To nie żart. Ma wejść ustawa, która będzie nakazywać płacenie OC za posiadanie balkonu, bo:
Ubezpieczenie OC balkonu obejmuje szkody spowodowane przez:
- spadające przedmioty z balkonu,
-zalania wynikające z niewłaściwego podlewania roślin,
-uszkodzenia spowodowane przez zwierzęta przebywające na balkonie,
-inne incydenty związane z użytkowaniem balkonu.
https://kglegal.pl/nowe-obowiazkowe-oc-za-balkon-co-to-oznacza-dla-wlascicieli-mieszkan/
A jak nie będzie miał OC to mandaciki za brak OC będą wlepiać.
No i git. Wyobraź sobie że robisz grilla i nagle balkon sąsiada spada ci na łeb, bo ten nie dbał należycie o swój balkon.
A słyszałeś kiedyś o takich przypadkach żeby komuś balkon na łeb spadł jak robił grila. xd.
Przede wszystkim wtedy w 99% uderzasz do wspolnoty/spółdzielni. A te mają ubezpieczenia.
To tylko kolejna okazja do zarobku. To tak jak z tymi ubezpieczeniami na szybkę od telefonu że jak się stłucze to wymieniają za "darmo". Ale potem jak przychodzi co do czego to udają że się nie da naprawić.
A słyszałeś kiedyś o takich przypadkach żeby komuś balkon na łeb spadł jak robił grila. xd.
Oczywiście, że tak.
Kto cholera robi grilla na balkonie. Zero współczucia dla takiego goscia. Grilla to się robi przed własnym domem, a jak się mieszka w bloku, to na działce.
Te czasy kiedy na domowce delikwent rzygał z balkonu i trzeba było zlewacl woda żeby splukac balkony poniżej....
to już nie wróci
Jeśli to prawda, to znaczy że pomysłodawca się z ch** na łeb zamienił. To jest tak głupie i absurdalne że nie ma słów. Zwłaszcza że niektóre balkony to nawet nie są balkony, czasem zupełnie nie wystają poza obrys budynku, a czasem to tylko drzwi balkonowe i barierka zaraz za nimi.
1 kwietnia to nie dzisiaj. A zakaz grillowania jest oczywiście niezgodny z Konstytucją RP.
No rozpalisz grilla i co dalej? Co prawnie spółdzielnia może ci zrobić? Nic.
A kto robi takie głupie rzeczy. Sporadycznie ktoś się trafi ale oczywiście okazja do nałożenia kolejnej opłaty za kolejną pierdołę zawsze się znajdzie.
Spoko, gdzieś dziś rano czytałem że MF snuje rozważania czy nie podnieść minimalnej krajowej od stycznia o... 3.70 zł. Poważnie. Też pomyślałem że to chyba artykuł z 1 kwietnia.
O 370 zł, a dokładnie o 354 do 5020 zł.
Pewnie czytałeś o tych 3.70 zł na portalu Sakiewicza?
A to sorry, faktycznie, MF wyskoczyło z taką opinią. Tylko że w praktyce niewiele ona znaczy... no ale zły PR tworzy. Sam fakt, że wydała się absurdalna, dobrze o niej nie świadczy (nie, żeby planowana podwyżka nie powinna być co najmniej o połowę niższa, ale też proponowanie 3,70...).
Sezon ogórkowy się zaczyna albo jakieś rozprężenie po wyborach.
A ten frajer co to pisał może mi skoczyć.
Mam lodżę a nie balkon. ...hahaha
Cytat z linku z pierwszego posta:
Dodatkowo, w przypadku wyrządzenia szkody, właściciel będzie zobowiązany do jej pokrycia z własnych środków.
Świetna kancelaria prawna która nie wie, że za takie coś to grzywna jest najmniejszym problemem. Kodeks Karny art 160.
nie podają też konkretnych paragrafów na podstawie których trzeba to OC wykupić, a podobno już obowiązuje. Czyli co? Zaraz będzie listonosz wszystkim wezwania na prokuraturę przynosił?
Jak trzeba podlewać kwiatki, żeby kogoś zalać XD
Fajnie że dopiero teraz się o tym dowiaduję. Komuś ładnie na łeb spadło.. OD tego jest ubezpieczenie mieszkania, balkon wchodzi w ubezpieczenie. Jak coś spadnie komuś na dole, i rozbije np kafelki, to idzie z mojego ubezpieczenia. Tak jak przy zalaniu. Jeśli ktoś to zatwierdzi, to te państwo jest skończone.
Tak miło dostać obowiązkowe koszty rzędu 200-600 zł rocznie.
Chciałbym poznać te mądre głowy które na to wpadły...bo myślę że mają biznes w ubezpieczeniach.
Jak trzeba podlewać kwiatki, żeby kogoś zalać XD
Nieumiejętnie. Jak moi sąsiedzi z góry. Cała trójka. Nagrałem filmik, poszedłem na górę, pokazałem filmik, zdjęcia jego surfinii których więcej było u mnie niż u niego, wskazałem paragraf. Do wieczora kwiatki zniknęły. W tym roku wiszą puste doniczki tylko.
zapraszam mieszać na parterze. Na szczęście mnie tylko kilka razy spotkał "deszczyk" kapiący na głowę z góry podczas siedzenia w ogródku..
Pominę popiół sypiący się na głowę itp...