Na Steamie jakiś czas temu pojawiła się nowa produkcja typu free to play: Planetside 2. Gra wyróżnia się przede wszystkim tym, że na jednym serwerze może walczyć kilkuset, jak nie kilka tysięcy graczy. Dzięki temu ma się poczucie bycia tylko trybikiem w całej maszynie. W dodatku walki o każdy punkt są niezwykle zacięte i, np. przejmowanie mostu zajmuje nawet kilkanaście minut. Całość waży około 8GB, ale optymalizacja nie powala, ponieważ przy większych potyczkach posiadacze słabszych komputerów mogą mieć problemy.
Zabawa samemu nie ma większego sensu, bowiem mapy są na tyle duże, że samotne przemierzanie tych lokacji trwa dość długo i szybko się nudzi. Dlatego zachęcam do wspólnej gry - wymagany mikrofon. Jakby co, tutaj jest link do mojego profilu na Steam: http://steamcommunity.com/id/marcusPL/
Ja troche gralem, i w sumie planuje wrocic, wiec jak sie zdecuduje/znajde czas to sie odezwe
ja niedawno zaczolem grac,bardzo fajna gra.Robie w niej dopiero pierwsze kroki i ucze sie od innych bo jest dla mnie nieco inna- wczesniej gralem w COD i BF.jestem bardzo zadowolony.co do dobrego kompa to sie z Toba zgadzam takowy jest niezbedny,czasami jest sporo graczy a i mapa jest ogromna i sporo sie na niej dzieje.i tu mam pytanko do bardziej doswiadczonych graczy- co sie dzieje gdy frakcja przegrywa na wszystkich mapach? czy tracimy postac i pojazdy?co sie dzieje jesli zostana tylko dwie frakcje? czy oznacza to przerwe w grze dla tej trzeciej przegranej frakcji?