Właśnie ukończyłem Heavy Rain i jestem całkowicie rozczarowany. Grze daje 6/10 i to z dwóch powodów:
Po pierwsze, duża część gry to typowo simsowe czynności jak korzystanie łazienki, robienie jedzenia i tym podobne. Gdyby dodali do tego chodzenie na zakupy, poprawianie łóżka itd to zapewne mogliby się pochwalić o wiele dłuższą rozgrywką.
Po drugie, kompletny debilizm fabularny
spoiler start
Zrobienie ze Scota zabójcy było, jak dla mnie, totalnie głupie. Można powiedzieć, że facet prowadził śledztwo szukając samego siebie i w miedzy czasie w myślach zastanawiał się kto jest mordercą. Podobny idiotyzm widziałem już w filmie A perfect getaway (UWAGA spoiler), gdzie para zastanawiała się kto może być mordercą, podczas gdy okazało się, że to oni są mordercami.
W mojej ocenie znacznie lepiej byłoby gdyby to żona Ethana porwała tego syna. Na końcu okazałoby się, że bardziej kochała syna, którego przejechał samochód i nie mogła wybaczyć Ethanowi, że go nie upilnował, dlatego chciała sprawdzić, czy jest wystarczająco dobrym ojcem by w ogóle mieć syna. Zainspirowała się więc działaniami zabójcy z origami (którym byłby scot) i zdecydowała się na coś podobnego wynajmując jednocześnie dla zmyłki detektywa by odnalazł jej dziecko. Scot się zgodził bo z jednej strony musi jakoś zarabiać a z drugiej jest ciekawy kto zrobił to, co on do tej pory robił (to by wyjaśniało jego przemyślenia o tym, kto porwał tego dzieciaka).
spoiler stop
Jedyne co mi się w tej grze podobało to klimat oraz fakt, że nasze działania mają realny wpływ na bohaterów gry. Fabuła w ogóle mnie nie wciągnęła. W połowie już się znudziłem i czekałem na moment gdy dowiem się kto jest mordercą. Zdecydowania lepiej pod tym wzgledem wygląda The Walking Dead, gdzie historia jest w, mojej opinii, lepiej sklejona i ciekawsza.
Pewnie nie po to, by nikt mu nie odpisał "nie przeszedłeś to się nie odzywaj".
Generalnie taki urok gier Cage'a - im bliżej końca tym para bardziej ulatuje i jest generalnie gorzej.
A i tak najbardziej bawily mnie w tej grze bugi np. wciskanie X by bohater krzyknął, nawet w scenach, gdy nie było potrzebne :D
SpecShadow
Jasne, tylko, że po tych wszystkich zachwytach spodziewałem się jednak czegoś innego.
Gdybyś przeszedł grę to byś wiedział, że
spoiler start
Scott prowadzi dochodzenie w sprawie własnych zabójstw, aby pozbywać się wszelkich dowodów, które dostarczają mu rodziny zaginionych dzieci.
spoiler stop
Czader-Master
spoiler start
I w międzyczasie zastanawia się w myślach kto może być mordercą.
spoiler stop