co ma piernik do wiatraka? To że przez ponad 20 lat historii PC ludzie nie potrafią na windowsie zrobić installera do gry na kształt tych z iOS-a czy konsol to jest żenada....
A że gry się robi na PC? A co ma się robić w czajniku? Sam pisze z PC aktualnie...
[22] - tylko co ma piernik do wiatraka? Sorry, ale nawet konsole są zależne od PC :) Gdzieś trzeba zaprojektować, zasymulować różne sytuacje, określić moc obliczeniową, złożyć (maszyny tak, ale sterowane przez komputery :))
No i w koncu stworzyc te gry...
Lol, tak jak ogólnie Mark mnie denerwuje, tak teraz
+1 do tego że konsole są milion razy wygodniejsze, a babranie się ze sterownikami i innymi pierdołami to bolączka PC
+1 do tego że konsole są milion razy wygodniejsze, a babranie się ze sterownikami i innymi pierdołami to bolączka PC- konsole wcale nie są wygodniejsze, nie wyobrażam sobie grania w FPS-a czy nawet zwykłą grę akcji na padzie. O strategiach już nie mówiąc.
Dla mnie PC jest o wiele wygodniejszy, również z tego względu, że mam wszytko w jednym. Grając mogę cały czas coś sprawdzić w internecie, przerywając grę tylko na kilka chwil. PC są po prostu lepsze i tyle w tym temacie.
Damian1539
Z mojej konsoli bez problemu można coś napisać na przykład na tym forum, czy naprawdę wiedza o dzisiejszych konsolach, choć na rynku są przeszło kilka lat jest tak mała u niektórych graczy?
Jak nigdy nie probowales to nie dziwne ze sobie tego nie mozesz wyobrazic ;) kiedys ludzie nie mogli sobie wyobrazic jak statek zrobiony z metalu moze plywac, potem nie mogli sobie wyobrazic jak cos ciezszego od powietrza moze latac. Teraz ja nie moge sobie wyobrazic grania na klawiaturze - tak jak pisalem do dobrego czlowiek szybko sie przyzwyczaja;) W fpsy na pc nie pogram ale do calej reszty gdzie mi sie uda bede podpinal pada. W sumie to zastanawiam sie teraz jak przez 15 lat moglem grac na myszce i klawiaturze - wygoda zerowa...
Taka Karma, nic nie poradzisz :)
spoiler start
Jakbys troche uzywal mozgownicy to problem bys rozwiazal w mgnieniu oka, a nawet bys zapobiegl :)
spoiler stop
Shrike - Pisać za pomocą pada? I co? Jedną wiadomość piszesz przez 10 minut? Chcesz się ścigać?
[4] - Dobrze powiedziane.
Lepiej wróć na konsolę. Zamiast zwalać na jakiś program/grę, to patrz co sam spier..., bo większość błędów to wina idiotów, którzy nie potrafią dobrze zainstalować, lub robią coś źle...
[33] - Widocznie nie umiesz pisać za pomocą pada... Uwierz mi, grając na konsoli i pisząc różne wiadomości to można szybko pisać...
Pamiętam, jak jeszcze zapierniczałem na PieCu... aż kupiłam grę H.A.W.X za 99zł. zainstalowałem, nie działa, potem coś tam poprzestawiałem, zadziałało, ale się ścinało, choć mój komp wtedy był całkiem, całkiem. Więc się wkurzyłem i w ciągu miesiąca kupiłem PS3 i stałem się "szczęśliwym graczem", pod koniec 2010r. dostałem xkloca i jest super. A ostatnio kupiłem sobie klawiaturę usb do PS3 w Auchanie za... 9.99zł. działa wzorowo.
bullshit :) konsola tym się różni, że patche same się ściągają, na pc do tego nieraz trzeba poszukać coś na google i tyle...
a sama gra to już w ogóle bez różnicy - z tym, że masz wybór do do opcji sterowania
"konsole są wygodniejsze" to jakiś stereotyp sprzed x lat...
no ale jestem w stanie zrozumieć, że nie każdemu musi się to szukanie na googlu i rozwiązywanie (rzadkich :P) problemów podobać, mi to nie przeszkadza, w ramach rekompensaty mogę sobie np. dograć samochody do gta ;)
No nie wiem, czy stereotyp sprzed lat... dla mnie akurat to konsola jest wygodniejsza.
Mamy taki okres że konsole ciągną, ale nie przejmujcie się, może PS4 to zmieni...
spoiler start
"może"
spoiler stop
[37] ale w czym wygodniejsza? patche są na obu platformach, z podłączeniem do tv i graniu na padzie tez nie ma żadnego problemu na pc
jedynie zamiast zobaczyć nieraz wyskakującego RRODa musisz sam dojść do tego co nie działa :) czy to aż tak wielki problem?
Nie wiem, te problemy z pc są dla mnie mocno wyolbrzymiane... ze starym kompem pamiętam jedynie problemy ze sterownikami ATI w San Andreas i jakaś gra wywalała na pulpit z płyty CDA, ale uzyskałem pomoc na forum.
Na nowym kompie jedyny problem jaki miałem do tej pory to niedziałające stery do nieoryginalnego odbiornika do pada, ale też sobie poradziłem (no to już przyznaję byłem trochę wkurwiony, bo sam musiałem do tego dojść, w necie nic nie znalazłem).
Te 3 problemy z softem przez 8 lat to jedyne poważniejsze jakie pamiętam, chyba nie tak dużo :P
RRoD mnie nie dotknie, bo ma slima :).
Wygoda polega na tym, że może grafa jest minimalnie gorsza na konsolach, ale nie muszę patrzeć na wymaganie i mogę z pewnością składać pre ordery.
I też zawsze dreszczyk mnie przechodził, jak miałem instalować gry na PC, bo nieraz po prostu nie działały. Np. SA nie chciało mi na kompie działać.
Mark24- na konsoli grałem wiele razy, w różne tytuły, i jest to po prostu okropne, grać w jakąkolwiek grę akcji, FPS-a, strategie czy RPG na konsoli. Nie podoba mi się to i tyle. Klawiatura i myszka są o wiele wygodniejsze.