Witam!!
Jestem słaba z matmy dlatego prosze was o pomoc w zadaniu:
W pewnej szkole pracuje 20 nauczycieli. Stosunek liczby mężczyzn do liczby kobiet jest równy 1 : 9. Ile kobiet i mężczyzn pracuje w tej szkole ?"
Z góry dziękuję za pomoc :*
i to było by wszystko!! ?
a obliczenia!
Jeżeli to nie prowokacja to jestem załamany
Prosze was zrobcie to za mnie bo muszę jeszcze napisać referat z polskiego :(
A gdzie zdjęcie? :D
edit. tfu, 2 klasa gimnazjum, poczekajmy jeszcze może ze 3 lata z tym zdjęciem! Żeby nie było :)
Najprostsze równanie:
x-liczba kobiet
y-liczba mężczyzn
;x+y=20
x:y=1:9
Dalej już chyba potrafisz :)
Prosze was zrobcie to za mnie bo muszę jeszcze napisać referat z polskiego :(
My Ci możemy ewentualnie pomóc w rozwiązaniu, gdybyś miała jakieś wątpliwości. Jak nie umiesz, otwórz książkę, tam będzie na pewno, a jak nie to wujek google i jazda. Spokojnie się wyrobisz i z referatem i z zadaniem :)
97 to Twój rok narodzin?
Będe płakała <beczy>
ja tego nie rozumiem, chce zeby ktos to zrobił, proszę dam cos za t o:D
Nie płacz <przytula>
Chcesz, zebym nie płakała to mi pomóż :(
Nienawidzę matmy ;/
Stosunek ilości mężczyzn do ilości kobiet to 1:9 co oznacza, że na jednego mężczyznę przypada 9 kobiet. Tak jak w cukierni, na jeden pączek z orzechami przypada 9 pączków z lukrem. Czyli jeżeli masz paczkę 10 pączków to 1 z nich jest z orzechami a 9 w lukrem. A ile pączków z lukrem by było jakbyś miała 2 paczki pączków po 10 sztuk?
Jeśli 97 to Twój rocznik to powinnaś być w 3 gimnzajum. Chyba, że ot tak napisałaś tę liczbę.
2 mężczyzn przypada na 18 kobiet.
trudnezycie Ci zrobi jak go poprosisz ladnie
Moj rocznik to 98!
Dobra aprosze pomóżcie :(, a mianowicie zróbcie całe zadanie
:D
Bo sie obrazie na was wszystkich i będe miała focha !
dziekuje kocham cie :*
Nawet umiejętność korzystania z wyszukiwarek zanika wśród młodych ludzi, ech. Co będzie za kilka lat? 14'stki będą się pytać jak obliczyć pole prostokąta?
:D
Wystarczyło wkleić treść zadania do Googli. To nie jest takie trudne, jeśli przerasta ciebie rozwiązanie tak skomplikowanego zadania.
Moze jestem słaba z matmy, natomiast jest dobra z języków obcych ^^
Tia pewnie dobra z francuskiego albo hiszpanskiego. Ladne prowo, dzisiaj konto zalozone jeszcze niby przez jakas smarkule
Nie śmiać sie ze mnie ! naucze się !
To nie jest śmieszne!! To jest żałosne, na jak łatwych zadaniach ludzie łamią sobie mózg!
Yes. I speak english bitch!
Nie lubie was, bo mnei obrazacie :( Ide sobie
Kasia97 ---> rozmawiasz w tej chwili z chłopcami spragnionymi kontaktu z kobietami tak bardzo że będą pleść bez sensu byle tylko zaistnieć w tym wątku. Jeżeli chodzisz do gimnazjum spotykasz takich ludzi na korytarzach.
Mogę cię tylko przeprosić za debilne i obraźliwe komentarze pod twoim adresem.
Dla nich karą będzie brak kontaktu z żywymi kobietami.
O Soulcatcher ma racje! :*
Dobra ja spadam. Pa wszystkich, którzy nie zachowywali się wobec mojej osoby jak chamy!
CyberTron ---> ja również nie wierzyłem w to że na proste pytanie o pomoc w zadaniu z matematyki można usłyszeć tyle chamstwa.
To jest coś co niszczy to forum.
Prawda, prawda, a najgorsze jest to, że ci którzy tak pisali nie pamiętają tego kiedy byli w gimnazjum i też kombinowali.
Soul, ale ona nie chciała pomocy w rozwiązaniu zadania, tylko żeby to zadanie za nią rozwiązać :).
Zakładając oczywiście że to nie prowokacja, bo coś mi się nie chce wierzyć.
Yes. I speak english bitch!
Mogę cię tylko przeprosić za debilne i obraźliwe komentarze pod twoim adresem.
Zgodzę się, że chamstwo rośnie w siłę, ale jakbym 10 lat temu założył taki temat na GOL-u to by w ogóle był pogrom ;) Zresztą był, nauczyło mnie to jednego - pokory. I samodzielnego myślenia :) Wszak nasze kości nie są ze szkła.
Kłosiu, https://www.gry-online.pl/forum/komputer-marzen-wycena/z6bd8a16?N=1 [29] :)
Żeby te konta chociaż miały ze 3 dni...
widze ze Soul zamierza zbawic to forum, wybornie, nie ma to jak ktos kto wstawi sie zupelnie nie za tymi co powinien
[41] Jakiego chamstwa ? Po prostu każdy starał się jej uświadomić (choć może i w ironiczny sposób), że warto czasami otworzyć książkę i spróbować zrozumieć zadanie. W ten sposób za każdym razem będzie czekała "na gotowe". A właśnie o to chodzi, żeby takie banalne zadania starała się robić sama. Tym bardziej, że matematykę w szkole będzie miała jeszcze co najmniej 4-5 lat.
Jak ktoś chce coś osiągnąć nie wkładając w to ani jednej kropli potu to najczęściej tego nie osiągnie. Tak samo z autorką wątku, zamiast zrozumieć, chce rozwiązanie podane na tacy. Powodzenia na egzaminie.