Po pierwszy numer Pixela szedłem z przekąsem, teraz do kiosku niemalże biegłem. Pixel #2 powrócił na sklepowe półki, a we mnie powróciła przyjemność z czytania prasy o grach komputerowych.
Pierwszy numer, pomimo początkowego sceptycyzmu, okazał się ucztą. Wierzę, że z drugim będzie podobnie - na razie zaczyna sie od najpiękniejszej okładki w historii prasy w ogóle, więc niewykluczone. Pomimo wpadek z SS, Pixel się po prostu broni. To obecnie chyba najlepsza lektura dla starszego gracza jaką można znaleźć - tak w realu, jak i w sieci.
A ponieważ mam wielką nadzieję, że ich przygoda jednak szybko nie skończy, przypominam o nowym numerze i gorąco zachęcam do wizyty w kiosku.
BTW "premiera miesiąca: Evolve"- a gra, patrząc na wykresy, już umiera. Nie to tempo jak na papierowe magazyny :)
Kupie koniecznie, obecnie wydawane gry mało mnie obchodzą, ale Pixel ma coś, czego szukam w papierowych magazynach - wspaniały dział retro / scena.
Pixel jest naprawdę dobry / szczerze to chyba najlepszy na Polskim rynku, cieczy mnie że powstaje.