Witam, z tego co widzę to jest chyba najbardziej aktywne forum o grach w polsce, mam nadzieję że tutaj znajdę odpowiedź na swoje pytanie.
Nie wiem od czego zacząć..
Poszukuję gry w którą grałem.... kilka lat temu 6/7/8. Z powodu upływu tych kilku lat nie pamiętam jej nazwy, nie wiem też czy była popularna. Wiem, że
-W tamtych czasach grałem w Dungeon Keeper 2 ( jedna z 3 gier które pamiętam mimo upływu kilku lat )
-Gra była 2D
-CHYBA była dobra grafika jak na tamte czasy
-Chodziło się GOBLINEM ale tego nie jestem pewien
-Chodziło o to, że przechodziło się jak w mario z miejsca na miejsce, na końcu zwykle portale. Po jakimś czasie ( lub od razu ) można było wczarować się w postacie które przeszkadzały i nas zabijały, dzięki czemu można było nimi sterować, w niektórych miejscach sterowanie wrogami miało kluczowe znaczenie
-Nie wiem ile było poziomów, ponieważ nigdy nie przeszedłem tej gry. Dochodziłem do momentu, gdzie były 4 minuty na działanie, potem wszystko eksplodowało. Trzeba było przeskoczyć przez 3 miny?, i dojść do miejsca gdzie to się wyłączy ale nie jestem tego pewien.
-Na końcu przejścia jakiegoś etapu, wchodziło się w portal w następne miejsce z tego co pamiętam nie pojawiał się żaden komunikat ( victory, win ) itd.
-Gra typu escape, zręcznościowa.
Jeśli ktoś kojarzy, ale za mało mu szczegółów do powiedzenia, co to dokładnie za gra mogę się wysilić bardziej i nawet narysować fragment gry.
Za napisanie mi, co to za gra będę całować po stopach.. Zależy mi na tej grze. Pozdrawiam
Jeśli to to, to chyba ci zaraz wyliże jaja, po "paczaniu" na postać kojarze.