Hej, słuchajcie, mam problem, chciałem sobie w najbliższym czasie kupić nowy komputer, jednak nie wiem czy jest sens, bo jak wszyscy wiemy, to w przyszłym roku zapewne pojawią się nowe konsole i nie wiem czy mój "nowy" PeCet będzie w stanie udźwignąć wtedy nowe gry. Czy może jest tak, że komputery na tyle wyprzedzają konsole, że nawet jeśli kupię nowy teraz to przy nowej generacji wciąż będę w stanie grać w najnowsze tytuły? Proszę o pomoc
Za rok co najwyżej zapowiedzą nowe konsole. Kupuj nowego kompa, zawsze jest jakiś procent szans, że kolejnego roku można nie dożyć.
Czekaj pomyślmy... ktos kupił pare lat temu np GTX260/460 bo crysis1 zrerał moce każdej karty.
Czy dzis posiadacz GTX260/460 pogra w nowe tytuly?
Eureka? pogra :)
No tak, ale od Crysisa nie było jeszcze jakiegoś skoku ogromnego (no dobra BF3 trochę), a boję się, że w nowej generacji wszystko będzie wyglądać jak to co pokazali z Star Wars 1313 i jak kupię kompa to nie pociągnie
Zależy czy dużo grasz i masz duże parcie na gaming. Ja co jakis czas cos wymieniam w starym pc sprzedaż/kupno, a z zakupem czegos nowego czekam az nowe konsole beda w sklepach:) Na full grafie grac nie muszę i we wszytkie tytuły, a Max Payne 3 pokazał ze średnie pc spokojnie dadza radę jeszcze 2 lata o ile optymalizacje gier beda sensowne.
W takim razie z używanych czesci za 1200 zeta złożysz kompa który 2 lata wytrzyma :D
pawloki -> nowa konsola 1000 zł? Oszalałeś.
No właśnie mam duże parcie, no i lubię na full detalach grać (nie muszę, ale lubię)
Po pierwsze konsole to gówno, po drugie wymagania gier na komputery od kilku lat stoją cały czas największe wymagania ma Metro który wyszedł kilka lat temu, po trzecie te nowe konsole które mają wyjść w przyszłym roku będą kosztować pewnie gdzieś około 1000pln + gry czyli jest to nie opłacalne i pamiętaj konsole to gówno które się tylko nadaje do tego aby podetrzeć tym papier.
ad [4]
Wez pod uwagę "przcieetny w miare wydajny" dzis komputer czyli i3-i5+HD6xxx-7xxx/GTX5xx/6xx oznaczałoby to że byłyby one ZUPEŁNIE niegrywalne.
Przeznaczając dziś powiedzmy ponad 3000zł na samą skrzynkę masz PEWNOŚC ze pograsz w nowe tytuly za rok? dwa? trzy? z przyzwoitymi detalami.
No chyba nie chodzi o to że dziś topowa karta ma uciągnąć na maxa grę w niebotycznej jakości za 3 lata? raz ze to oznaczałoby całkowitą stagnację rozwoju kart graficznych i co za tym idzie jakosci grafiki w grach a dwa... istnieje taka zasada "ze zawsze cos nowego wychodzi" wiec? czeka sie i nic nie kupuje... i zycie przemija przed oczami :))))
Składaj nowy , pograsz we wszystko co wyjdzie w tym roku jak i następnym i następnym .