Mam stary komp. Nie uruchamiałem go z miesiąc, ale cały czas był "pod prądem" Ponieważ mam na nim kilka rzeczy, odpaliłem go wczoraj co by je przejrzeć. I tu zaczęły się schody. W ogóle nie chciał się uruchomić. Nie było tego "pip" przy starcie. Monitor czarny. Reset...jest pip ale 0 obrazu. Wyciągam wtyk ze ściany, odpalam...nic. Kuźwa, niech chodzi. Po 10 min. "piiip" i jeeeest obraz. Gitara. Ale co to za info mi się wyświetla ?
- Komputer zagrożony, szkodliwe "różności", zalecany skan -
Odpalam Advanced SC a buźka na nim :( jak banan odwrotnie. Czyścił go z 15 min. ale z czego ??!! Co się porobiło przez ten miesiąc? Ostatnio było wszystko ok. Dzisiaj uruchamiam i to samo lecz już bez czyszczenia. Nie chciał odpalić przez kolejne 10 min. Ale jak już ruszył to działa b. dobrze. Właśnie z niego piszę. Jutro będzie zapewne to samo. Jakieś sugestie od znawców?
P.S. Pc ma 5 lat, od Vobis. E4500 Dual Core 2,2 GHz, GF 9500 GT, 3 GB Ram
Sprawdź i przeczyść styki, bo może od tego stania mu się znudziło.
Generalnie nie wiem co to "Advanced SC" ale pewnie jakiś lipny antywirus , który się odapla przy starcie - zignorujmy go.
Pewnie SystemCare, taki tam programik jakich tysiace.
Komputer zagrożony, szkodliwe "różności",
To wyglada jak komunikat webowy od pseudo-antywirusow. Trudnosci z wlaczeniem kompa nie maja zadnego zwiazku z systemem.
Z PC jest jak z kobietą - żeby zrozumieć jedno i drugie trzeba odrobinę chęci żeby się nauczyć.
Wywal to. To nie jest Ci potrzebne.
Zwykły CCleaner albo TFC bez problemu wystarczy.