Doktoryzuję się dziś w temacie. Mam jeden dysk i dwie partycje NTFS zapchane prawie pod korek. Chcę je połączyć w jedną oczywiście bez utraty danych. W necie jest pełno porad jak to zrobić na jednym dysku ale niestety jedną partycję trzeba wyczyścić, usunąć i drugą rozszerzyć o wolne miejsce. Czy jest jakiś patent/program aby to zrobić na dwóch partycjach z danymi bez ich utraty?
Czy jest jakiś patent/program aby to zrobić na dwóch partycjach z danymi bez ich utraty?
Czysto teoretycznie się da ... nie takie rzeczy ze szwagrem robiliśmy ;) ale ... daj sobie spokój - pożycz od kogoś dysk jeśli nie masz (lub kup w biedronce ;) i zrzuć dane z partycji rozszerzonej, wyczyść ją, usuń, a potem powiększ partycję podstawową. Możesz próbować "patentów", ale to się skończy utratą wszystkich lub części danych z możliwością lub bez możliwości ich odzyskania - zależnie od "patentu".
Oczywiście jeśli jednak spróbujesz tych patentów, to szanse powodzenia są niezerowe i doświadczenie będzie w sumie pozytywne - nauczysz się edytować MBR (czyli po polskiemu główny rekord ładujący), jeśli nie posługujesz się systemem heksadecymalnym, to się go nauczysz, poznasz tajniki fizycznej i logiczne struktury dysku ... ale czy Ci to naprawdę potrzebne ;) ?
Tylko mam taki problem, że na podstawowej mam 100GB a na rozszerzonej 900GB więc łatwiej by mi było usunąć tą pierwszą i skopiować z niej dane ale czy da się w ten sposób? Ostatnio z MBR się poznałem dość dobrze bo BSOD wyrąbał mi wszystko podczas zapisu ale po 3 dniach dłubania udało mi się wszystko przywrócić :)
Informacyjnie dla przyszłych pokoleń - użyłem programu EaseUS Partition Magic. Udało mi się bez straty danych połączyć partycje i zamienić logiczną/rozszerzoną na primary. Mega narzędzie i do tego za friko.