Dzis jest smutny dzien moi drodzy. Po wspolnie spedzonych 14 latach moja fatka wyzionela ducha... jeszcze do wczoraj moglem sie pochwalic prawdopodobnie jednym a niewielu na tym swiecie tak zachowanych modeli cechc04. Dla nieobeznanych, to nasz pierwszy europejski model, jedyny dzis jeszcze sporo warty, bo wstecznie kompatybilny(ps1,ps2,hardware+software). Ostatnie lata spedzila glownie w gablocie, wczoraj postanowilem sobie zrobic wieczor retro, a dzis przywitala mnie trzema piknieciami i migajacym czerwonym swiatelkiem...
Niechaj Kojima jej świeci [*]
No cóż, duża strata, oryginalne ps3 jest sporo warte, RIP. A tak z ciekawości, to nie da się tego naprawić?
Tak sie sklada, ze niedaleko miejsca mojego zamieszkania znajduje sie jeden z najbardziej sprawdzonych i cenionych serwisow w calych Niemczech, ktore zajmuja sie ta konkretna przypadloscia. Zamierzam ja zawiezc na operacje, ale szkoda plomby, ktora tyle wytrzymala. Konsola nie byla jeszcze nigdy otwierana wiec pewnie troche kurzu w srodku uzbierala. Mimo to nie miala zadnych objawow, z ktorych ten model jest znany. Ani z napedem, ani z glosnoscia chodzenia. Jeszcze wczoraj hulala tak samo jak w 2007. Na plus dziala fakt, ze nie wywalila Yloda co daje duze szanse na jej odratowanie.
Mam takie dwie pierwsze wydanie + wsteczna kompatybilność. Co znaczy sporo warta ?
Jak zwykle przylazles sie licytowac, ale w tym wypadku nawet twoj wagon dolarow nie pomoze, bo jestes na straconej pozycji.
- Halo?
- Sorry, nie mogę gadać. Mam takie dwie pierwsze wydanie + wsteczna kompatybilność. Na razie.
- Ale to Ty dzwonisz.
Ładna ta konsolka byla
Wielka strata, jedna z najpiękniejszych konsol w całej historii. Do tego wykonanie z bardzo wysokiej półki obudowy jak i podzespołów. Już sama kultura pracy o tym świadczy. Ratuj ją, może to zwykła bzdura a szkoda stracić taki skarb.
PS świetne zdjęcie, pudełko też robi wrażenie aż trudno było przejść obojętnie koło niego na półce sklepowej.
PS2 piękny staż z konsolą.
To już jej nie naprawi. Może akurat jakiś drobiazg do naprawy nie uśmiercajmy jej jeszcze.
Bo to zła konsola była...
Wyślij do serwisu. W Kielcach jest taki serwis gdzie Spox z YT naprawia konsole.
https://www.youtube.com/watch?v=H6P-kmYoQUU
Pewnie da radę ją wskrzesić. A jak da to jeszcze pastę wymieni na procesorze na Thermal Grizzly, bo ta pozostałość poprzedniej to już skamielina. Może nawet filmik o tym zrobi. Ja bym chętnie oglądał.
u mnie podobnie, tez moja ps3 grubasek juz nie nadaje sie na wiecej niz rozgranie 1-2 meczy w pesa i to tego z dysku bo czytajac gry z płyty meczy sie niemilosiernie....
probowalem jeszcze asasyna 3 przejsc na niej, to potrafila sie przegrzac w ciagu 5 minut od wlaczenia i sama wylaczyc...
Przeczyścić i wymienić pastę. Jak nie wiesz co i jak to w serwisie zapytaj o cenę. Da się zrobić żeby działało normalnie i cicho.
https://www.youtube.com/watch?v=qdbBQiTBOT0
Zmień pasty, chociaż pod IHS kamień pewnie. Ale jakoś to też powinno pomóc z wierzchu. A i z kurzu odkurz.
jak już przy temacie pasty, to mniej więcej co ile czasu trzeba taka wymieniać?
ah pogoglowałem
widzę to zależy tez od marki-jakości pasty
Bardzo spłyciłęm swoją pierwszą wiadomość...
mój grubasek najpierw przeszedl otwarcie i pelne czyszczenie a jak to nie pomoglo to wymiane pasty... Niby jakas tania bo Natec za okolo dyche ale nie pomogło absolutnie nic więc watpie by to byla na pewno wina pasty... cos czytalem o czujniku przegrzania ze moze zle wskazywac ale nie chce mi sie bawic...
Mam wiele mlodszych, ale ta kochalem najbardziej. Zostala mi jeszcze rok starsza japonka, ale co mi po niej jak ma blokade regionalna...
CECHB00
Japonka, pierwsza premierowa wersja ps3 z dyskiem 20GB. Na tle naszej wyroznia sie glownie pelna kompatybilnoscia sprzetowa, bo w bebechach ma zarowno GPU i CPU z ps2(niestety posiada blokade regionalna wiec odpali gry tylko z Japonii). Nie obsluguje tez wifi i jest cala czorna. Uzywana kolo 3 miesiecy, dzis dumnie zdobi kolekcje. Darze ja sporym sentymentem, bo wiaze sie z nia pierwszy wylot do Tokio w grudniu 2006 roku.
A zdajesz sobie sprawę jaki Ty skarb posiadasz? Sprzętowa wsteczna kompatybilność, a do tego najkrócej produkowany model ze względu na małą popularność ale za to bardzo ładny. Była to tańsza uboższa wersja z mniejszym dyskiem, brakiem wifi oraz cała w czerni. Wypuszczona na równi z bogatszym "chromowanym" modelem. Mi osobiście cały czarny wariant dużo bardziej się podobał i nawet takowy chciałem mieć niż ze srebrem.
Ujawnij jeszcze rąbek tajemnicy czy była wyprodukowana w Chinach czy Japonii? Bo modele Made in Japan istnieją, choć na naszym rynku to totalne unikaty.
Jeszcze kilka lat i kolekcjonerzy będą skłonni naprawdę dużo Ci za nią zapłacić, szczególnie jeśli będzie Made in Japan.
PS bądź tak miły i zrób kilka zdjęć.
PS2 zazdroszczę takiej przygody jak Tokio i powrót z PS3.
Made in Japan. Niestety zdjec ci nie porobie, bo lezy w domu rodzinnym w Polsce. Jesli cie interesuje ten temat, zobacz ten watek, w nim masz spis obecnie posiadanych przezemnie konsol.
https://www.gry-online.pl/forum/zbieracie-konsole-albo-inny-sprzet/z5ee0830?N=1
Co do modeli z wiekszym dyskiem, kupilem ja tylko w celu doczekania europejskiej premiery. Nie jest na sprzedaz i zadne pieniadze zdania mego nie zmienia. Pozdrawiam :)
Nie jest na sprzedaz i zadne pieniadze zdania mego nie zmienia. Pozdrawiam :)
Ja żałuję sprzedaży kilku sprzętów w przeszłości. Min. mój GameBoy Color w idealnym stanie z idealną kolekcją unikatowych gier. Wiele lat temu dostałem za to sporo pieniędzy, ale teraz byłby wart dziesięć razy tyle. Różnica taka, że teraz bym go nie sprzedał, tak samo od nowości PlayStation 2 Fat Made in Japan - ostatni najbardziej dopakowany model z dyskiem i network adapterem. Do tego miałem dedykowanego linuksa, klawiaturę i mysz oraz kabel do monitora. Też teraz miałby ogromną wartość, bo bardzo dbam o sprzęty przez co wyglądają nawet po wielu latach jak ze sklepu. I jeszcze kilka sprzętów by się takich znalazło w postaci konsol, odtwarzaczy czy unikatowych komputerów przenośnych jak i stacjonarnych.
Miałem też okazję być szczęściarzem i posiadać GameCube'a japońskiego wypuszczonego na rynek europejski.
I mimo swojej minimalistycznej duszy chętnie bym teraz je miał.
Ja mam japońską 60 gdzieś na strychu, napęd w niej padł. Ile może kosztować naprawa?
Zależy co dokładnie padło. Bo ja już nie pamiętam, ale te kontrolery napędów czasem były na płycie głównej samego napędu, a czasem na płycie głównej samej konsoli. Nie powiem ci gdzie było jak- nie pamiętam. I to może być błahostka, a może być taki kontroler. Potrzebna diagnoza. Od 50zł do 300zł bym powiedział. (250zl to wydaje mi się cena uszkodzonej ze sprawnym napędem do przekładki- o ile to samego napędu wina hehe). Ale utrudniać może tutaj region. Ale nie musi- kiedyś się tym interesowałem. Teraz wszystko wyparowało hehe
Szkoda. I faktycznie kiedyś konsole prezentowały się pięknie. Xbox 360 czy PlayStation 3. Ich następcy wyglądają coraz gorzej.
Mala aktualizacja. Wlasnie dostalem telefon z serwisu, ze konsolke udalo sie naprawic i zostala do mnie dzisiaj wyslana. Po weekendzie zdam relacje :-)
Jak jej tak przeczyścili rurę to wróci do ciebie wersja SLIM.