Czyli kolejny wątek o free to play w WoWie :P
Tak sobie ostatnio zerknąłem na jeden z prywatnych serwerów WoWa czyli moltena a tam przeszło 23.000 graczy Online a do tego ponad 1000 oczekujących w kolejce, pomijając już dyskusyjny fakt czy te dane są wiarygodne to z pewnością coś jest na rzeczy. I taka mnie właśnie myśl naszła, czy naprawdę Blizzarda nie obchodzi takie 20 tysięcy graczy tylko z jednego prywatnego serwera?
Jakby tak zebrać wszystkie Privy to uzbierałoby się spokojnie ponad 100 tysięcy graczy.
Dlaczego mnie to tak nurtuje?
Kiedyś grałem na privie (teraz na moltenie się bawię) i wiem jak to wygląda, naprawdę żeby chcieć tam grać trzeba być albo mocno zdesperowanym, albo maniakiem WoWa. Ilość bugów wszelkiej maści w każdym zakamarku tego jakże wielkiego świata poprostu powala, wszystko tam jest zepsute pomimo że hosterzy tychże prywatnych serwerów próbują coś z tym zrobić.
A jednak gra tam tysiące jak nie setki tysięcy graczy, może się mylę ale na miejscu Blizzarda przynajmniej bym się zastanowił nad tym fantem.
Może jednak warto by było wprowadzić model F2P = Pay2Win (nieunikniony). Aniżeli trwać przy tym że abonament to stały dochód a stały dochód to zabezpieczenie przyszłości marki.
Jeśli marka jest dobra to sprzeda się w każdej formie, ot przykład WoTa który ma miliony graczy pomimo że jest F2P a z pewnością na tym nieźle wychodzi.
Nie dam sobię głowy uciąć, conajwyżej dam się zbałamucić jakiejś napalonej nastolatce niemniej uważam że 90% ludzi z prywatnych serwerów wyniosłaby się na globala, czyli tak na grubsze oko 100 tysięcu ludu, a do tego przecież trzeba by spokojnie doliczyć setki tysięcy osób które z prywatnych serwerów odeszły bądź też nigdy nie chciałby tam grać ze względu na słabą jakość a z pewnością na globala by zawitały.
Co o tym myślicie? Blizzard robi dobrze trwając w tej polityce?
Dodając do tego fakt że coraz więcej gier powstaje pod szyldem Free To Play ja wróżę przynajmniej WoWowi rychły schyłek.
Prepaid raf kosztuje 9zl na allegro po co ma byc free2play to zniszczy ta gre a mi nie szkoda 9zl :D raptem piwo czy tam czipsy :)
Pomijając fakt że to nielegalne?
Zresztą raf daje Ci tylko dodatki a abonament placisz już solo...
WoW tylko dlatego tak długo ciągnie, jest w czołówce, ponieważ wymaga abonamentu. Co automatycznie eliminuje większość dzieciarni, f2p hien, która i tak grałaby za darmo i nic by z tego nie było.
Abo= balans. Każdy a równe szanse. Twoje żale niczego nie zmienią. Płać albo męcz się z piratami.
gram od roku na rafie i nie mam bana wiec chyba jest to legalne :) 80% polakow tak gra:) i pewnie duzy % europejczyków
Czy balans niekoniecznie, nadal jest mnostwo dzieciakow, debili, po prostu eliminujesz tych ktorych rodzice nie maja dostepu do karty kredytowej albo zdrapek. A smieszna sprawa, ze WoW i tak ma sklepik z petami i mountami, abonament wiec powinines miec wszystko dostepne w grze co? A nie placic 20 dolcow za mounta ktorego nie mozna zdobyc w grze.
A F2P dajcie spoko, najwiekszy gracz na zachodnim rynku, beda ciagnac kase poki sie da z naiwnych.
http://allegro.pl/show_user.php?uid=21496072&type=fb_all&feedback_type=fb_recvd_neg
polecam negatywy np. drugi w kolejnosci
"0SZUST!!! To co sprzedaje to obejście luki w systemie płatności Blizzarda (a na stronie i na GG zapewnia o uczciwości) - jednak dostałem maila od Blizzarda że oni zostali 0SZUKANI i wszystko co dostałem od sprzedającego zostało mi zabrane. 0SZUST!!"
Ja tam sie nie żale, wow jest fajny, grałem na globie ponad 2 lata zaczynajac od wotlk a na cata kończąc, niemniej nie jest wart swojej ceny moim zdaniem.
A poza tym jak się tak martwisz równymi szansami teraz płacąc to chyba dla Ciebie bez róźnicy bo na Free2Play byś miał zwyczajnie na równi z tymi co płacą a reszta byłaby w tyle, tak jak to ma miejsce na wszystkich free to play, więc kto tu się żali ;)
A o pirackich serwerach nigdzie nie napisałem że są legalne, więc co to za pytanie?
ale mi dziala raf :D skoro dziala to chyba jest ok ;p
jest pare milionów graczy, oczywiście że Ci działa i będzie działać, wszystkich nie wyłapią ... odrazu.
Co nadal nie znaczy że jest legalne, już sama nazwa wskazuje na oszustwo Recruit A Friend, jesteś przyjacielem tego z allegro? ;p
Jak z to rafem wyglada? Nie mozna doladowac konta z Polski czy konto z Polski nie moze byc ladujacym? Czy moze jeszcze powalilo mi sie z czyms innym?
nie nie jestem :) zawsze kupuje rafa co miesiac za 9-15zl nigdy mi nie usuneli :D takze niewiem no za cos chyba place wiec ;p cos chyba bvlizz dostaqje
Po co WOW ma przechodzic na F2P skoro dalej jest najbardziej popularnym MMORPG i dalej zarabia kupe kasy? Przejscie na F2P wymagaloby zrobienia z wowa kolejnej pay to win gry, takze Ci ktorzy kategorycznie nie chca placic pewnie dalej zostaliby na pirackich serwerach.
[12]
Twoje konto nie moze byc zarejestrowane na Polske.
[9]
Blizzard idzie ludziom na rękę i daje darmowy miesiąc gry (i inne małe upominki, mount oraz XP boost) dla tych którzy mają wykupioną subskrypcję (nie pre-paidy) oraz namówią znajomego do grania w WoWa.
Oczywiście cwaniaki z Allegro wyczuły kasę i sprzedają RAF za 15zł miesięcznie, co jest przeciwko Terms of Service (nie wolno tym handlować, poza tym usługa jest niedostępna w Polsce i trzeba zmieniać adres konta), ale kto by się tam przejmował takimi szczegółami w Polszy :-)
Śmieszny jest tylko fakt że ludzie nie widzą w tym absolutnie nic złego (wręcz agresywnie bronią swojej racji), a spróbuj się tylko przyznać do spiracenia gry i od razu zleci się banda świętojebliwych i przeprowadzi wirtualny lincz.
Określenie Pay to Win zna niewielki odsetek graczy, większość póki co jak widzi "Free" to wbija bo myślą że dostaną coś za friko, dopiero potem się okazuje jak już się rozkręcą z grą i nie chcą jej zostawić że muszą sobie powiększyć ilość miejsca na itemki czy zwiększyć szybkość mounta itp. (takie przyklady z TERA Online).
Tak czy siak póki co mało osób wie co to jest Pay To Win bo inaczej te gry "Free to Play" nie miałyby możliwości bytu.
A dlaczego mieliby przejść Free to play? Oczywiście dla kasy.
Bo chyba nikt nie powie że ze 100 tysięcy graczy a bardzo prawdopodobne że jeszcze większej ilości osób które by przyszły nie dałoby się zarobić.
W modelu Free to Play chodzi właśnie o to żeby wyciągnąć od każdego gracza jak najwięcej może on dać...
Załóżmy że chłopaczek ma kieszonkowe 30zł... to już w Wowa sobie nie pogra bo WoW jak dobrze pamiętam kosztuje 40zł miesięcznie, natomiast gdyby był tzw. "Free to Play" chłopaczek wydałby 30zł na swoją zajefajną gierke np. na kolorowego mounta którym by się chwalił kolegom z gildii.
Proste? Proste.
[15]
Like It <click>
:P
Głupi Blizzard, taka łatwa kasa do zgarnięcia i tego nie widzą!
spoiler start
:D
spoiler stop
[16]
Jestem przekonany że dużo ludzi (w tym ja) woli zapłacić miesięcznie 45zł, niż płacić każdorazowo 15zł za respec postaci/zmianę koloru włosów/lepsze latanie czy inne badziewia.
WoW ma się bardzo dobrze - liczba subskrypcji spadła o 1 milion ale to wciąż mocno przodujący MMO.
Za kilka miesięcy wyjdzie patch 5.4, w międzyczasie odbędzie się Blizzcon na którym zapowiedziany zostanie kolejny expansion pack i subskrypcje znowu wystrzelą w niebo na kilka dobrych miesięcy.
Dlaczego F2P byłoby korzystnym wyjściem?
Bo jest mnóstwo maniaków WoWa którzy wykupywaliby każdą pierdółkę ze sklepiku za kasę. Ponadto wzrosłaby liczba graczy.
Dlaczego F2P może bardzo zaszkodzić?
Wystarczy wejść do Rifta który właśnie przechodzi w F2P - community jest tak upośledzone że wytrzymanie 10 minut na czacie /level 1-29 to po prostu wyczyn.
Abonament, nawet nieduży jest doskonałym filtrem dzieciaków - oczywiście trolle/debile w WoWie występują i są zjawiskiem częstym, ale naprawdę jest to baaardzo wysoki poziom w porównaniu do niektórych gier F2P.
TL;DR
Gra jest zyskowna, 7 milionów subskrypcji (niedługo więcej) daje stały dochód. F2P = ryzyko, nie warto.
I ten argument z czatem to ma być najlepsze na co wpadłeś? :P
Na wowie globalu też siedzisz na czacie i rozmawiasz z ludźmi? :P
Są gildie i wcale nie trzeba trzymać z ułomami z free to play zbierasz ekipe która odpowiada Twoim upodobaniom i tak jak mówisz zawsze są ułomy czy się płaci czy nie, zwyczajnie gdy jest więcej graczy poprzez free to play to wiadomym jest że więcej takowych się trafia.
http://allegro.pl/show_user.php?uid=21496072&type=fb_all&feedback_type=fb_recvd_neg
polecam negatywy np. drugi w kolejnosci
Na prawie 2000 pozytywów przytoczyłeś 9 negatywów? Gratulacje...
WoW jeszcze długo nie będzie darmowy gdyż 7 mln użytkowników generuje takie przychody, że przejście na model free to play było by pomysłem żałośnie śmiesznym.
Co z tego, że do gry napłynie 100 tyś twoich piratów (a i tak pewnie cześć dalej grała by na piracie) jak Blizzard i tak straciłby znacznie więcej ludzi opłacających grę.
To się po prostu nie pyli.
Na wowie globalu też siedzisz na czacie i rozmawiasz z ludźmi? :P
Taaa a później na trade w orgri "darmowa" dzieciarnia zacznie spamować jakimiś pierdołami typu "jestem biedny dajcie złota... ;(" zasłaniając inne czasem ciekawe oferty.
Na wowie globalu też siedzisz na czacie i rozmawiasz z ludźmi? :P
Chyba nigdy w barrens nie byłeś za czasów vanilli.
Tak czy siak WoW też przejdzie na f2p. Ale nie tak szybko jak wielu by chciało, pewnie najwcześniej w 2014. Bardzo dużo zależny jakim sukcesem się okaże Rift ftp który startuje 12.06.2013. To bardzo podobna gra do WoW-a i może odnieść w ten sposób spektakularny sukces.
Poza tym wprowadzenie i częściowa cicha tolerancja masowo używanych RAF-ów jest jakby stanem przejściowym modelu płatności.
Trzeba być nieprawdopodobnie naiwnym zeby wierzyc, ze WoW w ciagu waszej mlodosci przejdzie na F2P. Choc zalezy ile macie lat :P
Rocznik 1968 tutaj :P A WoW przejdzie na f2p na 100% choćby z tego powodu ze jest gra graficznie już bardzo starą i w widoczny sposób przestarzałą. Oprócz tego umiejętnie wprowadzony model f2p powiększa, a nie pomniejsza zyski wydawcy ( doskonały przykład World of Tanks )
Pewne gry projektuje się pod F2P, a inne pod abonament.
Co więcej - mają inny target, a piractwem się aż tak nie przejmują, o ile nie jest to piractwo polegające na wchodzeniu na normalne serwery.
Jak się WOW zacznie kończyć, to zrobią WOWa2. Marka ma potężną wartość i moc. Nie ma ryzyka że ludzie przestaną płacić. Oni nawet się cieszą że darmowego motłochu nie ma.
[1] let me think... sugerujesz ze korzystnie bedzie dla blizzarda zrobic f2p czyli pozbyc sie stalego dochodu (o jakim kazda inna growa firma tylko marzy) dla bandy ~100tys skner ktora nigdy i tak nic w tym modelu f2p nie nabedzie i zrazic do siebie pewnie z pare milionow aktualnych subskrybentow? brilliant!
Nie wiem co tak niby w razi w tych graczach którzy nie płacą, ja grałem na globie 2 lata i sumiennie płaciłem za wszystkie dodatki i normalnie opłacałem abo co miesiąc i to legalnie przez battle.net a nie wałkami takimi jak RaF, to wtedy nie byłem a teraz już jestem "darmowym motłochem"?
Prawda jest taka że Blizzard jakby dobrze to ogarnął to oczywiście że by zarobił a Ci co obecnie płacą i mają troche oleju w głowie niczym by się nie zrazili a już na pewno nie tym że mieliby możliwość grania z jeszcze większą rzeszą graczy.
Oczywiście Ci co płacą uważają "motłoch" niepłacący za jakąś gorszą rasę, niestety ja mam porównanie bo grałem długi czas na retailu jak i na privach i wiem że akurat wśród tych którzy grają za darmo (także inne gierki np. TERA Online) można znaleźć dużo więcej ogarniętch ludzi, Ci co nie płacą zwykle muszą się dużo bardziej starać żeby dogonić tych co płacą przykład: Tera Online.
Dlatego możecie sobie mówić że Ci darmowi to "motłoch" ale to tylko sami siebie ośmieszacie.
A takie gadanie że jak ktoś nie płaci to jest bezdomny, bezrobotny i ogólnie frajer to jest typowe gadanie dzieciaczków z kasą od tatusia, a fakt w wowie ich pełno więc możliwe że tylko i wyłącznie dlatego model F2P by nie wypalił.
Ja normalnie zarabiam, mam prace, mieszkam z dziewczyną i ogólnie nie uważam się za "motłoch" bo nie płace abonamentu za granie, zwyczajnie mam ważniejsze wydatki jako dorosły.
Obecnie już powoli mijąją te czasy kiedy to za gierki trzeba było płacić, teraz gierki same na siebie zarabiają poprzez reklamodawców, Startery czy właśnie wspomniany model Free to Play.
Abonamenty to przeżytek a płacenie za każdy dodatek a potem jeszcze abonament to już zwyczajne wyciąganie kasy na które wszystkie bogate dzieciaczki się dają nabierać.
Nie wiem co tak niby w razi w tych graczach którzy nie płacą, ja grałem na globie 2 lata i sumiennie płaciłem za wszystkie dodatki i normalnie opłacałem abo co miesiąc i to legalnie przez battle.net a nie wałkami takimi jak RaF, to wtedy nie byłem a teraz już jestem "darmowym motłochem"?
Nie jesteś darmowy motłochem, przechodząc na piracki serwer stałeś się piratem.
Prawda jest taka że Blizzard jakby dobrze to ogarnął to oczywiście że by zarobił a Ci co obecnie płacą i mają troche oleju w głowie niczym by się nie zrazili a już na pewno nie tym że mieliby możliwość grania z jeszcze większą rzeszą graczy.
Prawda jest taka, że wybierając pomiędzy 7 milionami aktywnych abonamentów a 14 milionami graczy, którzy nie koniecznie muszą zapłacić za grę każdy przy zdrowych zmysłach wybierze tą pierwszą opcje.
Po co Blizzard miałby teraz kombinować i wprowadzać model F2P (co jest swoistym kupowaniem kota w worku) jak dotychczasowy model sprawdza się idealnie.
Oczywiście Ci co płacą uważają "motłoch" niepłacący za jakąś gorszą rasę, niestety ja mam porównanie bo grałem długi czas na retailu jak i na privach i wiem że akurat wśród tych którzy grają za darmo (także inne gierki np. TERA Online) można znaleźć dużo więcej ogarniętch ludzi, Ci co nie płacą zwykle muszą się dużo bardziej starać żeby dogonić tych co płacą przykład: Tera Online.
Dlatego możecie sobie mówić że Ci darmowi to "motłoch" ale to tylko sami siebie ośmieszacie.
W takiej Tibi prędzej natrafisz na dzieciaka z kompleksami niż w WoW-ie za który trzeba płacić abonament.
Oczywiście wszędzie można natrafić na debili ale w przypadku F2P jest więcej ludzi, którym nie zależy na rozgrywce a na zwyczajnym uprzykrzaniu życia innym.
A takie gadanie że jak ktoś nie płaci to jest bezdomny, bezrobotny i ogólnie frajer to jest typowe gadanie dzieciaczków z kasą od tatusia, a fakt w wowie ich pełno więc możliwe że tylko i wyłącznie dlatego model F2P by nie wypalił.
Sam sobie to powiedziałeś, nikt wcześniej nawet nie wspominał o bezdomnych...
Ja normalnie zarabiam, mam prace, mieszkam z dziewczyną i ogólnie nie uważam się za "motłoch" bo nie płace abonamentu za granie, zwyczajnie mam ważniejsze wydatki jako dorosły.
Już się tak nie tłumacz.
ja grałem na globie 2 lata i sumiennie płaciłem za wszystkie dodatki i normalnie opłacałem abo co miesiąc
.
.
.
Abonamenty to przeżytek a płacenie za każdy dodatek a potem jeszcze abonament to już zwyczajne wyciąganie kasy na które wszystkie bogate dzieciaczki się dają nabierać.
Właśnie sam siebie nazwałeś "bogatym dzieciaczkiem dającym się nabierać".
Naturalnie nieco przesadziłem pisząc "darmowy motłoch" :)
Co nie zmienia faktu że wśród graczy f2p będzie sporo trolli, przeszkadzaczy itp. Tam gdzie ich abonament odfiltruje - będzie lepiej.
Ponadto, płacąc abonament mamy CAŁĄ grę. Nie ma jakiejś niedostępnej treści, czy możliwości. Cena jest znana, grasz na "równym" poziomie z innymi graczami.
Poza tym to kwestia biznesu - skoro płacą, to po co zmieniać?
zwyczajnie mam ważniejsze wydatki jako dorosły
No to panie dorosly juz czas nauczyc sie placic za cos, co nie jest za darmo, albo z tego nie korzystac.
F2P to plaga, rak wspolczesnych gier. Poziom spolecznosci leci w dol tak bardzo, ze "puka w dno od spodu". Za przyklad niech posluzy LoL, chyba nie trzeba wiecej dodawac? Wszelkie gadki o tym, jak bardzo f2p zwieksza dochody mozna wlozyc miedzy bajki. Na poczatku jest znaczny przyrost graczy, ale zwykle wraca on do nizszego poziomu, bo szarancza przechodzi na nastepny darmowy tytul (w koncu bez placenia nie mozna miec wszystkiego) a do tego czesc osob do tej pory placacych abonament odchodzi.
Abonament to przezytek? Te X milionow graczy placacych co miesiac ma chyba odmienne zdanie.
Jeszcze taka mała kwestia, jeśli uważasz, że model f2p nie jest pewnego rodzaju abonamentem bardzo się mylisz.
Weźmy takiego WoT-a, co z tego, że na początku nie musisz płacić za grę jak i tak po dojściu do wyższy tierów musisz kupować premium, inaczej zbankrutujesz.
Cała różnica polega na tym, że Blizzard nie kryje się z abonamentem a Wargaming ukrywa go pod płaszczykiem F2P.
[29]
Całą grę? Dlatego mamy do kupienia te mounty i pety za 10-20 dolcow ktore sa nie do zdobycia w grze? Pol biedy jak niektore z nich to byly akcje charytatywne ale teraz kasa idzie prosto do blizza. To w koncu mam cala gre i placimy abonament, bo tego nie widze? Nie jest to sklepik gry f2p ale jakis zalazek tego.
nagytow, Wismerin - Model f2p ma moim zdaniem tą wadę że nie wspiera społeczności. W WoTcie czy TF2 (to te gry w które gram) zdecydowana większość graczy to randomy. W istocie zaangażowanie w grę jest mniejsze niż w farmville na FB. Bo rundki szybkie, serwery losowe, gracze ciągle inni.
Co więcej twórcom nie opłaca się tego zmieniać. To jest słabe.
@graf_0
W zasadzie model WoT-a jest bardzo podobny do BG czy aren z Warcrafta.
Może masz rację z mniejszym angażowaniem się ale osobiście nie wyobrażam sobie innej mechaniki w World of Tanks. ;)
@Child of Pain
Mounty i pety to w zasadzie pół biedy, gorzej jakby sklepik oferował dodatkowe złoto, bądź ekwipunek.
[33] graf_0 Masz calkowita racje. Prawda jest taka, ze jak dostajesz cos za darmo, to ci na tym nie zalezy. Akurat w przypadku TF2 to moze nie jest taki wielki problem, ale jesli chodzi o MMO to niestety jest to klopot, bo tu chodzi wlasnie o community.
F2p to mikro-tranzakcje i teraz najlepsze jest to ze ludzie ktorzy placa w grze f2p czesto wydaja o wiele wiecej kasy niz kosztowalby abonament :) Przyczyna jest prosta tu wydajesz 2$ tam 3$ nikt tak naprawde nie liczy "drobnych" ale w ogolnym rozrachunku wychodzi ze w miesiacu wydales tych $ 20-30 :) Pogralem ostatnio w pare gier f2p i stwierdzam ze wole abonament, bo wychodzi taniej. Idealny model f2p ma dota2, wszytsko dostepne za free, a jedynie itemy zmieniajace wyglad za kase :)
orientuje sie ktos jakie sa przychody (w dziesiatkach milionow) gier f2p?
Chcialbym miec jakas skale porownawcza, wiedziec co blizzard traci tak naprawde.
WoT w zeszłym roku miał 217,9 mln euro przychodu a więc znacznie mniej niż WoW.
W WoT-cie tylko 25-30% graczy decydowało się płacić za grę a więc przejście w WoW-ie z abonamentu na F2P jest bardzo głupim pomysłem.