Witajcie wszyscy
No wlasnie - pamietam jeszcze z 10 lat temu jak mozna bylo spokojnie kupic pokrywki do garnkow luzem - zwyczajne metalowe z prostym uchem. Dzisiaj nigdzie ich juz nie widze. Szukalem po sklepach, ale albo gastronomiczne, albo juz z garnkiem. Czy ktos z was wie, gdzie mozna kupic same pokrywki do garnkow ? Jakis targ, albo cos ?
Od razu zaznaczam - SZKLANE POKRYWKI MNIE NIE INTERESUJA, CALY KOMPLET SIE POTUKL, CHCE COS TRWALSZEGO
na placach czasem mozna kupic.Takich z warzywami itp w soboty .U mnie przyjezdzaja jak jest pogoda w miare i mozesz kupic co chcesz.
Szklane sa do bani zgadza sie .Aluminiowe tez.
W większych sklepach będzie ciężko, wszyscy lecą za modą i sprowadzają głównie te szklane. Najprędzej coś takiego znajdziesz na targu, lub na internecie:
http://www.dobregarnki.pl/search/ext?availability=1&p282=1363&attr=1363
"SZKLANE POKRYWKI MNIE NIE INTERESUJA, CALY KOMPLET SIE POTUKL"
lol rly? Sorry gościu ale co ty robisz z tymi garnkami? U siebie mam szklaną pokrywkę która przetrwała patelnię (pierwsze wypusty teflonowego badziewia).
Po prostu wiedziałem, że taki komentarz od razu się pojawi. No kurcze człowieku, on może sobie po tym nawet walcem jeździć jego sprawa, co Cię to obchodzi?
Wystarczy chwila nieuwagi i ląduje na podłodze, jak są płytki w kuchni to po takiej szklanej pokrywce. Jak się ma małe dzieci to takie pokrywki lecą jak woda.
[6]
Po prostu jestem ciekawy świata a szklane pokrywki nie są kruche jak kieliszki lol.
[7]
HA. może i tak.
Dzieki za pomoc, juz mam mniej wiecej obraz rynku.
DanuelX -> niestety, byly 4 pokrywki i przez 6 lat uzytkowania sie porozbijaly, ostatnia poszla w ten piatek
U mnie młody rozbił dwie, a w reszcie z biegiem lat śrubki mocujące uchwyty skorodowały od wilgoci z gotowanych potraw i uchwytów albo nie ma albo są bardzo luźne.
[10]
No śruby są problemem - ale u mnie w 2 pokrywach i 1 rondlu pomogła wymiana na większe fi. Z 2 strony pokrywki z węgla i stali wątpię żeby posłużyły wiecznie - ot takie życie. Zawsze możesz przejść się na specjalny pokaz z Grabowskim i Pazurą i tam zaopatrzyć się w cudowne garnki!
Nie no, ja nie narzekam na te pokrywki, ale też nie uważam, że trzeba robić cuda niewidy by je rozwalić, w końcu szkło się tłucze. Zwykłe metalowe zaś się obijają, życie, jedynie niemalowane nierdzewki gwarantują sukces, ale takich chyba nie robią.