Siemanko koledzy. Polećcie jakąś dobrą skradankę na PC. Taką sprzed kliku (ale nie kilkunastu) lat, żeby mi poszła na kompie sprzed 5 lat. Grafika nie jest dla mnie najważniejsza tylko grywalność, ale nie chciałbym jednak grać w coś z 2000 roku.
Grałem już w :
- Całą serię Hitmana
- Serię Commandos
- Serię Splinter Cell
- Dishonored
- Thief
- Assasins Creed (nie podobało mi się)
- Serię Tenchu na PS1 (najlepsza seria skradanek ever!)
Dzięki.
Minecraft na shifcie ;d
Podałbyś może specyfikacje kompa? Z fusów Ci nie wywróżymy co tam masz.
Deus Ex. Pierwszy. Poziom "realistic", główne założenie "bez zabijania". Naskradasz się, że ho ho.
PS. Co prawda, gra z 2000 roku ale zjada na śniadanie 95% nowych tytułów. No i od biedy jest sporo modów na poprawę grafiki.
Specyfikacja mojego kompa:
Pentium Dual-Core E5200 2 x 2.50GHz
4GB RAM
Nvidia GeForce GT 630 (2GB)
Mark of the Ninja... hmmm.... raczej wolałbym coś w 3D :)
Deus Ex... trochę zbyt wiekowa gra.
Ale dzięki za podpowiedzi. Może znacie coś podobnego do Hitmana czy Commandosa?
Jeśli chcesz grę podobną do Hitmana to polecam Death to Spies. Gra jest z 2007 roku, ale grałem w nią niedawno
i całkiem przyjemnie się grało:)
Najlepsza skradanka ostatnich lat to "Styx: Master of Shadows". Trudna i przykuwająca do monitora.
Death to Spies - super gierka, wybacz, zapomniałem o niej. Grałem, świetna!
Styx - zastanawiam się nad tym ale trochę mnie odstraszają poziom trudności (podobno trudna w cholerę) i ilość bugów (podobno jest ich sporo).
cent15 grałeś w Styx? Podziel się opinią.
Dzięki.